Skocz do zawartości
dominb

Dziwny dźwięk ze skrzyni DSG

Rekomendowane odpowiedzi

Moj soft jest haslem zabezpieczony przez Aligatora niestety :/

 

A kickdown - hmmm

 

Noo jak do dechy dasz gazu to na koncu przy podlodze masz klikniecie - wtedy redukuje i na maxa przyspiesza auto.

To wlasnie kickdown :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ryger żebyśmy się źle nie zrozumieli, ja jestem bardzo zadowolony z Twojej mechatroniki ;) o zawrót głowy przyprawia mnie tylko oryginalny soft do którego będzie się bardzo ciężko przyzwyczaić.

Ja nie wątpie, że jesteś zadowolony, bo nie miałbyś powodu do niezadowolenia...chodziło mi o Twoje podejście po założeniu mechatroniki: bez urazy, ale olej wlany na pałe i brak adaptacji. Jeszcze może stary po przebiegu >60tys.? I jak to ma dobrze chodzic?

 

 

Wysłane z mojego Nokia Talkman 320F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez ryger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lukaszu ryger,

Wypowiesz sie w wątku o żeglowaniu ? Czyli biegu jałowym dsg ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego Lukaszu ryger,

Wypowiesz sie w wątku o żeglowaniu ? Czyli biegu jałowym dsg ?

Kurde Tomek zapomnialem. Sory. Czekaj na Priv.

P.S.

Z tym kickdownem to sobie jaja robiłem a ty żeś nie załapał i naprodukował :)

 

Wysłane z mojego Nokia Talkman 320F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez ryger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O stary hehhe to przez taptalk :)

 

Nie doczytalem

Ze to Ty pytales o kickdown :):) jakbym zobaczyl ze to Twoj post to bym śmiechnął :):):) hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wątpie, że jesteś zadowolony, bo nie miałbyś powodu do niezadowolenia...chodziło mi o Twoje podejście po założeniu mechatroniki: bez urazy, ale olej wlany na pałe i brak adaptacji. Jeszcze może stary po przebiegu >60tys.? I jak to ma dobrze chodzic?

 

 

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

 

heh no ba ja lubie zrobić coś sam :) ale już widze, że to nie będzie działało po tych moich adaptacjach i niebawem zadzwonie z płaczem żebyś coś z tym zrobił :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
heh no ba ja lubie zrobić coś sam :) ale już widze, że to nie będzie działało po tych moich adaptacjach i niebawem zadzwonie z płaczem żebyś coś z tym zrobił :D:D:D

 

Ja też wolę zrobić sam, mając świadomość jak działają warsztaty i serwisy...oczywiście są nieliczne wyjątki. Ale widać, że są duże rozbieżności między "sam" a sam. Nie chodzi tu o pieniądze aby zaoszczędzić, ani, że lubię, tylko w moim przypadku wolę SAM oznacza, że wiem jak i jestem pewien co robię, że w 100% dam radę zrobić to poprawnie i porządnie. Jeśli mam wątpliwości, nie jestem czegoś pewien, to nigdy się za to nie zabieram, bo z doświadczenia (nie swojego...) wiem, że nieudana próba aby zaoszczędzić może 2 razy więcej kosztować....

Edytowane przez ryger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja też wolę zrobić sam, mając świadomość jak działają warsztaty i serwisy...oczywiście są nieliczne wyjątki. Ale widać, że są duże rozbieżności między "sam" a sam. Nie chodzi tu o pieniądze aby zaoszczędzić, ani, że lubię, tylko w moim przypadku wolę SAM oznacza, że wiem jak i jestem pewien co robię, że w 100% dam radę zrobić to poprawnie i porządnie. Jeśli mam wątpliwości, nie jestem czegoś pewien, to nigdy się za to nie zabieram, bo z doświadczenia (nie swojego...) wiem, że nieudana próba aby zaoszczędzić może 2 razy więcej kosztować....

 

Chyba już niejednokrotnie zapłaciłem podwójną cenę za to że robiłem coś sam. Tu nie do końca idzie o kase, chodzi o satysfakcje i o drążenie do celu, nauczenie się czegoś, i poprostu lubie to robić. :D

 

Nie mniej jednak nie ma co roztrząsać i kombinować skrzynia szarpie i już :) liczyłem jeszcze trochę na to co napisał atmosferyczny o adaptacji i że trochę to trwa. W moim przypadku zrobiłem już około 2000km wiec to trochę chyba już sie wyczerpało :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poziom oleju i oczywiście jakość oleju...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się naczytalem ze ten Motul do DSG to porażka.... a serio na olx oryginały za grosze... wynoszą gdzies z serwisow... szlag wie.

ale oryginał to oryginał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... wynoszą gdzies z serwisow... szlag wie.

ale oryginał to oryginał.

A myślisz, że skąd się biorą w ogłoszeniach za połowę ceny... dlatego na z daleka od serwisów. To już ostateczność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skad macie pewność że warsztat w którym wymieniacie wlał wam właściwy olej??

Może wlał wam "szrot" a oryginał zabrał dala siebie.

 

Skąd pewność że sprzedawany olej to jest właściwy olej anie chrzczony.

 

Jednak serwis to serwis. tak mi się przynajmniej wydaje. Wszytko jest udokumentowane w razie jakiś niejasności.

 

Sam jestem przed wymianą oleju w DSG i mam zagwozdkę gdzie oddać.

Edytowane przez MaciejK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryger przeciez sam wymienia ! i mi też wymienial i mogłem patrzec co i jak robi... nie wygonił mnie :)

 

do Aso nigdy nie oddam.... coś w tym jest ze na OLX tyle tego i to same oryginały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja się naczytalem ze ten Motul do DSG to porażka.... a serio na olx oryginały za grosze... wynoszą gdzies z serwisow... szlag wie.

ale oryginał to oryginał.

Pokaż źródło. Ja już dwie wymiany na motulu jeżdżę. Ok 80tys w sumie. I wszystko ok ze skrzynią. Dlatego jestem ciekaw Twoich źródeł skoro tak piszesz.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Sam jestem przed wymianą oleju w DSG i mam zagwozdkę gdzie oddać.

Dwa razy na Struga u Krotoskiego wymieniałem i nie mogę powiedzieć złego słowa jeśli chodzi o ten konkretny aspekt. O inne to już inna bajka ;)

Ewentualnie pytaj w Skodzie na Zielonogóskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A skad macie pewność że warsztat w którym wymieniacie wlał wam właściwy olej??

Może wlał wam "szrot" a oryginał zabrał dala siebie.

 

Skąd pewność że sprzedawany olej to jest właściwy olej anie chrzczony.

 

Jednak serwis to serwis. tak mi się przynajmniej wydaje. Wszytko jest udokumentowane w razie jakiś niejasności.

1. W moim przypadku Tomasz Ci napisał...

2. Bo masz butelki fabrycznie zakręcone

3. Wymianę zawieszenia, rozrządu i innych części mechanicznych podważysz, natomiast niewymienionych płynów za ch*ja:

w razie zabrudzenia i awarii mechatroniki DSG nie udowodnisz, że to przez niewymieniony olej,

Niewymieniony oleje silnikowym przekłada się na mniejszą żywotność silnika, po czasie jak podważysz?

Płyn hamulcowy, olej w moście, haldexie...? NIE UDOWODNISZ ŻE CI NIE WYMIENILI CHOĆBYŚ....

A płynów eksploatacyjnych oryginalnych za połowę ceny w ogłoszeniach jest cała masa...

To jest każdego z osobna wybór czy pojedzie do serwisu czy nie...ja wiem swoje.

Wszystko jest udokumentowane? ... na papierze... a jak każdy wie papier wszystko przyjmie...

Edytowane przez ryger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ciekawostke ryger, mam citroena c4 z 2009 z silnikiem 1.6 HDI przebieg dobija do 500kkm i od 200 tysi olej tylko dolewam, a nie wymieniam :D

Mało tego, mam akurat syntetyk, leje syntetyk, jest mineralny, leje mineralny :) tak naprawde ciężko zarżnąć silnik o ile jest w nim chociaż 1 litr oleju :D

Co racja to racja wymianę płynów jest ciężko udowodnić, ale np w DSG to czujesz odrazu, że skrzynia działa płynniej prawda?

 

 

Ja już dwie wymiany na motulu jeżdżę. Ok 80tys w sumie. I wszystko ok ze skrzynią.

 

czekałem, aż ktoś napisze coś o motulu bo troche bije sie z myślami czy dobrze zrobiłem.

Edytowane przez dee_jay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ryger mam citroena c4 z 2009 z silnikiem 1.6 HDI przebieg dobija do 500kkm i od 200 tysi olej tylko dolewam, a nie wymieniam :D

Mało tego, mam akurat syntetyk, leje syntetyk, jest mineralny, leje mineralny :) tak naprawde ciężko zarżnąć silnik o ile jest w nim chociaż 1 litr oleju :D

Co racja to racja wymianę płynów jest ciężko udowodnić, ale np w DSG to czujesz odrazu, że skrzynia działa płynniej prawda?

 

Owszem, byle jakie smarowane lepsze niż żadne, ale jakość oleju zawsze wpływa na żywotność jednostki,, jeśli między planowanymi wymianami oleju dolewa się go sporo, to zawsze ten olej będzie świeższy.

Co do DSG, to wszystko zależy od tego czy mechatronika niedomaga z powodu oleju...bo są jak najbardziej takie możliwości - o tym już było.

P.S.

Już mi się znudził ten wątek, bo w koło i to samo są klepane oczywiste rzeczy...zbędna gadka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja czytalem na niemieckiej stronie ale za chiny nie znajde teraz tego..... i ufam slowom rygera, nigdy nie wleje do skrzyni innego jak oryginał.

 

A do silnika tylko i wyłącznie Penrite :) ten olej czyni cuda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam też sporo na forum tourana. Ktoś tam pisze, że na pierwszy montaż idzie olej Pentosin. Do kupienia na allegro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności