Skocz do zawartości

kenhor

  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O kenhor

  • Urodziny 09.05.1979

Informacje osobiste

  • Imię
    Grzesiek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Samochód

  • Generacja
    B8
  • Silnik
    B8 1.8 TSI 180KM
  • Rok produkcji
    2016

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Potwierdzam, smar litowy. Więcej szczegółów tutaj: I jak u Ciebie te zmienione tuleje? Teraz po ponad roku i całym sezonie zimowym a właściwie nawet dwóch, można już coś sensownego napisać. U mnie ciągle smarowanie trzyma (a robiłem w 2021), choć teraz autem jeździ żona, więc musiałbym zapytać jak po ostatniej zimie. Masz informację kilka postów wcześniej - 81A 407 183.
  2. kenhor

    Hak holowniczy B8

    Najprościej - sterownik ma powiedzmy swój firmware wg którego działa. A ten musi być dopasowany do danego auta. I to nie tylko mówimy o marce, a o modelach (a nawet wypusty danego modela) z danej marki. Ja np. kupiłem nowiutki i czysty sterownik, więc w ogóle nie było tam parametryzacji. Jak kupowałem, to zastanawiało mnie, że jak wystawiano używki, to przy tym samym modelu sterownika pisano, pod jakie auto jest. Nie skojarzyłem wtedy, że jest coś takiego jak parametryzacja i ma to znaczenie. Na używanych jak Twój może być taka ze Skody albo nawet VW, ale nie pod Twoje auto. Stąd musi zostać wgrana (nadpisując istniejącą) taka pasująca. Aby to zrobić, niestety nie wystarczy VCDS, czy OBDeleven a interfejsy mogące zmieniać "głęboki" soft. Takie jak odis, czy vcp. No i oczywiście ten ktoś posiadający musi mieć takie pliki z parametryzacją lub dostęp do nich. I ostatnia rzecz - parametryzacja to jedno, a zakodowanie, czy adaptacja potrzebna do tego, żeby sam hak działał poprawnie, to drugie. To już można zrobić VCDSem/OBD, ale bez tego auto też nie rozpozna poprawnie haka.
  3. kenhor

    Hak holowniczy B8

    Nie, śruby trzymające belkę a te do mocowania haka, to dwa różne typy. I nie, śruba, którą wymieniłeś idzie raczej do wahaczy i zawieszenia, a nie haka. Poniżej numery i schemat:
  4. kenhor

    Hak holowniczy B8

    Ponownie napiszę, to co wcześniej - polecam czytać wątki, bo po coś ludzie poświęcają czas, żeby coś opisać, podzielić się. Właśnie po to, żeby nie trzeba było zadawać tych samych pytań i móc korzystać z dobrodziejstwa forum. Sprawdź sobie stronę 8 tego wątku, numery wiązki pojawiają się kilkukrotnie.
  5. kenhor

    Hak holowniczy B8

    Polecam czytać wątki i dopiero pytać. Ja wiem, że rosną i mają dużo stron, ale po coś piszemy, poświęcamy czas i dzielimy się, tak aby każdy mógł skorzystać bez konieczności zadawania pytań.
  6. kenhor

    Hak holowniczy B8

    Heh, czyli wiadomo, że nie wiadomo? Coś mi się wydaję, żę trochę jednak idziesz na łatwiznę, bo po coś te wątki są i czas się poświęca na dzielenie, żeby można było skorzystać. W sumie wystarczy wynotować czytając. Odpowiadając na pytania: Moduł: 5Q0907383G lub 5Q0907383N Przycisk: 3G0959511AWHS z ramką 5G086834581U Wiązka: ja polecam od kolegi Bimbasza, bo taką mam i jestem zadowolony. Kilku kolegów brało z Kufateca. Ogólnie jest tego sporo obecnie, ale po co szukać, jak kolega Bimbasz z forum jest na miejscu. I tak, też mam hak z końcówką C i taki polecam, wszystko opisałem w
  7. Polecam przeczytać cały wątek raz jeszcze. Bo jeszcze nikt nie potwierdził, że wymiana tulei rozwiązała sprawę na zawsze lub na długi czas. Kolega DamnWamn nie napisał, kiedy zmienił i ile już przejeździł na tych nowych. Nie mówię, że nie będzie w porządku, bo może te użyte faktycznie będą remedium, ale już w tym wątku ludzie zmieniali na nowe i po roku wracało. A to, że zaraz po zmianie ustąpiło, trudno żeby było inaczej. @GRENEK9 Ile po smarowaniu zaczęły znowu skrzypieć? Bo ja jestem ponad rok po (można znaleźć w tym wątku mój post, kiedy smarowałem) i odpukać nadal cisza. Jasne, nie zrobiłem dziesiątków tysięcy km, ale sam okres nie jest zły wg mnie. Nawet, gdybym miał ponawiać co ponad rok, to smarowanie to szybki zabieg.
  8. @SeBa_ Napiszesz coś więcej o tej wadzie? Wiem, że pompa potrafiła się rozszczelnić (co widać np. w tym momencie tego filmu https://youtu.be/5HuHs5-eQ28?t=733), ale pompę można osobno wymienić, choć jest montowana właśnie do regulatora płynu chłodzącego (bo tak dokładnie nazywa się cały ten element z termostatem). I jest dużo tańsza. Czy miałeś na myśli usterkę jak wyżej, czy faktycznie regulator? W którym miejscu dokładnie się rozszczelnia, żeby zaobserwować miejsce wycieku? I przy jakim przebiegu się zaczęly te spadki?
  9. kenhor

    Hak holowniczy B8

    @Michal#2013 Pewnie się zastał, bo dawno nie rozkładałeś. Te konstrukcje tak miewają, szczególnie te starsze. Puknij go delikatnie młotkiem kilka razy i później ewentualnie pociągnij jednocześnie próbując zluzować przyciskiem.
  10. kenhor

    Hak holowniczy B8

    1. Tak, wszystkie trzy moduły 5Q0907383D, 5Q0907383G, 5Q0907383N powinny działać, możesz znaleźć info w tym temacie. Ułatwiając: W tym komentarzu kolega wylistował moduł, jaki użył i to jest dokładnie D (czyli działa): 2. Czytając o aktualnych objawach, tj. brak podświetlenia przycisku (a działał), niedziałający hak, skłania mnie do przekonania o błędnej parametryzacji. Pamiętam jak mój sterownik (kupiłem nowy, więc był czyściutki) był programowany, to było co najmniej kilka plików pod B8 itd. Może być też tak, że pod ten 5Q0907383D idzie ciut starsza wersja pliku. Nie wiem, VCDSem się bawię, ale nie odisem czy vcp. Podobne objawy opisywał Bimbasz, gdzie powodem była właśnie zła parametryzacja (bo sterownik przyszedł ze Skody zdaje się). Link do komentarza: 3. Jak napisałem wczoraj, jeśli różne opcje próbujecie, a hak nie rusza, to sprawdźcie go fizycznie. Ja tak robiłem przed montażem (nauczony pierwszym, który w ogóle nie zadziałał), żeby być pewnym że nie montuję czegoś, co nie działa. KIedyś na priv opisywałem koledze jak to zrobić, wklejam tutaj, żeby było dla potomnych: "Są dwa styki sterujące silniczkiem w haku, na które idzie 12V. To są piny 1 i 5 we wtyku do haka. Nie pamiętam już teraz dokładnie, które to piny w tym wtyku, nie były obok siebie ani bezpośrednio nad sobą. Łatwo możesz to sprawdzić, zdejmij gumkę z wtyka i tam będą numery pinów. Zasilasz później te odpowiadające w haku. I teraz tak - sterownik do haka działa w trybie dwucyklowym, tj. podaje zasilanie na hak, jak hak zareaguje i złoży/rozłoży się (będzie miękki), to podaje odwrotną polaryzację, tak aby można go było na magnesie spiąć. Musisz zrobić to samo, tzn. jak już podłączysz odpowiednie piny, to podaj 12V z aku, wszystko jedno w jakiej polaryzacji, jak nie zareaguje, to zmień i zobacz. Jak już zareaguje, to będzie luźny i nawet jako go wysuniesz, czy ustawisz tak jak byłby schowany, to i tak nie zepnie się. Wtedy właśnie musisz podać odwrotną polaryzację i jak silniczek przejedzie cykl, to będziesz mógł go spiąć. No i tak dalej."
  11. kenhor

    Hak holowniczy B8

    No to chyba kiepski diagnosta. Wygląda, że wgrywał inną parametryzację skoro przycisk zgasł. Podświetlenie na przycisku nie zapala się już w ogóle? Bo ono działa tak, że jak dłużej jest otwarta klapa, to zgaśnie. Z opisu zakładam, że w ogóle nie działa już, stąd zakładam niepoprawną parametryzację modułu. Co do haka - czy sprawdzałeś, że fizycznie jest sprawny? Bo trochę wygląda jakby nie był.
  12. Za pierwszym razem kupiłem 5L i dodatkowo dolewkę 1L, ale ta druga nie była użyta. Przy ostatniej wymianie kupiłem tylko 5L i ponownie wystarczyło. Od razu dodam, że olej spuszczany standardowo, a nie wysysany czy inne cudeńka. Mam manuala.
  13. Dodam od siebie, że jeśli chodzi o klocki z przodu, to jest czujnik zużycia (z jednej strony), więc na upartego możesz jeździć aż pokaże się komunikat. Odradzam jednak opieranie się wyłącznie na czujniku, bo jak napisałem jest z jednej strony, a też jak u siebie zmieniałem jakiś czas temu, to klocki naprawdę były już zjechane a czujnik się jeszcze nie przetarł. Szkoda tarcz. No i też kwestia czasu od momentu sygnalizacji a wizyty w warsztacie, nie zawsze są terminy, czas itd. Najlepiej spojrzeć na grubość okładziny, nowe mają tak na oko ok. 1cm (mówię o okładzinie a nie grubości klocka). Z tyłu nie ma czujnika, więc tylko ocena wizualna. Co do tarcz, najlepiej zmierzyć jak napisał przedmówca, ale jeśli nie da się to znowu ocena organoleptyczna, przejechać palcem, czy mają wyczuwalny rant, no i ich stan ogólny. Tarcza może mieć jeszcze odpowiednią szerokość, ale jak jest zardzewiała i słabo wygląda, to sugerowałbym wymianę (niektórzy przetaczali). ps. nie szkoda Ci pieniędzy na ASO? No chyba, że masz jakieś pakiety i te rzeczy są częścią, choć nie słyszałem...
  14. Jedno pytanie do kolegów, użytkowników 1.8 TSI. Nim jednak opiszę problem, to podzielę się swoim odczuciem tego silnika. Nie bierze oleju, ostatnio trochę płynu dolałem, ale to pierwszy raz, bardzo dobrze mi się jeździ, auto jest dynamiczne i jak dla mnie moc wystarczająca, spalanie nie jest najmniejsze, ale nie spodziewałem się mniejszego, bo wszystkie TSI trochę biorą. W sumie jestem bardzo zadowolony. Odnośnie problemu. Obecnie mam przejechane ok. 66k i jest jedna rzecz, którą zaobserwowałem pierwszy raz już jakiś czas temu (i pewnie z 10k km lub więcej temu) stojąc w korku na autostradzie. Głośniejsza praca na biegu jałowym. Przy wciśniętym sprzęgle jest cichutko. Problem się objawia po dobrym rozgrzaniu auta, zaczyna terkotać trochę jak diesel. Nie sądzę, żeby to była skrzynia, a bardziej sprzęgło, ale czemu na zimnym jest ok, a tylko na ciepłym chodzi głośno i przy wciśnietym sprzęgle problem ustaje? Swoją drogą przy takim przebiegu problemy ze sprzęgłem, trochę słabo. Kiedyś szukając podobnego problemu na forach dla tego silnika, natrafiłem na skodzie na temat podobnych problemów w Octavii i co ciekawe, nawet bardzo nowe auta, po przejechaniu kilku tysięcy miały taki problem. Ludzie opisywali, że ASO jak zwykle starało się ignorować problem, że coś sie komuś wydaje, ale też jednak w kilku przypadkach wymieniali komplet sprzęgła, jeśli dobrze pamiętam też dwumasy, co czasem pomogło, ale nie zawsze na długo. Wyszło, że chyba spasowanie tarczy na wałku niestety nie było idealne, miała tam luzy i po prostu tarcza zaczynała hałasować. Nie wiem, czy to faktycznie przyczyna, tym niemniej problem się objawiał i ludzie byli mocno wkurzeni, bo benzyna a terkotała na luzie jak diesel i to jak wspomniałem nówki auta. Czy ktoś ma/miał podobne problemy? I może się podzielić, czy robił coś z tym i co wyszło?
  15. Nigdzie nie spotkałem sie, że ktoś opisywał, że skrzypienie było spowodowane gumami w stabilizatorze. Nawet zdaje się Ty, w tym wątku pisałeś, że zmieniłeś te w wahaczu i było git. Niestety, pewnie tak jak i przy fabrycznych, po pewnym czasie zaczynają skrzypieć. Za niecałe dwa tygodnie, jadę na olej do mechanika i też będziemy patrzeć na te gumy. Zakładamy, że uda się przesmarować bez demontażu wahacza, podzielę się wnioskami, czy takie coś pomogło. U mnie też przy wyższych progach, a tym samym głębszym ruchu zawieszenia, zaskrzypi sobie. Głównie przy chłodniejszych miesiącach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności