neoarti Zgłoś #521 Napisano 10 Grudnia 2012 do neoarti!!! mam teraz 238 tys km , nawet serwis vw to potwierdził , w aucie wszystko wymieniane na czas , kury i kaczki w nim nie siedziały, a i tak się go pozbędę przy pierwszej okazji bo nie mam ochoty w niego już wkładać kasy, wracając do tematu to pozostaje mi wymiana pompy wody bo poza tym już chyba wszystko wymieniłem- pozdrawiam no to chyba masz po prostu pecha sam bym się nieźle wkurzył na takie auto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
weak_michael Zgłoś #522 Napisano 10 Grudnia 2012 do neoarti!!! mam teraz 238 tys km , nawet serwis vw to potwierdził , w aucie wszystko wymieniane na czas , kury i kaczki w nim nie siedziały, a i tak się go pozbędę przy pierwszej okazji bo nie mam ochoty w niego już wkładać kasy, wracając do tematu to pozostaje mi wymiana pompy wody bo poza tym już chyba wszystko wymieniłem- pozdrawiam Wszystko jest kwestią wiedzy...głównie naciągaczy mechaników niestety.Prawidłowa diagnoza to naturalnie podstawa,w razie czego zawsze można podjechać do ASO,oni zweryfikują,sic....wymienią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredek Zgłoś #523 Napisano 11 Grudnia 2012 no to aby było ciekawie to serwis VW rozłożył ręce i stwierdził ten typ tak ma , więc pozostaje metoda prób i błędów))) Wszystko jest kwestią wiedzy...głównie naciągaczy mechaników niestety.Prawidłowa diagnoza to naturalnie podstawa,w razie czego zawsze można podjechać do ASO,oni zweryfikują,sic....wymienią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
weak_michael Zgłoś #524 Napisano 11 Grudnia 2012 no to aby było ciekawie to serwis VW rozłożył ręce i stwierdził ten typ tak ma , więc pozostaje metoda prób i błędów))) Z ASO to był taki drobny żarcik naturalnie,musisz niestety znaleźć rozgarniętego mechanika,a wierz mi,zmienisz zdanie.Nie jesnem jasnowidzem oczywiście,lecz sądzę,że większość wymieniałeś...bez potrzeby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredek Zgłoś #525 Napisano 11 Grudnia 2012 no tak wszystko jasne, i jeszcze jedno pytanie od jakiegoś czasu mam zimny płyn w zbiorniczku wyrównawczym, co za diabeł w tym wszystkim siedzi , to jest pytanie do osób bardziej kumatych niż ja ( termostat wymieniałem) ))))) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #526 Napisano 11 Grudnia 2012 Czy płyn G12(+) prawidłowo rozcieńczony? Ponoć na samym koncentracie się nie da. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
weak_michael Zgłoś #527 Napisano 11 Grudnia 2012 Czy płyn G12(+) prawidłowo rozcieńczony? Ponoć na samym koncentracie się nie da. Da się,nie przesadzajmy,koncentrat ma swoje parametry,lecz takiego wpływu to nie powinno mieć.A jaki to termostat zainstalowaliśmy i jaki płyn?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #528 Napisano 11 Grudnia 2012 Słyszałem też o specach, którzy zainstalowali termostat odwrotnie. Nie wiem czy to możliwe? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredek Zgłoś #529 Napisano 11 Grudnia 2012 termostat vw\audi numeru nie pamiętam, ale jak poszperam to przed montowaniem zrobiłem zdjęcia numerów seryjnych to napiszę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #530 Napisano 12 Grudnia 2012 tez mam zminy plyn w zbiorniku i sporo osob jak dobrze pamietam tak ma , wiec chyba to nie jest jakies "nienormalne", jak sie zagrzeje na tyle ze na chlodnice posci termostat to wtedy robi sie cieply plyn a tak to idze tak jak by krotki obieg wewnatrz siebie co jest nie mozliwe . Termostat tez wymienianiy mam w sierpniu, jak dobrze pamietam to Valeo, Wahler jakos dziwnie do mnie nie pasował oO. Co do mechanikow, rozgarnietych - szczescie jest do takiego trafic. Mój dymi na biało aż sie zagrzeje do 65 stopni wg. zegara na liczniku, potem przestaje ( spaliny gryzace i smierdzace az oczy palą), zjedzilem juz z 10 + mechanikow co jeden to inna teoria , a w praktyce wyglada to tak ze kapitalke silnika najlepiej zrobic by chcieli. Olałem to już passat jezdzi i niech sobie dymi, jak sie popsuje to sie robić go bedzie, z tanszych rzeczy to wymienione juz wszystko. Z droższych to wałek, szklanki , zawory tu moze lezec tez przyczyna, no chyba ze z dymieniem moze byc powiazana pompa vacum/tandem , ale wtedy powinno dymic w calej skali temp. a nie od zimnego do ~65 stopni.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #531 Napisano 12 Grudnia 2012 Co do spalin, to mam podobnie na zimnym zwłaszcza zimą (biało, śmierdzi, gryzie ...). Tyle tylko, że ja mam AFN'a czyli VP. Sam nie wiem co z tym zrobić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin990 Zgłoś #532 Napisano 12 Grudnia 2012 Koledzy z tymi spalinami to najprawdopodobniej turbina pakuje olej w wydech. Też miałem tak w jednym TDI tylko że tam jak się go dało na obroty to niezłe kłęby dymu szły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #533 Napisano 12 Grudnia 2012 U mnie to wygląda jak gdyby dużo wilgoci było w układzie wydechowym. To takie kłęby jakby mgła. No i jeszcze to, że jak go odpalę to ładnie gwizda przez jakiś czas, ale to jak stwierdziłem EGR. Co do oleju, to gdyby to był olej pompowany przez turbinę, to już bym go nie miał. Obstawiam na recyrkulację spalin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #534 Napisano 13 Grudnia 2012 (edytowane) u mnie egr zaslepiony, odma pod auto wywalona, katalizator wydłubany, turbo czyste, dolot czysty , dym na pewno nie z powodu turbo. Dodam ze to nie jest chwilowy dym, dymi nonstop tak samo , lub falami ciut bardziej potem znow ciut mniej tyle ze ejst to naprawde widoczne az osiagnie te 65 stopni, potem delikatny dymek teraz ( mroz) latem nic. Jak postoi i silnik sie schlodzi ponizej te 65 stopni zaczyna znow dymic. Dziwne to jest ... pompki siadaja - caly czas powinno dymic, a jak juz to nie w takim schematycznie, walek - tak samo, szklanki, zawory coz smniem watpic bo te 65 stopni to juz jest cieplo wiec jak by ich cos blokowalo to dymilby albo caly czas albo tylko na zimnym. Pompa vacum/tandem jak by nie wyrabiala to by nie szedl w pelnym zakresie obrotow. Ciezki objaw. ps. jak prosto z puszki liquid moly profilaktycznie przepalilem go 0,5l puszka to pod wydechem mozna by lezec , nic nie smierdzialo nic nie dymilo na zimnym. Może paliwo tak dziala ? i w tym problemu szukac ps.2 zauwazyłem jeszcze jedna rzecz, jak chodzi na jalowych to dymi nonstop tak samo, ale jak sie go przytrzymie z 30s. na 2-2,5 tys. obr. to przestaje dymic chwilowo i caly proces idzie od nowa od malej chmurki do coraz wiekszej i na durzej zostaje. Dziwne, jak by nie umial przepalic ropy i mu sie odkladala ... Edytowane 13 Grudnia 2012 przez dev14 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #535 Napisano 13 Grudnia 2012 Panowie, od kilku postów piszecie nie na temat.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #536 Napisano 13 Grudnia 2012 wszedlem na ten temat bo myslalem ze ktos cos napisze o tych podgrzewaczach jeszcze albo pokaze jak to zrobil, bo mam takie cacko ze swiecami i planuje montaz a wy gadacie o pie......ch ktore wogle nie sa zwiazane z tym. mam pytanie na temat! czy ktos montowal wszystko w miejsce plastikowego kolanka, tak jak jest to w oryginale? nie mam pojecia jaki dobrac przekaznik i jak to wszystko podlaczyc. Wydaje mi sie ze zapalanie 3 swiec na raz moze uszkodzic alternator poniewaz swiece troszke pradu pobieraja. Z tego co wiem w oryginale zalaczaja sie jedna po drugiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #537 Napisano 13 Grudnia 2012 Kolejny spam krechy ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #538 Napisano 13 Grudnia 2012 wszedlem na ten temat bo myslalem ze ktos cos napisze o tych podgrzewaczach jeszcze albo pokaze jak to zrobil, bo mam takie cacko ze swiecami i planuje montaz a wy gadacie o pie......ch ktore wogle nie sa zwiazane z tym. mam pytanie na temat! czy ktos montowal wszystko w miejsce plastikowego kolanka, tak jak jest to w oryginale? nie mam pojecia jaki dobrac przekaznik i jak to wszystko podlaczyc. Wydaje mi sie ze zapalanie 3 swiec na raz moze uszkodzic alternator poniewaz swiece troszke pradu pobieraja. Z tego co wiem w oryginale zalaczaja sie jedna po drugiej. Widać poczytałeś pare ostatnich postów tylko, jest wszystko w temacie , ale streszcze, , instalacja powinna byćfabrycznie, jak nie to pociągnąc tylko komputer to obsługuje , przekaźniki to 370 i 395, załączenie wszystkich swiec na raz nie moze spalic altka, a jak juz ECU je zalancza to tak samo 1,2 i 3 na raz wiec ? . Warunki kiedy się załancza to tego też są w temacie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polgreg Zgłoś #539 Napisano 14 Grudnia 2012 wszedlem na ten temat bo myslalem ze ktos cos napisze o tych podgrzewaczach jeszcze albo pokaze jak to zrobil, bo mam takie cacko ze swiecami i planuje montaz a wy gadacie o pie......ch ktore wogle nie sa zwiazane z tym. mam pytanie na temat! czy ktos montowal wszystko w miejsce plastikowego kolanka, tak jak jest to w oryginale? nie mam pojecia jaki dobrac przekaznik i jak to wszystko podlaczyc. Wydaje mi sie ze zapalanie 3 swiec na raz moze uszkodzic alternator poniewaz swiece troszke pradu pobieraja. Z tego co wiem w oryginale zalaczaja sie jedna po drugiej. kilka stron do tyłu jeden z kolegów opisywał własnoręczny montaż tych świec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredek Zgłoś #540 Napisano 18 Grudnia 2012 witam ponownie , odebrałem właśnie auto od speca , wszystko sprawdzone i nic nie znalezione , więc dochodzę do wniosku że ten typ tak ma i tyle - pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach