Gość Pski Zgłoś #1 Napisano 13 Września 2007 Koledzy pomóżcie. Padła mi dmuchawa. Gdzie ją znaleźć i z której strony sie do niej zabierać? Od deski rozdzielczej czy od maski przedniej? Passat 1.6D 1982r. Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość STUFF Zgłoś #2 Napisano 14 Września 2007 Witaj !!! Dmuchawa znajduje się w przedziale silnika za grodzią pod taką plastikową łamliwą pokrywą przewaznie czarną . Trzeba ją delikatnie zdjąć i juz bedzie dostęp do dmuchawy... Jednak zanim wyjmie się dmuchawę trzeba jeszcze odkręcic z nad niej taką białą oprawę, mocowana jest ona na 4 sruby. Potem jedziemy na szrot i kupujemy nową dmuchawę, montujemy i na tę białą pokrywkę proponuje naciągnąć ponczochę damską nie bedzie sie syf zaden dostwał do kabiny i wentylator dłurzej pochodzi POWODZENIA!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pski Zgłoś #3 Napisano 14 Września 2007 Dzieki biore sie do roboty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #4 Napisano 13 Października 2007 podoba mi się to zdanie: jedziemy na szrot i kupujemy nową... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość STUFF Zgłoś #5 Napisano 14 Października 2007 Wiem A serio to najlepsze częsci są na szrocie bo przewaznie orginalne, a nie podróbki jak w sklepie No i cena odpowiednia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wwwlewy Zgłoś #6 Napisano 26 Maja 2008 Chcialbym wznowic temat. W ostatni dlugi weekend moja dmuchawa odmowila poslugi i tu rodzi sie moje pytanie do forumowiczow: Czy ktos jest w posiadaniu lub ewentualnie moze nabyc w dobrej cenie taki sprzet?? Dzwonilem w jedno miejsce, ktore znalazlem na allegro i koles zaproponowal mi cene 60zl... Mysle ze to jednak troszke za drogo. Prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #7 Napisano 26 Maja 2008 W okolicy miejscowości Ciele na trasie Białe Błota - Stryszek jest szrot. Tam stoi Santana, o której już Ci pisałem przy okazji uszczelek. Wydaje mi się, że środek miała jeszcze w miarę w komplecie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wwwlewy Zgłoś #8 Napisano 26 Maja 2008 A bedziesz moze tamtedy przejezdzal moze w najblizszym czasie?? Bo mi sie nie ulozy w przeciagu dwoch najblizszych tygodni... Jakkby co daj znac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosmo Zgłoś #9 Napisano 26 Maja 2008 zobacz moze wystarczy tylko szczotki na silniku dmuchawy przeczyscić...u mnie to dmuchawe uratowało:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wwwlewy Zgłoś #10 Napisano 27 Maja 2008 U mnie zdaje sie ze silniczek sie spalil, a to dlatego ze dmuchawa miala luz na lozyku i najpierw chodzila jak III wojna swiatowa a w pewnym momencie zachaczyla sie o cos i bylo tylko slychac "cssyk"... Jakbyscie znali kogos kto chce sie pozbyc tego albo gdzie to mozna kupic w dobrej cenie to piszcie. PS do kolegow z pomorskiego: moze w okolicach gdanska jest jakis szrot ktory mozecie polecic?? W Trojmiescie spedzam wiekszosc czasu wiec moze gdzies tu bym podjechal... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #11 Napisano 27 Maja 2008 Witam. Jeśli potrzebujesz to moge Ci tanio sprzedać całą nagrzewnice, w bardzo dobrym stanie, bo chyba o ten wentylator chodzi jak coś to skrobnij mi coś Jakieś inne graty też mam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #12 Napisano 29 Maja 2008 PS do kolegow z pomorskiego: moze w okolicach gdanska jest jakis szrot ktory mozecie polecic?? W Trojmiescie spedzam wiekszosc czasu wiec moze gdzies tu bym podjechal... Gdańsk Letniewo ul.Uczniowska koło wiaduktu kolejowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wwwlewy Zgłoś #13 Napisano 29 Maja 2008 Dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DAN82 Zgłoś #14 Napisano 4 Czerwca 2009 (edytowane) Witam Panów. Odkopałem temat i mam zamiar tu coś skrobnąć Moja dmuchawa chyba także się rozłożyła na łopatki Od czasu do czasu jak jeszcze działała to troszkę czasem piszczała. pomagało psiknięcie WD40 Dzisiaj jadąc do pracy wlączyłem ową dmuchawkę i uslyszałem dziwny odgłos i cisza. ahaaaa..... tak szukając przyczyn zacząłem od bezpieczników i znalazlem spalony 20A przepalony... patrząc od prawej strony chyba 5 albo 6. wymieniłem ale żadnego rezultatu. czyżby się spalił ? pomocy. ma ktos na zbyciu i w miare tanio ? na alledrogo znalazłem 1 szt ale gość woła 60zł Edytowane 4 Czerwca 2009 przez DAN82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikusss Zgłoś #15 Napisano 4 Czerwca 2009 poszukam w manelach ale nic nie gwarantuję. przypomnij sie na 793083203 jutro wieczorem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek Poznań Zgłoś #16 Napisano 4 Czerwca 2009 Proponuję wyjąc dmuchawę rozebrać wyczyścić z moją miałem podobny problem i męczyłem ją wiele razy nawet gdy piszczała i skrzeczała przepalając bezpieczniki. Wymontowałem sprawdziłem tylko należy pamiętać że przy wyciąganiu należy ją obrócić bo nie wyjdzie, odkurzacz, kompresor i jakieś środki smarne na styki itp i dmuchawa mruczy cichutko pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fragmaster Zgłoś #17 Napisano 21 Sierpnia 2009 Pozwolę sobie odświeżyć temat. W moim passacie dmuchawa padła już pół roku temu, a jako, że postanowiłem wziąć się za niego to trzeba doprowadzić ją do porządku. Stara jest do wyrzucenia bo wypada z łożyska, więc przeczyszczenie nic nie da. Pojechałem na szrot i znalazłem działającą( koleś ze szrotu mówił, że sprawdzał i działa), podłączyłem, a tu nic. Zero reakcji. Sprawdziłem jeszcze raz bezpieczniki i wszystkie są ok. Sprawdziłem żarówką czy jest prąd w kablach od dmuchawy i okazało się, że nie ma. I tu pojawia się problem? Co jest nie tak? Czy jest to możliwe, że to wina opornika od dmuchawy? Można go jakoś sprawdzić? Pytam, bo nie bardzo chce mi sie go prowadzić do elektromechanika, kiedy może się okazać, że da sie to zrobić samemu. P.S. Muszę się pochwalić. Po 2 godzinach zabawy kablami, i rozkminiania schematu podłączenia kabli(których połowa była rozerwana) po germańsku naprawiłem w moim krokodylu radio Ładnie daje jak na jeden głośnik:p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #18 Napisano 22 Sierpnia 2009 Próbowałeś podpiąć dmuchawę na krótko z akumulatorem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fragmaster Zgłoś #19 Napisano 22 Sierpnia 2009 (edytowane) Starej nie próbowałem, bo jest popsute łożysko, a tą, którą miałem kupić koleś ze szrotu mówił, że podpinał i działała. Moge spróbować podpiąć starą tylko nie wiem, który to plus, a który minus. Czy jest jakaś ogólna zasada co do rozpoznawania plusa lub minusa po tym czy na urządzeniu jest końcówka w którą wsuwa się taki bolec płaski z kabla czy nasuwa się końcówkę kabla na miejsce w dmuchawie. Trochę namieszałem ale może zdjęcie objaśni. http://img13.imageshack.us/img13/2717/passatb2wentyl3mq1.jpg UPADATE: Kombinowałem dlaczego nie ma tego prądu i wykombinowałem, że to włącznik na desce rozdzielczej. Otworzyłem go, a tam styki zalane stopionym plastikiem. Pomyślałem, że to od tego, że było jeżdżone z popustą dmuchawą na włączonym włączniku. Wywaliłem spalony plastik. Sprawdzam prąd w kablach. Jest. Jednak po minucie włączonego włącznika dmuchawy, ale bez podłączonej dmuchawy(sprawdzałem próbówką), coś zaczęło buczeć, chyba z tablicy przekaźników i bezpieczników. Wyłączyłem zapłon. Pomyślałem, że może przez to, że prąd w kablach nie miał gdzie iść. To podłączyłem próbówkę. Prąd był ale tylko na 2 i 3 stopniu nawiewu i to słaby bo żarówka w próbwce ledwo się świeciła, a wcześniej(przy pierwszej próbie, przed buczeniem) świeciła normalnie.Podłączyłem jeszcze raz i żarówka nie świeciła, ale coś znowu zaczęło buczeć ale inaczej, coś jak by dzięk piszczącego wiatraka, i chyba ze środka, a nie z tablicy przekaźników. Taki dźwięk prawdopodobnie można było słyszeć w ostatnich dniach życia dmuchawy(wypadła z łożyska) ale był ignorowany(kobieta użytkowała go przedemną) dopuki wiatrak pracował. Teraz nie ma w ogóle dmuchawy więc nie wiem skąd ten dźwięk. Po ponownym włączeniu zapłonu kontrolki od akumulatora i ręcznego migały bardzo szybko jak by ledwo co miały prąd. Odłączałem akumulator i nadal to samo. Sprawdziłem bezpieczniki i są ok. Pomyślałem, że może jakimś cudem wyładowałem akumulator(trzyma bardzo dobrze). Podłączyłem pod prostownik, po 15 minutach chciałem sprawdzić czy coś sie zmieniło. Teraz jak włączyłem zapłon to kontrolki mrugnęły i zgasły. I w całym samochodzie nie było prądu. Nie reagował na nic. Znowu sprawdzam bezpieczniki i znowu ok. Sprawdzam prąd a akumulatorze odłączonym od samochodu i jest ładne światło próbówki. Pogrzebałem coś w przekaźnikach(wyjąłem jeden i włożyłem spowrotem). Patrzę, a zapłon normalnie działa. No więc chce odpalić, a rozrusznik zero reakcji. Jakby go nie było. Po paru próbach kontrolki znowu zaczęły mrugać i na tym stanęło. Podłącze jutro akumulator do prostownika i zobaczymy, ale nie sądze, że to wina akumulatora, chociaż zdarzały się z nim jazdy, że jak sie chciało rozrusznik włączyć to gasły kontrolki i cały prąd w samochodzie szlag trafił, pomagało odłączenie i podłączenie aku, i czasem rozrusznik łapał i ładnie zapalał. Jednak po kilku odłączeniach tak jak by uciekł prąd i trzeba było ładować znowu, a był ładowany całą noc. Dodam jeszcze, że w czasie szukania prądu w kablach nadcinałem izolacje, ale zaraz izolowałem taśmą, więc nie wiem czy to ma znaczenie. Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem czy sam dam radę, bo jestem w tym zielony, a jestem u rodziny i nie chce zostawiać samochodu za sobą, kiedy będę wracał. Edytowane 26 Sierpnia 2009 przez fragmaster Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach