Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Bo co bo ma mały przebieg???

A skąd wiesz ze prawdziwy?

Jesli masz budzet do 20k to zapomnij o dobrym passacie b6.

25-28 to juz co innego.

@bullet-Mogę dać i 30 a nawet do 35 tys ale nie za 2006 r

Ale rezygnuję z tego auta, sprawdzałem po Vin-ie w Dojczlandach odnotowano w servisie malowanie drzwi, prawa strona i zderzaka tylnego a dzwoniłem do gościa -na100% niemalowany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież handlarz nie zna historii każdego auta którym handluje.

Malowanie drzwi i zderzaka to kosmetyka -nie ma się co obrażać. Byle kilometry się zgadzały...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne jest myślenie niektórych, że samochód z 2006 będzie miał lakier jak nówka... no chyba, że ostatnie 10 lat spędził u rolnika bez prawa jazdy w stodole jako lokata kapitału.... :haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@bullet-Mogę dać i 30 a nawet do 35 tys ale nie za 2006 r

Ale rezygnuję z tego auta, sprawdzałem po Vin-ie w Dojczlandach odnotowano w servisie malowanie drzwi, prawa strona i zderzaka tylnego a dzwoniłem do gościa -na100% niemalowany

 

Nie oszukujmy się, że w 10 letnim aucie nic nie będzie malowane. Przecież wystarczy zwykła obcierka czy zarysowanie, ponowne lakierowanie wcale nie musi oznaczać jakiegoś dzwona. Podstawa to sprawdzenie grubości warstw miernikiem lakieru i dodatkowo jeśli jest to odnotowane w ASO to znaczy, że porządnie zrobione i to bym zaliczył akurat na plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie chłopakowi sie wykazać niech szuka ideału za 20 koła. A co to mało to Niemców kupowało auta (passaty) by czekały na Polaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dajcie chłopakowi sie wykazać niech szuka ideału za 20 koła. A co to mało to Niemców kupowało auta (passaty) by czekały na Polaka.

 

Przecież wszyscy Niemcy tak kupowali, przecież za to że już przy kupnie zadeklarujesz się że pozbędziesz się po kilku latach pojazdu z Reichu była przewidziana specjalna premia ekologiczna na starcie.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie "chłopaki" taka dyskusja nic nowego/dobrego nie wnosicie, zwykły prosty hejt. Moge dać tak jak napisałem 30 do 35 tys za konkretny egzemplarz. Ale za taki jaki chcę tzn silnik, kolor, stan a to że wstawiłem ten link to tylko tyle znaczy że takich aut jest bardzo mało. Allegro, Olx, Otomoto i jedno, tylko jedno takie auto i ja ceny za nie nie wystawiałem a Wy sobie używacie. Nieładnie, więcej nie napisze bo szkoda słów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

przecież dostałeś konkretne odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie "chłopaki" taka dyskusja nic nowego/dobrego nie wnosicie, zwykły prosty hejt. Moge dać tak jak napisałem 30 do 35 tys za konkretny egzemplarz. Ale za taki jaki chcę tzn silnik, kolor, stan a to że wstawiłem ten link to tylko tyle znaczy że takich aut jest bardzo mało. Allegro, Olx, Otomoto i jedno, tylko jedno takie auto i ja ceny za nie nie wystawiałem a Wy sobie używacie. Nieładnie, więcej nie napisze bo szkoda słów.

 

ale my sobie nie używamy... jeżeli trafisz na auto takie jak piszesz i ASO (nieważne polskie, niemieckie, jakie...) po VIN-ie potwierdzi, że nic nie było malowane to wcale nie będzie znaczyło, że nie było. Każdy inny warsztat mógł to zrobić, więc potwierdzenie malowania przez ASO jest np. dla mnie zaletą, a nie wadą... w końcu pokazałeś ofertę samochodu, które już 10 lat jeździ.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam napisałeś ze ofert kest baaaaardzo mało. A Ty jeszcze przekreślasz oferty z powodu lakierowania JEDNEGO elementu w ASO.

Poczytaj temat o rdzewieniu passatów. Tam tez ASO maluje auta. I gwarantuje Ci ze więcej niz jeden element.

Zmień filtry w wyszukiwarce. Zaczynajac od marka/model :)

 

Moze to wyglada jak hejt- ale tylko wyglada. Nikt Tobie źle noe rzeczy- baa, wręcz przeciwnie- jestesmy tutaj po to any Ci pomóc ale pamiętaj, ze nikt nie jest cudotwórcą. I jeżeli nie kupujesz auta nowego w salonie to musisz byc gotowy na wiele ustępstw a nie sztywno obstawać przy swoich oczekiwaniach.

Edytowane przez bullet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temat zamkniety.... Kupiłem dzisiaj

pasek.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I elegancko:)

Miliona kilosów, szerokości, bezawaryjności :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem 1.4 TSI 42kkm i jestem mega zadowolony dotychczas. Już 600km zrobione i jeździ się mega przyjemnie (tak tak pachnie jeszcze nowością). Ciekawy jestem jak będzie się sprawował po czasie ten silnik 1.4 160km. Ja wierzę, że już dopracowali ten silnik dosyć dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz przejedziesz 10 a najlepiej 100 razy tyle co dotychczas to wtedy opisz swoje zadowolenie.

Rozumiem też, że na tego pelnokrwistego rumaka nie przesiadłes sie z czegoś mocnego tylko słabszego....

Nie odpisuj czasem podczas kierowania- trzymaj kierownice oburącz. (Przy tej mocy) ZAWSZE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak juz przejedziesz 10 a najlepiej 100 razy tyle co dotychczas to wtedy opisz swoje zadowolenie.
hmm to wszystko będzie zależeć tylko od użytkownika. Więcej problemów mam z pojazdami(1,1 ok.75km ON) użytkowanymi przez ludzi z drewnianymi stopami, niż 180koni wyciągnięte z silnika 1.6. O 1.4TSI po modyfikacjach, można mówić po 5-6latach użytkowania/200tys km. 60-100tys to każdy z nich przejedzie bez większych usterek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze o wszystkim należy sie wypowiadać dopiero po pewnym czasie a nie zaraz po zakupie.

Mam wspaniała żonę - powiedział pan młody podczas swojej podróży poślubnej- na nagraniu video odtwarzanym podczas rozprawy rozwodowej....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

To mój pierwszy post na tym forum. Mam okazje kupić Passata B6 2.0TDI z początku 2007 roku z silnikiem BKP. Auto ma przejechane w tym momencie 275tys. Auto było kupione jako nowe w polskim salonie przebieg jest rzeczywisty, książka serwisowa prowadzona do końca. Jednym słowem auto pewne.

Pytanie do forumowiczów czy warto pchać się w to auto?

Największe moje obawy budzi fakt, że podobno (nie widziałem jeszcze na własne oczy książki serwisowej) nie było zmieniane ani turbo ani dwumasa - czy to możliwe, że auto zrobiło 275tys na fabrycznych częściach? A jeśli tak to zakładam, że te 2 elementy są przy końcu żywotności.

Wtryski standardowo zmienione podczas akcji serwisowej na boshowskie maja w tym momencie 75tys - jaka jest ich wytrzymałość?

Czy jak BKP wytrzymało 275tys bez pękniętej głowicy to czy ten egzemplarz jest wolny od tej wady i jak już miałoby pęknąć to by pękło, czy to tylko kwestia czasu kiedy walnie?

 

Dzięki za podpowiedzi!

IK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak najbardziej jest możliwe ze auto mogło wytrzymać taki przebieg jeśli wszystko było wymieniane na czas to nie ma się czym martwić. Faktem jest ze jeżeli kupisz to auto to sprawa turbiny i dwumasy padnie najprawdopodobniej na Ciebie, przecież w końcu kiedyś padną te elementy. Jeśli chodzi zaś o głowice to problemy były spore ale raczej w rocznika 2005, w późniejszym okresie to sporadyczne przypadki.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam BMP 2005 rok, prawie 260 tys przelotu.

Dwumas i sprzeglo robione bylo 180, turbo od nowosci jedno, troszke sie poci ale bez tragedii.

Po tym auto jezdzi super, ostatnio z Wawy do Ustronia Morskiego trasa tam i z powrotem komfortowo, szybko i bezproblemowo. Zwieszenie 80% ostatnio przy przeglądzie.

Auto kupilem, pewne, odchowane, raz do roku przeglad i wymiana co trzeba - i tak od 7 lat bylo prowadzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie było zmieniane ani turbo ani dwumasa - czy to możliwe, że auto zrobiło 275tys na fabrycznych częściach?
Ja w 140-konnym BMP wymieniałem dwumas ze sprzęgłem przy 270 tys. Jedyne co było robione przy turbo, to wymiana gumowych, popękanych węży. I przy tym przebiegu nie było żadnych oznak, że coś z turbo nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności