Skocz do zawartości
JAFO

Plama oleju pod moim autem na zlocie.

Rekomendowane odpowiedzi

Plamę tę zauważył Gajdus.

O wycieku wiedziałem wcześniej, lecz trzeba go zlokalizować, do czego potrzebne są czas i .........chęci.

Otóż w trakcie jazdy na zlot raz dał o sobie znać brzęczyk. W sobotę na placu plamę zauważył Gajdus. Podejrzewałem, że jest to nieszczelność czujnika ciśnienia oleju, ponieważ po zdjęciu gumowego kapturka wypłynął olej. Spowodowało to, że zbytnio nie przejmowałem się wyciekiem, bo był mały.

Jednakże w drodze powrotnej (410km) buzzer odzywał się już co kilkanaście minut.

Doprowadziło mnie to do szewskiej pasji. Zatrzymałem się, sprawdziłem poziom oleju (nadal był w zadowalającej normie) i ruszyłem w dalszą drogę nie zważając na popiskiwania. Notabene pozbywałem się ich wyrzucając wajchą na luz i robiąc przegazówkę do 5000 obrotów. Po tym zabiegu buzzer milkł.

 

Dziś postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce.

Zdjąłem kapturek z białego czujnika 1,8bar (056 919 081E), zdjąłem wsówkę, odpaliłem silnik i nic się nie działo, ale gdy dodałem gazu do ok. 3000obr. to przy wyjściu konektora z plastikowej obudowy czujnika wyraźnie było widać wytryskujący olej.

Krótka piłka -100m ode mnie jest szrot (wolałem używany oryginał, niż polską nówkę).

Zapłaciłem 10PLN , wkręciłem, umyłem silnik płynem do mycia silników (zapalił bez najmniejszych kłopotów) i po bólu.

 

Tak więc "puszczający" czujnik był w moim przypadku winien zadziałania buzzera oraz kontrolki ciśnienia oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Plamę tę zauważył Gajdus.
juz nie pamietam kto to zauwazył ale nie ja ;) ja tylko sprawdzałem czy to olej czy ropa jak ktos mi powiedział o tej plamce :) no i dałem znac dla własciciela ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wolałem używany oryginał, niż polską nówkę

 

Za 19.80 pln i lata już pół roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JAFO, no.........ja powiedziałem Gajdusowi o wycieku a on tylko sprawdzał organoleptycznie co to za ubytek :610:

 

 

Sorry, żeby nie robić OT

Widać smakowało mu to, skoro aż sie schylił i ....... :629:

 

Pozdro dla gajdusa. / JAFO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GREGORYPL

miałem taki sam wyciek jak Jafo, w pasku b2 1,6 benzyna. wyglądało gorzej niż było faktycznie. :611: Oby naszym paskom tylko takie dolegliwości dokuczały, pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość DanielD

dokładnie z tym problemem własnie walczę...

miałem malutki wyciek to wymieniłem czujnik na nowy (firmy nie pamiętam jakiej ale ona podobno daje czujniki do VW na pierwszy montaż).... nowy wytrzymał jakieś 60km po czym zaczęło się z niego wylewać jakieś 5 litrów oleju na 30km, chyba nie muszę mówić co działo sie pod samochodem :mur: . Założyłem drugi nowy (tej samej firmy).... wytrzymał jakieś 20-30 km i to samo. Ręce mi juz opadają.... zamówiłem teraz innej firmy (Facet), mam nadzieję że on wytrzyma.

Czujniki ciekły oczywiście pomiędzy plastikiem i konektorkiem przy wyższych obrotach.... a nawet nie ciekły tylko robiły bardzo pokaźną kilkucentymetrową fontannę.

 

Czy ma ktoś może doświadczenie z jakaś sprawdzoną marką czujników?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Barcik

Dopnę się z problemem do tego tematu.

W niedziele profilaktycznie wlazłem pod samochód i znalazłem taką zaolejoną część:

wyciek1.jpg

wyciek2.jpg

 

 

 

Czy wiecie skąd to może cieknąć? :przestraszony:

Zdjątko dokładnie spod przedniej osi przy misce olejowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość DanielD

oglądnij dokładnie połączenie głowicy z deklem zaworów od strony kolektorów.... też już to przerabiałem. Ciekło bardzo podle, bo nie było widać za mocno z góry a pod samochodem od strony kolektorów była powódź.

Po tej stronie silnika (co zrobiłeś zdjęcia) za dużo powodów cieknięcia oleju nie ma... no jeszcze turbina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość noss

Barcik,

Czesc,

Znalazlem Twoj post na forum odnośnie wycieku oleju. Mam zdaje sie podobny problem. Napisz proszę czy wyciek byl tak duzy ze zbierało sie go pod wozem?

Bede bardzo wdzieczny, dzieki

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten sam problem, tylko że pewnie u mnie poszły simmeringi chociaż były wymieniane pół rou temu do tego doszedł czujnik który wymieniłem na nowy i po 100km znowu z niego cieknie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności