Bartku Zgłoś #1161 Napisano 15 Listopada 2018 215/55/17 Hankook icept evo w320. Szkoda pieniędzy. Mieszkam we Wrocławiu, tu na prawdę śnieżnej zimy nie widziałem kilka sezonów choć na śniegu miałem jeździć okazję po okolicach. Opona na śniegu sprawdza się okej ale w przypadku suchej nawierzchni w okolicach zera i poniżej czy też mokrej powyżej zera jest cieniutka. Droga hamowania jest za długa. Na drugim samochodzie mam stare GY Ultragrip chyba 6 bez porównania lepsze. Może cięższy Passat inaczej się zachowuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1162 Napisano 16 Listopada 2018 Mam letnie Hankooka i moje odczucia są podobne. W B4 miałem Bridgestone Potenza (więc w sumie inna klasa opony) w rozmiarze 205/50, tutaj mam letnią podobną 205 i na mokrym jest tragiczna. Ale czy takiem porównanie między autami jest miarodajne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eldo Zgłoś #1163 Napisano 17 Listopada 2018 Przeturlałem dzisiaj do Zakopanego nowe Nokiany A4 225/45 R17 co prawda suche 250km przy -3st C ale hałas a w zasadzie jego brak miło mnie zaskoczył. Jestem w stanie zaryzykować opinia ze sa równie ciche jak letnie Pirelli P Zero ! Chciałem zimówke asymetryczna nie kierunkowa ze względu na hałas i sie sprawdziło. Spadnie snieg dam znac jak sobie radza w tej dziedzinie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
auto85 Zgłoś #1164 Napisano 29 Listopada 2018 https://www.oponeo.pl/dane-opony/imperial-snowdragon-3-215-55-r17-98-v-xl#211920649 polecam ciche tanie bezproblemowe bardzo dobre opony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1165 Napisano 30 Listopada 2018 Ciche są ale na mokrym zrywają dość szybko przyczepność (nie Passat, a W203) ale tylko przy przyspieszaniu, bo hamowanie spoko. Mają miękkie boki (mimo, że są niby XL) i przez to auto trochę "pływa". Ale przyznaję są ciche Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1166 Napisano 5 Listopada 2019 Minął rok, tym razem już definitywnie czas na zmiany ale znów... nie wiem co brać i nadal biję się z myślami nad wielosezonem. Ma ktoś te "nowe" opony typu: Bridgestone Weather Control A005 lub Continental AllSeasonContact? Ewentualnie dobre opinie ma też Nexen N'blue 4 Season (wygrał chyba nawet w ADAC). Coś ktoś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #1167 Napisano 5 Listopada 2019 Ja do Darii alfy kupiłem micheliny całoroczne i jest petarda. Ciche, super komfortowe i już sprawdzone na deszczu. Ale nie wiem czy do paszteta nie będą za miękkie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jihad Zgłoś #1168 Napisano 5 Listopada 2019 55 minut temu, bodino napisał: Co jest do wszystkiego, to jest do niczego... Np. wielosezonowy olej silnikowy jakiego zapewne używasz. 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1169 Napisano 5 Listopada 2019 Ja jedyne opony wielosezonowe z jakimi miałem do czynienia to był Goodyear Vector 4seasons. I były nawet OK gdyby nie to, że były stare i w starym aucie (już teraz nie pamiętam czy w mojej B4 czy dziadkowej Maździe) Nie jeżdżę w góry, nie mieszkam na "zadupiu", raz na jakiś czas jadę zimą na mazury ale to (jeszcze) nie sybir. Proszę, więc jak zawsze w takim wypadku o opinie użytkowników, nie zaś odpowiedzi "wydaje mi się", bo w tej chwili to i mi się "wydaje" Forum spore to może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami, bo z tego co ja słyszałem Michelin CrossClimate są bardziej letnie niż zimowe, a z tych nowych Bridgestone i Continentala to z testów nic nie wynika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #1170 Napisano 5 Listopada 2019 3 godziny temu, bodino napisał: Co jest do wszystkiego, to jest do niczego Boguś nie wiem ile masz wiosen, ale spieszę donieść, że kiedyś były tylko takie opony :). I to niezależnie czy jeździłeś maluchem, czy merolem. Micheliny mają certyfikat 3PMSF. Konstrukcją przypominają Alpiny, których używam w zimie i z których jestem mega zadowolony. Polecił mi je też mój oponiarz, który o oponach więcej zapomniał, niż ja się przez całe życie nauczę. No nie wiem jak inni, ale ja kocham moją żonę i zależy mi na jej bezpieczeństwie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #1171 Napisano 5 Listopada 2019 2 godziny temu, radekrp90 napisał: Nie jeżdżę w góry, nie mieszkam na "zadupiu", raz na jakiś czas jadę zimą na mazury ale to (jeszcze) nie sybir. No i dokładnie - mam tak samo. Wielosezony spokojnie dają radę. Nie jest to oczywiście to samo co zimówka i z tym się trzeba liczyć, ale spokojnie jeździć można. Ja przerobiłem Goodyear Vector 4 Seasons. Pod koniec eksploatacji jak miały już te parę lat i nie za wiele bieżnika, były strasznie chujowe na chłodnej i wilgotnej nawierzchni. A sporo się ostatnio mówi o trzymaniu parametrów przez opony do końca eksploatacji. Dlatego tego modelu drugi raz bym nie kupił. Gwoli sprawiedliwości, kupowałem je jako używki wiec nie wiem, czy nie były to jakieś chujowe egzemplarze, których Niemiec się pozbył. Obecnie jeżdżę już drugi sezon na Kleber Quadraxer (nowych z Oponeo) i jest spoko. Nie powiedziałbym, że "petarda", ale da się normalnie i bezproblemowo jeździć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1172 Napisano 6 Listopada 2019 Ty mieszkasz w rejonach podgórskich można powiedzieć, gdzie ostatnimi laty, klimat jest jakby niepolski przez cały rok - latem azjatyckie monsuny i amerykańskie huragany, zimą Syberia. Póki co chcę kupić 2 sztuki niejako na próbę. Klebery są w miarę OK (zimowe) więc ten sezon jeszcze przetrzymają. Jeśli by się takie Bridgestone sprawdziły to na lato kupię kolejne dwie sztuki i będzie na jakiś czas spokój. 11 godzin temu, bodino napisał: jazda kilka tyś km w zimie na oponach wielosezonowych nie wchodzi w rachubę Licząc, że zimy w Polsce ok. 4 miesiące (choć takiej czystej zimy to pewnie 4 tygodnie) to w moim przypadku wychodzi niespełna 10.000 km... z czego w śniegu lub produkcie śniegopodobnym zdecydowanie 5-10 razy mniej. Oczywiście jeszcze się nie zafiksowałem na ten typ opon ale wolę zadać o jedno pytanie za dużo, niż później się zastanawiać co poszło nie tak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #1173 Napisano 6 Listopada 2019 Goodyear vector 4seasons. - mam od roku, przejechane 20tyś z plusem. z trakcji jestem zadowolony, ale nieco się ząbkują. Kiedyś miałem GY excellence i tamte strasznie sie ząbkowały, inne marki nie miały tej przypadłości. Zima w "stolicy i okolicy" to jazda po mokrym asfalcie, gór brak. Zdarzyło mi sie przejechać 2x5 km (!) w 20cm świeżym śniegu po polno-leśnej drodze i ESP nie musiało interweniować zbyt często. Poprzednio miałem komplety lato i zima, ale po 5sezonach ślizgały sie strasznie na mokrym, więc poleciały do kontenera choć bieżnik był jeszcze daleko do znaczników. Jak obecne wytrzymają 3 sezony, a na to się zanosi, to jestem do przodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #1174 Napisano 6 Listopada 2019 16 godzin temu, bodino napisał: Dawniej na oponach spokojnie można było przejechać > 60 000km Dalej przejedziesz, ale nie na naszych rozmiarach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1175 Napisano 6 Listopada 2019 @mkpolCo masz na myśli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #1176 Napisano 6 Listopada 2019 Że im większy ciężar auta, rozmiar kół i większa szerokość opon, tym mniejsza żywotność. Fizyki nie oszukasz. Opona 14 cali w corsie wytrzyma 2x dłużej niż 18-tka w passacie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1177 Napisano 6 Listopada 2019 W tym sensie to rozumiem Ale tak jak napisałeś - to nic odkrywczego czysta fizyka. Myślałem, że wyskoczysz z jakimś ciężarówkowym rozmiarem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #1178 Napisano 6 Listopada 2019 Jakoś tak się utarło z wieloma rzeczami, że kiedyś to robili porządnie, a teraz to tak byle jak, byle szybciej. Rzecz nie w tym czy tak jest rzeczywiście, czy nie (to nie to forum), ale w tym, że w takich osądach zapomina się o bardzo wielu czynnikach, które mają wpływ na trwałość. Ciężar, szerokość, rozmiar felgi - oczywista oczywistość, bo tarcie, bo niski profil, który przy braku drutów wymusza użycie twardszych mieszanek gumy. Ale są też inne czynniki. Pierwszy i najważniejszy to prędkość poruszania się. Zwiększenie mocy i prędkości maksymalnych wymaga zupełnie innego wyważenia między trwałością a bezpieczeństwem. I nie da się tego niestety pogodzić. Jeśli chcemy zrobić dużo kilometrów na jednym komplecie, to wystarczy kupić opony o najmniejszym indeksie prędkości i PRZESTRZEGAĆ tego indeksu. Z drugiej strony mając auto, które pojedzie max 205 km/h kupujemy opony z indeksem 270, albo 300 (sam tak robię), tym samym co do zasady, godzimy się na to że nasze opony zużyją się szybciej, ale dadzą nam więcej frajdy. Kolejna rzecz indeks nośności. Kupując opony z za małym lub za dużym indeksem nośności narażamy się na to, że opony nie będą pracowały w swoim optymalnym zakresie przez co albo będziemy płakać, że nam auto pływa w zakrętach (i oczywiście będą pytania: jakie amorki radzicie do mojego paska), albo będzie skakać, opony się wyschodkują i pójdą do kosza bo będą wyć. Mam dziwne wrażenie, że już to kiedyś pisałem, ale jak widać czasem trzeba odświeżyć. I jeszcze jedno. Zapomnijcie o ciśnieniu zalecanym przez vw. Każdy producent opon podaje jakie jest optymalne ciśnienie dla jego opon i tego się trzeba trzymać. Czasem to może być nawet 0,4-0,5 atm różnicy. ... wiem, trochę mnie poniosło 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #1179 Napisano 7 Listopada 2019 Czyli co.. ja mam szukać 215/55/16 97W XL (taka była oryginalnie, taka jest wpisana w kodzie po VIN). No wydaje mi się, że przy moim aucie 205/55/16 94V XL też da radę... teraz jest 91H i jest zdecydowanie miękka. Zastanawiam się tylko jak to się będzie sprawowało w połączeniu z planowanym modem tj.: Bilstein B4 (dla wersji SportLine) + Eibach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #1180 Napisano 7 Listopada 2019 Ja tylko napisałem, że inwestując w wysokie parametry musimy się godzić z krótszą żywotnością. Co do szerokości to poprawi ci się dynamika a pogorszy trakcja. Stosowanie w passacie opon XL powinno być w ogóle wpisane na stałe do konstytucji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach