Skocz do zawartości
monter

[ inne] Nie mogę zatankowac.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam banalny problem. Nie mogę tankować z dystrybutora. Wlanie 20 litrów zajmuje mi 5 minut. Odcina mi dystrybutor, jakby zbiornik był pełny, niezależnie czy mam pusty czy pełny. Wciskanie tego "pipka" we wlewie, trochę pomaga, ale mimo wszystko muszę wlewać naprawdę powoli. W poprzednim moim pasku, b3, nie musiałem nic wciskać. Czy do zwykłego tankowania jest potrzeba naciskać pistoletem ten pipek? niedawno byłem na starej stacji orlen, gdzie pistolety nie mają takiego pierścienia, tam już wogóle nie dało się wlewać, goście w kolejce za mną, dziwnie się patrzyli jak stałem 10 minut z pistoletem i palcem we wlewie :wstyd: Przy wlewaniu z kanistra przez lejek, wlewa się normalnie, szybko.

Czy mogę coś zrobić, bez zdejmowania zbiornika paliwa??

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Winkel2

Tak mozesz wystarczy ze sprawdzisz czy masz drożne odpowietrzenie zbiornika powinno pomóc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

050000.png

sprawdź element oznaczony na rysunku numerem 2 a raczej węże prowadzące do niego (pewnie któryś się załamał)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tam jest taka kulka na sprezynce (nie zobaczysz jej ale na ryzunku jest z nr 3), popchnij ja jakims szlauchem (dosc sztywnym) i pojdzie normalnie, ja mam to cos wbite na chama do baku (zaby jak najwiecej tankowac) bo to jest jakies zabezpieczenie w razie dachowania aby paliwo nie ucieklo, u ciebie widocznie stanelo i niechce sie otwierac podczas tankowania :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafik78

ja obstawiam odpowietrzenie , choć miałem taki problem ale sam się rozwiązał , przez miesiąc nie mogłem natankować paliwa , a teraz nic nie robiąc normalnie tankuje więc pewnie rurka się odetkała od odpowietrznika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany. Dokładnie jak napisał ormowiec , przewód od elementu z nr 2 był załamany, a dokładniej to ściśnięty przewodem od lpg.... Gazownicy dali d... Jednak bez zdejmowania zbiornika się nie obeszło. Przy okazji wyczyściłem zbiornik w środku, i wywaliłem plastikową kulkę ze sprężynką, która pływała sobie w benzynie. Ktoś kiedyś już "przepychał" wlew paliwa.

Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności