chalapacze

Witam

Czy chlapacze do kombiaka beda sie czym s różniły od chlapaczy sedana??

Ma ktos mozliwosc sprawdzic jaki numer katalogowy maja te do kombiaka???

Pozdrawiam

Osiah

Z tego co jest u minie - to powinno pasować

- tylne wyprofilowanie zderzaków jest takie samo jak w wersji sedan

Sprawdzałem nr kat. ale takiej pozycji u mnie nie ma

możliwe że nie mam najnowszej upd.

to jest asortyment produkowany przez wielu producentów?

nawet w podrubie - więć raczej można szukać po modelu (B5).

Z tego co jest u minie - to powinno pasować

 

- tylne wyprofilowanie zderzaków jest takie samo jak w wersji sedan

 

Sprawdzałem nr kat. ale takiej pozycji u mnie nie ma

możliwe że nie mam najnowszej upd.

 

to jest asortyment produkowany przez wielu producentów?

nawet w podrubie - więć raczej można szukać po modelu (B5).

Dzieki

Sprawdzalem i ja na opakowaniu oryginalnych chlapaczy jest numer 3B0 075 101 choc i moja ETKA nie pokazuje takiego numeru i jest napisane passat variant wiec wyglada jakby tylko do kombiaka byly.

Pozdrawiam

Acha - jedna uwaga jak będziesz

zakładał na przednich chlapkach trzeba założyć na zakładkę z zakolem

Czyli chlapek po zewnętrznej (błotnik) idzie na wierzchu

a dalsza część która idzie pod spód pod zakole - tak aby nie tworzyły się

zatory jak będzie chlapa czy śnieg - musi być swobodny spływ wody

po zakolu

Tylne są na wierzch nie mają zakładki - tam jest taki specjalny garb

Acha - jedna uwaga jak będziesz

zakładał na przednich chlapkach trzeba założyć na zakładkę z zakolem

Czyli chlapek po zewnętrznej (błotnik) idzie na wierzchu

a dalsza część która idzie pod spód pod zakole - tak aby nie tworzyły się

zatory jak będzie chlapa czy śnieg - musi być swobodny spływ wody

po zakolu

 

Tylne są na wierzch nie mają zakładki - tam jest taki specjalny garb

Dzieki, na razie zakładam tylko na tył - bo takie udało mi sie tylko kupic (oczywiscie nie w ASO a na allegro) na przód musze troche poczekac:)

Jutro zamontuje - wg instrukcji dołączone do chlapaczy trzeba zdejmowac koło - ale myśle ze jednak niekoniecznie - wystarczy "krótki" śrubokręt i bedzie git.

Dzieki

Pozdrawiam

Podejdzie krótka gwiazdeczka lub mały torsik na oczku z 10-ką

Bez zdejmowania koła - przód wystarczy skręcić koło.

Pozdrawiam.

Kupiłem dzisiaj nieoryginalne chlapaki na przód samochodu. Jakaś lodowa gruda zabrała mi zaślepkę progu /miejsce mocowania podnośnika/ Wydałem na najdroższe jakie były całe 25 zł.

Jutro będę zakładał ale usłyszałem od mechanika ciekawostkę. Powiedział że może trzeba będzie dać kawałek płaskownika do zamocowania żeby w razie czego urywający się chlapak nie zabrał części nadkola.

Ja chciałem to włożyć pod nadkole i przymocować do niego ale może pod spodem są jakieś elementy karoserii które wzmacniają tę konstrukcję czy trzeba faktycznie pomyśleć coś o jakimś płaskowniku?

Ludzie co wy robicie z chlapaczami?Przecież to lipa,pasek wygląda jak auto dla pana w podeszłym wieku(bez obrazy,ale dla mnie szok).

Mały, czarny chlapak na czarnym samochodzie?

Prawie go widać nie będzie :grin:

Wierz mi, wyłamana zaślepka z przodu wygląda gorzej, jak szczerbaty gość

A może i kamienie w lusterko nie będą mi stukać przy jeĽdzie po żwirowych drogach....

Słyszałem opinię że przez chlapacze gdzieś tam woda z tyłu się może zbierać i nasze passeratii mogą szybciej gnić.. prawda to? Bo ja osobiście mam z tyłu chlapacze ale jak ma mieć to w/w efekt to je wykręcę ;p

Za chlapaczami z przodu masz taką gąbkę, która ciągnie wodę i jest praktycznie cały czas mokra.

A z tyłu tak samo??

Miałem u siebie też kiedyś nowe ori kupione w ASO, troche pojeżdziłem i szybko je wywałiłem. Z przodu pod nimi zbiera sie pełno syfu woda wilgoć piach itp a wiadomo jak to działa na blache i lakier

Witam

Miałem z przodu i z tyłu. O ile tył spoko bo montowany do plastikowego zderzaka, a tyle przód wywaliłem zaraz po zajrzeniu pod nie.

Chlapacz wyciera lakier na blotniku, plus zbiera sie pod nim kupa syfu.

Słowem, tył warto ! a przód to kibel. Jedynym ich plusem była mniejsza ilość syfu podnoszonego przez koła (cząsteczki asfaltu, kamyki itd) i rzucanego na dolną część drzwi.

pozdrawiam

Co do przednich to nie zgodzę się, że wycierają lakier. Cała korozja przednich błotników zaczyna się w najwyższej części łuku koła od wiecznie mokrej gąbki głuszącej. Mam chlapacze 7 rok i jakoś nic się tam nie dzieje pod nimi.

W Skodach była taka wada, że za przednimi chlapaczami zbierało się wszystko.

W Passacie pozbyłem się gąbek i jak na razie to nie widzę wad. Kwestię wyglądu pomijam.

W przednich zbiera się syf między błotnikiem a chlapakiem, jest tam wiecznie mokro, nie polecam zakładania-przetestowałem.

Kiedyś miałem chlapacze i nawet cztery bo bez nich auto było brzydkie ale to był fiat 126 p. Paska jakoś nie widzę w chlapaczach.