Znikający płyn chłodzący

Pytanie jest kierowane od mojego szwagra który mam passata B3. Znika mu płyn chłodzący. Napewno nie wycieka ponieważ podkładał gazetke po silnik i niebyło żadnej kropli. A płyn znika czyżby silnik go przepalał?

 

PoradĽcie coś koledzy co ma zrobić. Czy czeka go remont silnika?

Jesli nigdzie nie cieknie to duze prawdopodobienstwo, ze uszczelka pod glowica jest do wymiany. Czy olej jest konsystencji i koloru kawy? Czy wzrasta poziom oleju? czy w zbiorniczku wyrownawczym plynu chlodzacego jest jakas mazia?

Moze byc tez tak, ze puszcza pompa wody ale tylko przy wyzszych zakresach obrotowych. Wkrec silnik na obroty i obserwuj sytuacje.

Niech jeszcze sprawdzi korek przy sbiorniczku wyrównawczym, jeśli ma do końca zakręcony to może mu wywalać przez korek.

ja chyba jednak przychyle sie do zdania kubelta - uszczelka pod głowicą... choć powiem szczerze, że sam miałem podobny przypadek i okazało się, że płyn ubywał w dość ciekawy sposób... mianowicie w przewodzie była tak malutka dziurka, że wyciek był praktycznie niewidoczny - chlapało od razu na rozgrzany silnik i wyparowywało bezwiednie.... jak silnik nie pracował (nie było dużego ciśnienia) to wtedy nic nie ciekło...

W moim pasku ubytek plynu powodowala rozszczelniajaca sie nagrzewnica...a w wczesniejszym samochochodzie pomalutku zuzywajaca sie na amen pompa od chlodzenia!!!W jednym i drugim przypadku w jaki sposob znika mi plyn chlodzacy dowiedzialem sie extremalnie

Pytanie jest kierowane od mojego szwagra który mam passata B3. Znika mu płyn chłodzący. Napewno nie wycieka ponieważ podkładał gazetke po silnik i niebyło żadnej kropli. A płyn znika czyżby silnik go przepalał?

 

PoradĽcie coś koledzy co ma zrobić. Czy czeka go remont silnika?

 

Najpierw sprawdz korek od zbiornika wyrównawczego , mi tez ubywało płynu wymieniłem korek i jest ok.

Witanko!

W moim passacie (B3 benzynka) płynu chłodniczego ubywa dość sporo. Chociaż zależy ile to jest sporo. Litr borygo co miesiąc/dwa muszę dolać obowiązkowo. Usczelka pod głowica wymieniana na wiosnę więc to nie ona (nie mam pojęcia jaki ma ona wpływ na ilość płynu chłodzącego?). O korku wlewu nie będę pisał... Ale te 10 złotych na miesiąc jakoś przeboleję.

Usczelka pod głowica wymieniana na wiosnę więc to nie ona (nie mam pojęcia jaki ma ona wpływ na ilość płynu chłodzącego?).

Jak jest walnięta uszcelka to płyn może najczęściej przedostawać się do oleju, lub odwrotnie poprzez nieszcelności w samej uszczelce. Może też być tak,że do oleju dostaje się paliwo i jego poziom wzrasta, ale to już grubsza sprawa.

Litr borygo co miesiąc/dwa muszę dolać obowiązkowo

Moim zdaniem to stanowczo za dużo. Ja dolewam raz, lub dwa w roku i nigdy nie jest to więcej niż 0,25-0,5 litra na rok. Coś masz niekomprende

u mnie chyba cieknie nagrzewnica bo jak włacze ogrzewanie to jakiś taki nieprzyjemny zapach idzie, mysle ze to to. Jak można to naprawić ??

Witanko!

Przy wymianie rozrządu popytałem o to i owo. Na moje pytanko o ubywający płyn chłodniczy mechanik zerknął gdzie trzeba i po 2 sekundach mówi "trójnik - mokro tak jak diabli" i doradził wizytę u gazowników (on tego nie ma u siebie). Ale jak mnie pamięć nie myli już mi ten trójik zmieniali rok temu bo mi ubywało płynu. Albo kolesie-gazownicy odpieradlają fuszerkę (to u nich norma: zapłać koleżko za montaż i obyśmy cię więcej nie widzieli, chyba ze na płatny serwisik) albo on się tak szybko zużywa. No nic, trzeba jeszcze raz zajechać po ten trójnik.

Pozdr.

wymień odrazu na mosiężny

Dokładnie.Plastikowe czasami "puszczają" choć ja mam i nie narzekam.Pewnie ważne jest też z jakiego to jest plastiku(czyt.jakiego producenta).

u mnie chyba cieknie nagrzewnica bo jak włacze ogrzewanie to jakiś taki nieprzyjemny zapach idzie, mysle ze to to. Jak można to naprawić ??

 

http://vwgolf.pl/index.php?id=wymiananagrzewnicy

mam dokladnie ten sam problem z plynem chlodzacym!!!dokladnie mowiac ubywa go bardzo szybko.dzis podjechalem do kolegi ktory zna sie na tych sprawach.u mnie albo jest walnieta sama pompa bo jak kolega stwierdzil:ona ma na dole taki specjalny otwor przez ktory rozpryskuje plyn chlodzacy jesli jest cos nie tak...to taki swoisty alarm gdy cos sie w niej spieprzy druga przyczyna moze byc uszkodzony przewo d miedzy pompa a blokiem silnika.dla wtajemniczonych dodam ze przewod ktory jest najwyzej zamocowany do pompy.z pompy wystaje krociec a potem jest trojnik.jutro napisze wiecej co nam sie udalo zmajstrowac...pozdrawiam

U mnie prolemem szybkiego ubytku wody byl krociec od weza do nagrzewnicy monotwany w glowicy - taki plastik. Wymienilem na aluminiowy i od tamtego czasu wody jak bylo max tak jest max (max na zbiorniczku )

a czy te aluminiowe krućce, trójniki można kupić w każdym motoryzacyjnym czy gdzieś przez neta??

a czy te aluminiowe krućce, trójniki można kupić w każdym motoryzacyjnym czy gdzieś przez neta??

 

Zamienniki kupisz w kazdym porzadnym sklepie motoryzacyjnym jak rowniez w ASO Ja polecilbym Ci udac sie na jakis szrot i poszukac takiego trojnika aluminiowego w starszych motorach - bedzie trwalszy bo oryginalny jak i zamienniki sa z plastiku. Ja mialem z Passata B1 czy B2 od Pasmanterii Jesli chcesz dam Ci do niego namiar to moze cos jeszcze CI wygrzebie

Witajcie!

 

Miałem podobny problem, po przejechaniu kilkuset kilometrow płyn chłodzący znikał totalnie!!najpierw wymienilem kruciec bo rzeczywiscie pękł...ale problem nie zniknął!!!

wkońcu mój mechanik dolał mi czegoś co nazywa się uszczelniaczem (dolal go na rozgrzany silnik do plynu chlodzacego,auto bylo na chodzie caly czas)

Po tym zabiegu płyn trzyma swój poziom!!!!

mój mechanik dolał mi czegoś co nazywa się uszczelniaczem (dolal go na rozgrzany silnik do plynu chlodzacego,auto bylo na chodzie caly czas)

Po tym zabiegu płyn trzyma swój poziom!!!!

 

najwiekszy syf jaki moze byc. pompa dostaje tak po dupie, ze az prosi o litosc. nawet w sklepie ci to beda odradzac, ale widze mechanik fachura. zamiast dolewac gowno trzeba przyczyne znalezc.

Witam.

Mam podobny problem. Otóż płynu ubywa mi jakieś 1l/1000 km. Wiem, że to stanowczo za dużo. Po oglądnięciu silnika zauważyłem jedynie, że ślady płynu występują na głowicy silnika i w okolicach uszczelki pod głowicą. Ale są to ślady na zewnątrz. I temu się właśnie dziwie. Wiadomo - jak strzelona jest uszczelka, to płym dostaje się do oleju, robi się z niego maź, na korku widoczne są również objawy, auto kopci, grzeje się itp. U mnie żadne takie objawy nie występują. Olej czyściutki, korek od wlewu oleju również, auto nie kopci, świetnie jeździ, temperaturę trzyma idealnie, wszystko wygląda ok. Jedynie martwią mnie te ślady płynu na głowicy. Czy możlwie jest wyrzucanie płynu chłodniczego na zewnątrz silnika poprzez uszczelkę pod głowicą bez jednoczesnego dostawania się do oleju? A może jest inna przyczynaą Może należy gdzieś szukać wycieku poprzez który płyn kapie na głowicę?