Skocz do zawartości
Gość Pski

Dmuchawa kaput

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pski

Koledzy pomóżcie. Padła mi dmuchawa. Gdzie ją znaleźć i z której strony sie do niej zabierać? Od deski rozdzielczej czy od maski przedniej? Passat 1.6D 1982r.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość STUFF

Witaj !!!

Dmuchawa znajduje się w przedziale silnika za grodzią pod taką plastikową łamliwą pokrywą przewaznie czarną :). Trzeba ją delikatnie zdjąć i juz bedzie dostęp do dmuchawy... Jednak zanim wyjmie się dmuchawę trzeba jeszcze odkręcic z nad niej taką białą oprawę, mocowana jest ona na 4 sruby. Potem jedziemy na szrot i kupujemy nową dmuchawę, montujemy i na tę białą pokrywkę proponuje naciągnąć ponczochę damską :) nie bedzie sie syf zaden dostwał do kabiny i wentylator dłurzej pochodzi :) POWODZENIA!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się to zdanie: jedziemy na szrot i kupujemy nową... :padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość STUFF

Wiem :D

 

A serio to najlepsze częsci są na szrocie bo przewaznie orginalne, a nie podróbki jak w sklepie :) No i cena odpowiednia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym wznowic temat. W ostatni dlugi weekend moja dmuchawa odmowila poslugi :( i tu rodzi sie moje pytanie do forumowiczow: Czy ktos jest w posiadaniu lub ewentualnie moze nabyc w dobrej cenie taki sprzet?? Dzwonilem w jedno miejsce, ktore znalazlem na allegro i koles zaproponowal mi cene 60zl... Mysle ze to jednak troszke za drogo.

 

Prosze o pomoc :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W okolicy miejscowości Ciele na trasie Białe Błota - Stryszek jest szrot. Tam stoi Santana, o której już Ci pisałem przy okazji uszczelek. Wydaje mi się, że środek miała jeszcze w miarę w komplecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A bedziesz moze tamtedy przejezdzal moze w najblizszym czasie?? Bo mi sie nie ulozy w przeciagu dwoch najblizszych tygodni... Jakkby co daj znac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zobacz moze wystarczy tylko szczotki na silniku dmuchawy przeczyscić...u mnie to dmuchawe uratowało:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zdaje sie ze silniczek sie spalil, a to dlatego ze dmuchawa miala luz na lozyku i najpierw chodzila jak III wojna swiatowa a w pewnym momencie zachaczyla sie o cos i bylo tylko slychac "cssyk"... Jakbyscie znali kogos kto chce sie pozbyc tego albo gdzie to mozna kupic w dobrej cenie to piszcie.

 

PS do kolegow z pomorskiego: moze w okolicach gdanska jest jakis szrot ktory mozecie polecic?? W Trojmiescie spedzam wiekszosc czasu wiec moze gdzies tu bym podjechal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jeśli potrzebujesz to moge Ci tanio sprzedać całą nagrzewnice, w bardzo dobrym stanie, bo chyba o ten wentylator chodzi :) jak coś to skrobnij mi coś ;)

Jakieś inne graty też mam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

PS do kolegow z pomorskiego: moze w okolicach gdanska jest jakis szrot ktory mozecie polecic?? W Trojmiescie spedzam wiekszosc czasu wiec moze gdzies tu bym podjechal...

Gdańsk Letniewo ul.Uczniowska koło wiaduktu kolejowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów.

Odkopałem temat i mam zamiar tu coś skrobnąć :)

 

Moja dmuchawa chyba także się rozłożyła na łopatki

Od czasu do czasu jak jeszcze działała to troszkę czasem piszczała. pomagało psiknięcie WD40 :)

Dzisiaj jadąc do pracy wlączyłem ową dmuchawkę i uslyszałem dziwny odgłos i cisza.

ahaaaa..... tak szukając przyczyn zacząłem od bezpieczników i znalazlem spalony 20A przepalony... patrząc od prawej strony chyba 5 albo 6.

 

wymieniłem ale żadnego rezultatu.

czyżby się spalił ?

 

pomocy.

ma ktos na zbyciu i w miare tanio ?

na alledrogo znalazłem 1 szt ale gość woła 60zł :/

Edytowane przez DAN82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszukam w manelach ale nic nie gwarantuję. przypomnij sie na 793083203 jutro wieczorem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję wyjąc dmuchawę rozebrać wyczyścić z moją miałem podobny problem i męczyłem ją wiele razy nawet gdy piszczała i skrzeczała przepalając bezpieczniki. Wymontowałem sprawdziłem tylko należy pamiętać że przy wyciąganiu należy ją obrócić bo nie wyjdzie, odkurzacz, kompresor i jakieś środki smarne na styki itp i dmuchawa mruczy cichutko

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odświeżyć temat. W moim passacie dmuchawa padła już pół roku temu, a jako, że postanowiłem wziąć się za niego to trzeba doprowadzić ją do porządku. Stara jest do wyrzucenia bo wypada z łożyska, więc przeczyszczenie nic nie da. Pojechałem na szrot i znalazłem działającą( koleś ze szrotu mówił, że sprawdzał i działa), podłączyłem, a tu nic. Zero reakcji. Sprawdziłem jeszcze raz bezpieczniki i wszystkie są ok. Sprawdziłem żarówką czy jest prąd w kablach od dmuchawy i okazało się, że nie ma. I tu pojawia się problem? Co jest nie tak? Czy jest to możliwe, że to wina opornika od dmuchawy? Można go jakoś sprawdzić? Pytam, bo nie bardzo chce mi sie go prowadzić do elektromechanika, kiedy może się okazać, że da sie to zrobić samemu. P.S. Muszę się pochwalić. Po 2 godzinach zabawy kablami, i rozkminiania schematu podłączenia kabli(których połowa była rozerwana) po germańsku naprawiłem w moim krokodylu radio :) Ładnie daje jak na jeden głośnik:p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś podpiąć dmuchawę na krótko z akumulatorem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Starej nie próbowałem, bo jest popsute łożysko, a tą, którą miałem kupić koleś ze szrotu mówił, że podpinał i działała. Moge spróbować podpiąć starą tylko nie wiem, który to plus, a który minus. Czy jest jakaś ogólna zasada co do rozpoznawania plusa lub minusa po tym czy na urządzeniu jest końcówka w którą wsuwa się taki bolec płaski z kabla czy nasuwa się końcówkę kabla na miejsce w dmuchawie. Trochę namieszałem ale może zdjęcie objaśni.

 

http://img13.imageshack.us/img13/2717/passatb2wentyl3mq1.jpg

 

UPADATE:

Kombinowałem dlaczego nie ma tego prądu i wykombinowałem, że to włącznik na desce rozdzielczej. Otworzyłem go, a tam styki zalane stopionym plastikiem. Pomyślałem, że to od tego, że było jeżdżone z popustą dmuchawą na włączonym włączniku. Wywaliłem spalony plastik. Sprawdzam prąd w kablach. Jest. Jednak po minucie włączonego włącznika dmuchawy, ale bez podłączonej dmuchawy(sprawdzałem próbówką), coś zaczęło buczeć, chyba z tablicy przekaźników i bezpieczników. Wyłączyłem zapłon. Pomyślałem, że może przez to, że prąd w kablach nie miał gdzie iść. To podłączyłem próbówkę. Prąd był ale tylko na 2 i 3 stopniu nawiewu i to słaby bo żarówka w próbwce ledwo się świeciła, a wcześniej(przy pierwszej próbie, przed buczeniem) świeciła normalnie.Podłączyłem jeszcze raz i żarówka nie świeciła, ale coś znowu zaczęło buczeć ale inaczej, coś jak by dzięk piszczącego wiatraka, i chyba ze środka, a nie z tablicy przekaźników. Taki dźwięk prawdopodobnie można było słyszeć w ostatnich dniach życia dmuchawy(wypadła z łożyska) ale był ignorowany(kobieta użytkowała go przedemną) dopuki wiatrak pracował. Teraz nie ma w ogóle dmuchawy więc nie wiem skąd ten dźwięk. Po ponownym włączeniu zapłonu kontrolki od akumulatora i ręcznego migały bardzo szybko jak by ledwo co miały prąd. Odłączałem akumulator i nadal to samo. Sprawdziłem bezpieczniki i są ok. Pomyślałem, że może jakimś cudem wyładowałem akumulator(trzyma bardzo dobrze). Podłączyłem pod prostownik, po 15 minutach chciałem sprawdzić czy coś sie zmieniło. Teraz jak włączyłem zapłon to kontrolki mrugnęły i zgasły. I w całym samochodzie nie było prądu. Nie reagował na nic. Znowu sprawdzam bezpieczniki i znowu ok. Sprawdzam prąd a akumulatorze odłączonym od samochodu i jest ładne światło próbówki. Pogrzebałem coś w przekaźnikach(wyjąłem jeden i włożyłem spowrotem). Patrzę, a zapłon normalnie działa. No więc chce odpalić, a rozrusznik zero reakcji. Jakby go nie było. Po paru próbach kontrolki znowu zaczęły mrugać i na tym stanęło. Podłącze jutro akumulator do prostownika i zobaczymy, ale nie sądze, że to wina akumulatora, chociaż zdarzały się z nim jazdy, że jak sie chciało rozrusznik włączyć to gasły kontrolki i cały prąd w samochodzie szlag trafił, pomagało odłączenie i podłączenie aku, i czasem rozrusznik łapał i ładnie zapalał. Jednak po kilku odłączeniach tak jak by uciekł prąd i trzeba było ładować znowu, a był ładowany całą noc. Dodam jeszcze, że w czasie szukania prądu w kablach nadcinałem izolacje, ale zaraz izolowałem taśmą, więc nie wiem czy to ma znaczenie. Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem czy sam dam radę, bo jestem w tym zielony, a jestem u rodziny i nie chce zostawiać samochodu za sobą, kiedy będę wracał.

Edytowane przez fragmaster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności