Kosmetyki samochodowe - żeby czarne było czarne

Mam takie pytanie. Co zrobić aby czarne zderzaki oraz plastik pod przednimi wycieraczkami pod szybą były czarne a nie siwe? Próbowałem psikać sprayem do konsoli ale ładnie to wygląda dopóki nie wyschnie albo popada deszczyk, bo potem znowuż lipa. Czy te roczniki muszą tak mieć?

a wiec tak mam paska gt - czyli ten model ma troszke wiecej plastiku na zewnatrz niz reszta - do plakowania w srodku uzywam plaku w sprayu idealne rozwiaznie - natomiast na zewnatrz uzywalem czernidla w pascie do plastikow ale efekt mizerny - kolega natomiast zrobil mi jedno nadkole jakims secyfikiem - wyszlo extra...pytam co to ? okazlo sie ze to zwykly mobil 1 juz przemielony - wiem moze to dzownie brzmi ale kiedy "wypastowalem" cale zderzaki i listwy tym olejem i wytrarlem do sucha to efekt jest wspanialy ;P - natomiast jesli chodzi o olej czy to nie jest tluste itd - przy madrym uzyciu mozna spokojnie bialymi spodniami sie ocierac i palmy nie ma a wyglad pozostaje extra ;p

jozko, to i ja muszę spróbować, bo przy stosowaniu plaku na zewnętrznych listwach zostają zacieki zaraz tylko jak popada. Dzięki za dobre rady

Kup preparat Fasco - jest super !!!! Ja go stosuje i na prawdę działa imponująco

http://www.fhkrystyna.pl/index.php?kat_id=19&akcja=kategoria

Polecam wszystkim czernidło do zderzaków firmy K2, buteleczka wystarcza na kilka pastowań a efekt utrzymuje sie przez długi okres. Po nałożeniu bardzo wykfalifikowana gabka do mycia naczyc i przetarciu bardzo wykfalifikowanym srodkiem polerujacym - szmata zderzaki i opony swieca sie jak psu.. zeby

rozmawialem dzis z kolega ktory ma doswiadczenie w plakowaniu wszelkiego rodzaju plastikow na wszelkich markach samochodach - polecil mi paste do butów lub jej samochodowy odpowiednik ktory wyglada jak pasta "Kiwi" - wyglada identycznie jak to cos do butow - taka sama tubka - Ponoc tez daje dobre rezultaty ;D

Jaro73 mam z tej firmy ta paste w plynie FIXOL - probowalem na zderzaku - jak dla mnie wychodzi bardzo matowe - ale ponoc jak wyschnie tak dobrze to jest ladne...coz mnie nie chcialo sie czekac ;P

Czyli widzę, że są dwie opcje:

a) pasta do butów

b) olej silnikowy

Obie wkrótce przetestuję.

rozmawialem dzis z kolega ktory ma doswiadczenie w plakowaniu wszelkiego rodzaju plastikow na wszelkich markach samochodach - polecil mi paste do butów lub jej samochodowy odpowiednik ktory wyglada jak pasta "Kiwi" - wyglada identycznie jak to cos do butow - taka sama tubka - Ponoc tez daje dobre rezultaty ;D

ja mam cos takiego , czernidlo do zderzakow Bioline, pastowalem na sw Wielkanocne, do dzis zderzaki i listwy sa czarniutkie, po kilku myciach i deszczach, opak starczy na 2 x spokojnie, kosztuje ok 6 zl w tesco

fisio mozesz zrobic tak: na jednym kawalku uzyj jednego sposobu i na drugim drugiego - wybierzesz ten ktory bedzie korzystniejszy :641:

jozko, tak zrobię Lewa strona olej, prawa pasta do butów, przód jeden z polecanych preparatów, a tył jakiś drugi środek do plastików. I problem rozwiązany.

No. A ja poczekam co Ci wypadnie najlepiej bo mój GT też ma od groma plastiku i jeszcze do tego jest biały.

panowie nie badzcie zli ale chyba zmienie zdanie :622: - dzis bylem zakupic paste w plynie ta niby do butow ale mila pani :643: pokazla mi paste Carplan za 16zl cos podobnego do Fixolu o ktorym juz pisalem - roznica tkwi jednak w kolorze Carplan jest idealnie czarny - moje spostrzezenia - od oleju rozni sie tym ze jest bardziej matowy (olej ma lepszy polysk ale trzeba go dobrze wetrzec bo inaczej wszystko sie go czepia) i trzyma ladny czarny kolorek prawie tak jak z fabryki - minusem jest to ze trzeba to robic w rekawiczkach ;p - minusem oleju jest takze to ze jak zderzaki sa "suche" to olejem trzeba powtarzac czynnoisc kilka razy az zderzaki nasiakna troszke - Carplan natomiast z tego co zauwazylem nie ma tego problemu - zreszta ocenie jutro dokladnie jak sie wchlonie - ale z tego co teraz juz widze zostane chyba przy Carplanie :619:

Strona z kosmetykami

pasta

Czyli widzę, że są dwie opcje:

a) pasta do butów

b) olej silnikowy

jaja sobie robicie? jak można potraktować zderzaki olejem albo pastą do butów?

czasem nie wierze w to, co czytam.

Wiesz czasami jest tak ze to co wydaje sie glupie moze byc dobrym rozwiazeniem - olej testowalem sam na swoim pasku - mi sie podobalo , natomiast jesli chodzi o paste do butow to nie jest to Kiwi czy jakas podobna - to jest typowe czernidlo do plastikow tyle ze wyglada jak pasta Kiwi (podobne opakowania maja)

jozko, pasta jeszcze przejdzie - są różne i rzeczywiście może jakaś się nada.

ale smarowanie olejem to po prostu śmiech na sali.

jedrus no wiem ze moze to byc dziwne ale ja to "testowalem" i mi pasowalo. Oczywiscie nie musisz sie ze mna zgadzac masz do tego prawo - wymieniamy tylko doswiadczenia bo od tego jest forum prawda ? :641:

jozko, zgadzam się.

ale olejem po zderzakach :627: :628: :610:

ale olejem po zderzakach :627: :628: :610:

nie czepiaj się, w MONie całe autka się ropką smarowało i świeciły się, że cho cho...

nie czepiaj się, w MONie całe autka się ropką smarowało i świeciły się, że cho cho...

:580: :580: :580:

No to podzielę się swoimi doświadczeniami ze smarowaniem listew i zderzaków olejem najlepiej żeby był to prepracowany, mało lepki olej. Trzyma się około miesiąca, odporny na wodę-efekt jest ekstra. Pędzelkiem nakładamy cienkie kreski oleju, potem trzeba wcierać szmatą okrężnymi ruchami aż do momentu gdy przy dotknięciu palcem nie czuć że jest tłuste/lepkie. I tak do okoła, ok. pół godziny roboty