Labiel

Standardowo, im więcej tym lepiej.

Hehe, ja ledwie się załapałem.

Witam, mam małą prośbę do osób w wieku do 30 lat. Kobieta pisze właśnie pracę magisterską i potrzebuje trochę badań statystycznych, dla tego jeśli ktoś miałby chwilę czasu to prosiłbym o wypełnienie ankiety. Z góry dzięki. https://docs.google.com/forms/d/1XJ4gYWL5KFOPr37HAhtKlR3uAueNKnItOZClZ8CiFK4/viewform

Z tą kontrolką tą częsty problem. Miałem to samo w Golfie, starszy ma to samo w passacie. Czasami po wyłączeniu i włączeniu zapłonu przestaje migać. Najczęściej to tak jak koledzy wyżej napisali wina zimnych lutów.

Mój SB miał przelatane według licznika 300tyś (daje mu jakieś 450-500tyś) i silnik się nie rozleciał. 2,5 roku nim jeździłem.

Nie ja te mody wymyśliłem więc nie dla mnie te zaszczyty. Ja tylko kopiowałem to co od dawna ludzie już robią. Szczególnie na forum VW Golfa. Wystarczy wpisać w youtube Golf II 1,6TD i można zobaczyć co ludzie robią z tymi silnikami. Najmocniejszy w Polsce golf z tym silnikiem był zmodzony na coś ponad 170 PS ale to był już hardcore.

Wiem że od tego są dwa czujniki przecież to napisałem. Tylko jeden działa na niższych obrotach, drugi na wyższych a liczniki muszą skądś brać informacje na jakich obrotach pracuje silnik.

Najlepiej żeby korek był ori, bo z tymi zamiennikami różnie bywa. Czasami są przez nie niezłe cyrki.

A nie jest stąd brany też sygnał dla dynamicznego pomiaru ciśnienia oleju? To znaczy w większości VW i Audi jest dynamiczny pomiar ciśnienia, czyli na obrotach do 2tyś ciśnienie musi być powyżej chyba 0,3 bara, a powyżej 2tyś 0,9 bara (zależy od silnika). No i oczywiście sygnał dla obrtka również.

Po pierwsze to sprawdź czy nie masz wycieków. Jeśli nie ma to najczęściej za barnie oleju odpowiadają uszczelniacze zaworowe. Ale 1l oleju na 2,5tyś km to jeszcze żadna tragedia.

Być może nie wszystkie TD miałem te natryski na denka, ale też nie wszystkie miały LDA czyli ten "grzybek" przez co były słabsze. Najmocniejsza jednostka czyli o kodzie SB miałem 80PS i miało już to wszystko, czyli natryski na deska, pompę z LDA i intercooler. Dodam tylko że na przykład w 1,9TD o kodzie AAZ też jest pompa z grzybkiem, ale grzybek jest niewykorzystywany.

Tak robiłem sam osobiście. Zresztą nie ja jeden więc wiem co mówię. Wystarczy przestawić LDA w pompie wtryskowej w stronę bardziej regresywną + zwiększyć ciśnienie doładowania. Efekt momentalnie odczuwalny. U mnie w Audi 80 1,6 TD SB po tych modyfikacjach przy normalnej jeździe auto paliło minimalnie mniej niż przed modem, z tego względu że miało więcej mocy - a wzrost mocy był naprawdę bardzo mocno odczuwalny. 1,9TDi odchodziły mi jedynie na starcie ze względu iż ja miałem bardzo krótką 1 i 2. Później już wysiadały. Od razu dodaję że wzrost doładowania miałem w granicach rozsądku. U mnie na serii było 0,75-0,8 czyli tyle co podaje fabryka. Przestawiłem natomiast na 1,1-1,15 bara. ---------- Post added at 12:17 ---------- Previous post was at 12:12 ---------- Tutaj jest mój prowizoryczny pomiar ciśnienia turbodoładowania. http://www.youtube.com/user/Labiel7#p/a/u/0/H3hHSEvqkR0 ---------- Post added at 12:19 ---------- Previous post was at 12:17 ---------- Aha, no i przy zwiększaniu ciśnienie trzeba zaślepić zawór bezpieczeństwa który powinien być na kolektorze ssącym. Ponieważ zawór będzie zatkany dobrze jest mieć wskaźnik Boost do kontrolowania doładowania.

Różnica może i była, ale na pompie od SB to dopiero byłaby różnica.

U starszego 2gi bieg załącza się w okolicach 97-98. A Audi 80 1,6TD też tak miałem. Pierwszy tak jak kolega wyżej w okolicach 95.

Według mnie zmiana z 1,6D na 1,9D jest bez sensu. Przyrost mocy prawie niezauważalny. Jak już to pakuj 1,6TD o kodzie SB - silnik z dużym potencjałem. W serii 80 koni. Przy pomocy śrubokręta i klucza 10tki w 20 minut można dodać mu z 10-15 koni bez wzrostu spalania (a w większości przypadków obserwuje się spadek spalania - u mnie też tak było) i bez konsekwencji dla silnika. Po takich drobnych modach objeżdżasz każdego 1,9TDi 90PS.