Skocz do zawartości

wini

  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O wini

  • Urodziny 21.03.1968

Informacje osobiste

  • Imię
    Mirek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    St.Gierałtów

Samochód

  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    1995
  1. Jeżeli masz 12,5 to już powolutku zaczyna się coś dziać. Zaczyna brać olej przez pierścienie i dlatego masz tak duże sprężanie (oczywiście olej uszczelnia pierścienie). Po sprawdzeniu danych uzupełniam informację, w twoim motorku powinno być 9,0 więc niestety tak jak pisałem, to zużycie oleju nie bierze się z lekkiego wycieku, tylko między innymi z nieszczelnych pierścieni i jeszcze kilku innych przyczyn.
  2. Jak jeszcze żyje silnik i właściciel. A właściciela jeszcze nędza nie udusiła za majątek wydany na dolewki:dupablada
  3. 1l oleju na 2,5 tyś to nie tak znowu mało. Załóżmy że wymieniasz olej co 10000kkm daje to w sumie 4l oleju, równa się to w przybliżeniu pojemności oleju potrzebnego do wymiany. Powstaje pytanie: czy jest sens wymieniać olej? Odpowiadam że jest, żeby nie było niedomówień. Dla mnie, jeżeli silnik łyka 1l oleju na 10000kkm to jeszcze jest do przyjęcia, ale jeżeli ta ilość się zwiększa, to na początek idą do wymiany uszczelniacze zaworowe. Jeżeli nie daje to rezultatów, wtedy należy się zastanowić nad wymianą pierścieni tłokowych. Ale to już trochę większy koszt i nie do końca ekonomiczny.
  4. Kabelek wreszcie wymieniony, wszystko OK. Ktoś wczesniej łączył kabel do wtryskiwacza i nie było na nim dobrego styku, dlatego auto nie chciało dobrze palić. Dzięki za pomoc.
  5. Przekaźnik jest OK a przewód muszę sprawdzić. Dzięki. Jak sprawdzę to damznac co i jak.
  6. Wymieniane i naprawiane nie było nic. Po prostu pewnego dnia zgasł i nie pali. Jak ze strzykawki wtrysnę bezpośredno dawkę paliwa to do czasu aż wypali to paliwo pracuje. Pompka podaje paliwo, ciśnienie też jest. Problem tkwi w tym że jak mierzę napięcie na wtryskiwaczu to pojawia się 2,..V do 3,5V podczask kręcenia rozrusznikiem. Nic się nie zmienia kiedy wsrzyknę dawkę paliwa i silnik odpali na chwilkę. Mój wniosek jest taki że jest za niskie napięcie na wtryskiwaczu i z tego powodu się nie otwiera. Silnik 1.6, numeru niestety nie zczytam, rok 89, monowtrysk.
  7. Podepnę się pod temat, bo podobna sytuacja. Przy czym silnik wcale nie zapala. Jakie powinno być napięcie na wtryskiwaczu? Też mono-wtrysk. Dzięki za podpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności