Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

wiesz co bullet teraz to przesadzasz daleś namiar i napisałem do kolegi ale odpisał że nie sprawdzi bo s włoch nie maja historii ale oki postaram się i tak na własną rękę podjechać do serwisu i poprosic o sprawdzenie poza tym gdyby się okazało że jednak ma więcej to i tak będę spał spokojnie ale gdyby się okazalo że ma tyle co ma to przy sprzedaży będę pewny gdyby ktoś miał wąty i tylko o to mi chodzi więc nie musicie się tak ze mnie śmiać

Napisz do kolegi @comagolito o tą historię. Jak ci napisze że z wloch to powiedz że są wpisy to wtedy Ci sprawdzi.

Edytowane przez korexus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodzwoniłem się dzisiaj na serwis vw i mi sprawdzili historię a więc przebieg mam prawidłowy gościu z serwisu potwierdził mi przebieg ale nie mogą mi tego wydrukować nie wiem dlaczego maja to zabronione ale facet mówił że samochód bardzo mało jeżdżony pierwsza wymiana oleju jest na 35tys lipiec 2007 pozniej moduł komfortu wymiana 2009 73tyś z tego co zapamiętalem jeszcze był wymieniany jakis panel sam nie wiedział dokladnie bo po wlosku pisało ostatni wpis 2010 wymiana oleju osiemdziesiąt kilka tys ale spróbuję jeszcze u tego kolegi co mi poleciliście może mi wydrukuje tą historie i przetłumaczę sobie dokladnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie mogą mi tego wydrukować nie wiem dlaczego
Z tego samego powodu, dla którego nikt nikomu nie da np. Twojego bilingu.

Przykład - żona właściciela auta prosi w ASO o wydruk historii, a z niego dowiaduje się, że mąż wcale nie był konkretnego dnia w serwisie i kłopot gotowy... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
okazało się że samochód ostatni wpis ma w 2011r kwiecien na wymiane oleju z przebiegiem 78tyś a ja go kupiłem we wrześniu i miał na budziku 97tys

No widzisz już masz nieścisłości bo w 2009 miał 73 tys. widać że auto jeździło ok 18 tys. rocznie. Wiec jak go kupiłeś w 2011 to już miał ponad 100 tys. wygląda że licznik nie był bardzo cofany ale komuś może zależało by miał poniżej 100 tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w sumie masz racje luk z tym sprawdzeniem historii a nie ostatniego wpisu postaram sie to jakos zrobic ale patrzac na to normalnie to tylko jakis debil by cofał licznik aż do tak niskiego stanu nie sądzisz ale nie bedziemy sie w domysły bawić jak mi to ktos dokładnie sprawdzi to dam znać jaki jest stan faktyczny

 

 

 

Kolego to chyba zycia nie znasz,tak jak ja nie znalem.

3 lata temu kupilem Audi A4 2.0 TDI 140 KM 2005 rok,no i przygoda sie zaczela.

Kupujac autko i zaznacze to wielkimi literami OD PIERWSZEGO WLASCICIELA NIEMCA I TO CZYSTEGO NIEMCA Z PRZYJEMNA TWARZA STARSZEGO PANA no i ja bylem drugim wlascicielem.Ale co z tym idzie,autko mialo przejechane 130 tys.km serwisowana od samego poczecia az do samego konca za nim ja stalem sie jej wlascicielem,krotko mowiac autko z pelna historia.W ksiazce serwisowej bylo podbite ze kompletny rozrzad byl wymieniony przy przebiegu 120 tys.km czyli nic podejrzanego bo w tych silnikach ze co 120 kolek robi sie wymiane rozrzadu.Wiec po paru dniach na warsztat wymiana rozrzadu no i mechanik mnie uswiadamnia ze rozrzad jeszcze jest oryginalny i nigdy nie byl wymieniany.

Czesc 2.

No i zaczelo sie od momentu kiedy licznik przekroczyl 150 tys.km w trakcie jazdy slynny dzwiek i patrze czerwona konewka no i postoj z zatartym silnikem,koszt naprawy ponad 10tys zl.

Po tych wrarzeniach po paru miesiacach zaczely sie problemy z turbo,dopiero po zamontowaniu 4 turbo byl spokoj.

No i za nie dlugo poszly pompowtryski,dpf,amortyzatory i chamulce no i koszta znowu byly by ogromne.

Samochod sprzedalem prawie za darmo bo za pol ceny dlugo nie chcial go nikt kupic.

Ale po jego slynnych awariach i naprawach kolega mial mozliwosc w Niemczech sprawdzenia jego histori no i okazalo sie ze mimo tego ze jego Historia byla pelna to jego ostatni wpis w jakims seriwisie byl przy przebiegu 230tys.km Dostalem szoku.

 

No i to tyle przezyc ze slynna marka Audi z silnikiem 2.0 TDI,wiem jedno kto kupi autko z tym silnikiem to go czekaja spore niespodzianki,o ktorych juz na kazdym forum jest glosno.No i od tamtej pory ochota na slynne diesle mi przeszla,teraz gustuje w benzynce i wedlug mnie jest spokojna glowa a roznica z praca silnika i kultura jazdy o niebo lepsza.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Audi 3 "prosto od Niemca", 3-letnie, z małym przebiegiem - 50 tys., po dokładnym sprawdzeniu pokazało, że ma 350 tys...

Najpierw licznik cofa Niemiec, potem Turek, potem laweciarz i na końcu polski komis.

Im więcej pośredników, tym więcej "korekty licznika"

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to historia wydaje sie być ok.

Chociaż należy wspomnieć o wielkim szczęściu jakie miałeś ze ktoś na telefon podał ci takie dane których nawet właścicielowi. Ie chcą podawać. Ale mniejsza z tym. Ja sie tylko zastanawiam dlaczego ten włącznie świateł w kraju gdzie nie ma obowiązku jazdy na światłach jest tak zmasakrowany przez kogoś kto tak mało jeździ autem.

Ale nie szukajmy już dziury w całym. Wydaje sie ze jest wszystko ok. Powiem szczerze ze ja sam bym już nawet głębiej nie szukał.

A z innej bajki dzisiaj widziałem Peugeota 207 takie małe gowienko, z roku 2007 benzyna z przebiegiem 350 tkm. Kiera wyjechana- reszta wyglądała na 120 tkm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
krotko mowiac autko z pelna historia.W ksiazce serwisowej bylo podbite
kolega mial mozliwosc w Niemczech sprawdzenia jego histori no i okazalo sie
Czyli kupując nie sprawdzałeś historii w ASO, tylko zaufałeś wpisom w książce serwisowej??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zastanawiam się nad zakupem B6 z silnikiem benzynowym 1.8 tsi 160KM z DSG. O DSG czytałem różne rzeczy, ale głównie w kontekście 2.0tdi. No i nie były to najlepsze opinie.

A jak to jest przy silnikach benzynowych i mniejszym momencie obrotowym niż w tdi? Psują się, czy są raczej bezproblemowe?

Dodam, że jeżdzę głównie po mieście i to odcinki po 15km. Do tego w weekendy czasami robię dłuższe odcinki.

 

Bo sam silnik jest chyba ok (to chyba BZB)?

 

Z góry dzięki za jakieś informacje.

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zaufałem wpisom bo w książce było ze dwa wpisy jak było jeszcze na gwarancji po prostu kupiłem je od handlarza we włoszech jak mu je dowieżli unieruchomione z powodu uszkodzeń spowodowanych przez złamane drzewo więc widziałem stan w dniu dostarczenia na plac dlatego go kupiłem choć ryzyko było bo nie mogłem odpalić silnika ale ja lubie ryzyko więc kupiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie zaufałem wpisom
Rafcisza cytowałem i do niego to pytanie kierowałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i z tego wynika że rozrząd nie był jeszcze wymieniany więc jak myslicie wymienić czy dojeździć do 120tys gościu z serwisu powiedział że 120tys lub co 5lat więc nie wiem może zostawie to dla następnego posiadacza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz zrobić prezent kupującego a swój budżet uszczuplic:)

Możesz tez zaatakować do pełna, włożyć nowe opony.... A te k.....y co przyjadą i tak bedą marydzisz i obniżać cenę.

Ale wybór jest Twój:)

 

---------- Dodano o 22:31 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:28 ----------

 

Ja tam bym zainwestował we włącznie świateł i dobra Myjnia z praniem i będzie git:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego rafcisz muszę wtrącić swoje trzy grosze na temat B6 którego użytkuję już 4 lata.

Wersja 2.0TDI 170KM PD DPF (silnik BMR) 2006r, 260tyś. rzeczywisty przebieg

Od zakupu poczynione naprawy:

- czujnik różnicy ciśnienia powietrza w układzie wylotowym. ASO: 140zł

- czujnik temperatury nr 3 w DPF. Nie wymieniony jeszcze bo "da się" z uszkodzonym jeździć. Koszt ASO CZECHY:460zł w ASO-PL 545zł.

- dwa dni temu oba silniczki elektryczne hamulca ręcznego naprawiłem. Koszt ~0zł w ASO-PL 2700zł/2szt.

- dwie tuleje stalowo gumowe wraz z odlewem aluminiowym w przednim układzie zawieszenia. Koszt nie pamiętam.

- zapadka blokady kierownicy weszła w stan nieustalony (stacyjka nie działa).

Musiałem zlecić naprawę znajomemu elektronikowi. Koszt 150zł. Holowanie 0zł - asistans. Naprawa ASO ~5000zł nie wiem czy by starczyło.

- program VCDS ~300zł. Mój koszt 100zł (kupiony na spółkę 3 osób)

 

Do wymiany pozostało:

- dwie tuleje stalowo gumowe te mniejsze w zawieszeniu przednim przy podłodze mają lekki luz. Koszt ?zł - dziś się dowiedziałem.

- kalibracja hamulca ręcznego tylnego. Koszt 0zł

Wszystkie naprawy wykonano samodzielnie.

 

Podsumowanie:

4 letnie użytkowanie auta kosztowało mnie nieoczekiwanymi wydatkami na poziomie 140+460+tuleje 400zł?+150+100=1100zł/4lata= ~300zł/rok co uważam za rewelacyjny wynik w porównaniu do tego co czytam o wersji 2.0 TDI 140KM.

Nie liczę oczywiście wymiany wszelkich filtrów olei czy klocków hamulcowych.

Uważam wersję 170KM PD DFP za dość udany model albo mnie się trafił udany egzemplarz.

Pytając tu i ówdzie mechaników różnych, wszyscy zgodnie odpowiadali że wersja 2.0 TDI 170KM PD jest o wiele bardziej udanym autem od wersji 2.0 TDI 140KM PD.

Moje oryginalne wtryski PIEZO mają 260tyś i nie ruszane dawki praktycznie fabryczne ;)

Turbina ciągnie lekko opóźniona reakcja - ponoć te modele tak mają.

Tak więc cieszę się, że kierując się mocą wybrałem przez przypadek w 2009r dobry model.

 

Spalanie: ciepły zimny

Spokojna jazda miasto : <6L <8L

dynamiczna jazda miasto: <7L <9L

butowanie gaz-hamulec : ~13L

180km/h : 8~9L

220km/h : 16L

trasa 300km normalna jazda do 120km/h po drodze nr 11: 5,4L-5,8L (3 osoby w aucie i pełnym bagażniku po kurtynę)

 

Teraz najciekawsze:

trasa >3tyś km PL-Rybnik->~VARNA->PL-Rybnik Autostrady 130km/h 205/55/16: zawsze 6,0~6,2L

(Na tym samym odcinku inne auta jadące ze mną tą samą trasą z tą samą szybkością:

- VW PASSAT B5FL 1,9TDI 130KM 205/55: 7,5L (według komputera 4osóby na pokładzie)

- AUDI A4 Quattro (Haldex) 2000r 1,9 TDI 110KM (AFN) - 7,5L

- AUDI A4 1,9 TDI 130KM 2003r DSG(6) 205/55/15: 6,7L

- AUDI A4 2.0 TDI 140KM 2006r DSG(7) 235/45/16: 6,7L

Żadne Audi/VW 1,9 TDI czy Audi 2.0TDI nie pali tak mało jak silnik VW 170KM PD.

Testowałem ten odcinek wielokrotnie i za każdym razem miałem ok 15L w baku kiedy inni zjeżdżali do CPNu.

Pewnie to zaleta względnie długiego przełożenia na 6-biegu przy 120km/ mam dopiero 2000obr/min. :)

Tak więc nie zgodzę się wypowiedziami na forum, że ten silnik dużo pali. Ja nie znam innego silnika (z podobnego rocznika) który byłby oszczędniejszy. Kolegi BMW 3.0 530 V6 ~214KM diesel: 9L w lecie, w zimie 13L po mieście.

 

Jeśli nic ciekawego go nie dotknie to jak na chwile obecną jestem zadowolony, że mam tak niskie koszta eksploatacji w porównaniu do tego co czytam na forach o padających pompach czy wtryskach modułach komfortu itd. Gdyby ktoś potrzebował z okolic Rybnika pomocy w naprawie hamulca ręcznego to za 250zł/szt. mogę naprawić na gotowe z gwarancją pisemną.

Sorry że się rozpisałem. Jak kogoś coś zaciekawiło - pytać śmiało.

Pozdrawiam.

Edytowane przez batot1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O DSG czytałem różne rzeczy, ale głównie w kontekście 2.0tdi. No i nie były to najlepsze opinie.

 

Gdzie takie rzeczy czytałeś, zauważ że aut z DSG (w całej grupie VAG) jest mnóstwo, a nienajlepszych opinii jest procentowo bardzo mało. Zresztą czego tu oczekiwać, przecież wiadomym jest, że im układ bardziej skomplikowany tym jest bardziej narażony na usterkę. Dużo zależy od użytkowania tej skrzyni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem dwa passaty b6 ze skrzynia DSG i powiem krótko - poezja i zero problemow. Przebiegi jeden 270tkm a drugi 200tkm.

trzeba tylko zmieniac olej co 60tkm i jest git.

 

Zawsze szyby na korbki będa mniej awaryjne niż elektryczne :)

kupuj DSG i zobaczysz ze sie zakochasz:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba tylko zmieniac olej co 60tkm i jest git.

kupuj DSG i zobaczysz ze sie zakochasz:)

 

Dokładnie tak x2 :) Przy DSG wymiana oleju jest naprawdę kluczowa i nie ma się co spóźniać, nawet o 1-2 tys. km przebiegu. Nie i już.

A jak się pojeździ automatem, to raczej nie chce się wracać do manualnej skrzyni. Jeśli ten automat to DSG, to już poezja i uzależnienie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli kupując nie sprawdzałeś historii w ASO, tylko zaufałeś wpisom w książce serwisowej??

 

 

no tak,zaufalem ksiazsce serwisowej :wsciekly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a apropo wymiany tego oleju to myślicie że w ASO VW zrobią to prawidłowo czy raczej udać sie do jakiegoś magika co się zajmuje skrzyniami aut.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ASO zrobią to bez problemu, u Miecia też zrobisz, tyle że on nie będzie sprawdzał temperatury oleju vagiem/vcdsem, może warto wybrać coś pośredniego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności