Skocz do zawartości

Sachemek

  • Liczba zawartości

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Sachemek

  • Urodziny 08.05.1977

Informacje osobiste

  • Imię
    Radosław
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    ZKO

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 2.3 V5 170KM (AZX) 4x4
  • Rok produkcji
    2001

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Eh nie nerwowy tylko szukam rozwiązania sprawy. Nie unoszę się bo przecież nastrój świąteczny. Gwoli wyjaśnienia jeśli bym napisał w tytule treść typu "Dziwny problem z silnikiem AZX 4 Motion" to owszem podpada pod dany paragraf. Ja znam Regulamin i celowo nie wspomniałem i nie wpisałem słów zabronionych w naszym Regulaminie. Jednakże zainteresowani przecież wiedzą o jaki konkretnie model silnika chodzi. To zostało już wyjaśnione i opisane. Dobrze zmienię temat główny na typu "Dziwne objawy występujące w silniku AZX 4 Motion" Może być? Dobra koniec OT bo ktoś "wyższy rangą się przysłowiowo przyczepi". Wesołych Świąt kolego rainman777.
  2. Witam Kolego rainman777 jesteś tu po to aby pomóc czy też od wyszukiwania literówek? Zgodnie z Regulaminem 2.1b "b) jeżeli zakładasz nowy wątek, to upewnij się, że umieszczasz go w odpowiednim dziale; tytuł wątku powinien w skrócie określać jego treść, niedopuszczalne są tytuły w stylu: "problem", "pomocy" bądź "ale fajne". Jeżeli chcesz pomóc to proszę przenieś to do odpowiedniego działu jeśli nie jest to zgodne z pierwszą częscią Regulaminu (ja zrobić tego nie mogę - nie mam takiej mocy). Co co drugiej to jak najbardziej jest ona zgodna z Regulaminem włącznie z wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji i nie zawiera słów typu "problem, pomocy czy inne określenia. Także z sensem a nie paragrafami proszę, które tak naprawdę nic nie wnoszą. Każdy paragraf może być różnorako interpretowany - generalnie tak jak danemu delikwentowi pasuje.
  3. Witam szanownych forumowiczów. Z zapytaniem jak w temacie - mianowicie borykam się z pewnym problemem z silnikiem AZX. Mam instalację LPG modowaną osobiście przez siebie (poprzednia wersja a właściwie jej montaż - żenujący i nieestetyczny). Instalka zestrojona zgodnie z kunsztem strojenia w warunkach "domowych" - na mapę oraz po korekcji ciśnienia i temperatury gazu. Odchyłka czasów otwarcia wtryskiwaczy gazowych w porównaniu do paliwowych na poziomie mniej niż 5 %. Mnożnik początkowy 1.1 przy 2 ms a końcowy 1.0 przy czasie otwarcia 14 ms. Co nieco o samej instalce: STAG 300 - 6 ISA2, parownik KME Gold, wtryski Hana 2000 czerwone. Teraz o problemie. Wydawało mi się ze przyczyna leży po stronie LPG. Jednakże problem istnieje też na benzynce. Jak wiadomo nasze paszczuchy z silnikiem AZX wyposażone są w plastikowe turbo . Nazywa się to wtórny wtrysk powietrza. Dotychczas wyeliminowałem problem z tym podsystemem. Zawsze po jakimś czasie jazdy autem zapalał mi się check engine. Po połączeniu się z ECU silnika widoczny błąd - wtórny wtrysk powietrza nieprawidłowa dawka przepływu. Wziąłem sprawy w swoje ręce. Przypomniało mi się, że dawno dawno temu gdy podjeżdzałem do przejścia dla pieszych słyszałem jak włącza się "suszarka" przez jakiś czas. Obecnie jakoś tego nie słyszę. No nic zdemontowałem "turbo" podłączyłem na "krótko" do akumulatora. Ku mojemu zdziwieniu nawet nie drgnęła a pobór prądu bardzo duży. Myślę sobie pewnie zatarta. Rozciąłem ją na dwie połowy. Od strony wirnika znalazłem coś jakby pozostałości po "kwaśnych deszczach" Smierdziało to tak jakby spaliny były rozpuszczane w wodzie. Idąc dalszym tropem doszedłem do coś al'a EGR (zawór pneumatyczny podciśnieniowy). Zdemontowałem to ustrojstwo i znowu zonk. Zawór okazuje się "trafiony" - uszkodzony, puszcza gazy w obie strony. Wymieniłem oba elementy - pompę i zawór - oczywiście na sprawne używane. Wniosek jest taki - uszkodzony zawór przepuszczający gazy spalinowe w połaczeniu z wilgocią z otoczenia a te cofające się do najniższego możliwego punktu zacierały pompę powietrza co skutkowało coraz to większym poborem prądu aż do przepalenia bezpiecznika (ten duży 40 A na podszybiu w kasecie z ECU). Obecnie wszystko zostało wymienione i naprawione. Myślę, że szczegółowo przedstawiłem przyczynę i skutek uszkodzonego zaworu "recyrkulacji". Teraz do sedna problemu. Jak wiadomo owa "suszarka" ma za zadanie dostarczyć dodatkowe powietrze do układu wydechowego a konkretnie do katalizatora tak długo aż sonda korekcyjna nie przejdzie w stan nasycenia (katalizator się wygrzeje do temperatury pracy) i przejmie kontrolę nad mieszanką spalanych gazów co skutkuje korektami krótko i długoterminowymi składu stechiometrycznego paliwa. Dla przykładu akurat dokładnie występujący w moim przypadku zaobserwowałem (bez znaczenia czy LPG czy PB) w trakcie spokojnej jazdy na dość długim odcinku drogi w mieście dojezdzam do skrzyżowania, zatrzymuję się na "czerwonym" i słyszę, że załącza się wtórny wtrysk powietrza zwykle o wiele krótszym czasie pracy niż normalnie. Dla porównania po zapaleniu zimnego silnika pompa pracuje przez około 90 sekund i się wyłącza. Tu konkretnie czas załączenia nie dłuższy niż 10 skekund. Finalnie kończy się to kontrolką Check Engine. Wygląda to tak jakby ECU oczekiwało na właściwy skład gazów wydechowych. O ile mi wiadomo sam podsystem powietrza dodatkowego ma pracować jak już wspomniałem w początkowej fazie pracy zimnego silnika. Takie było prawdopodobnie założenie projektantów tego ustrojstwa. Nasuwa mi się pytanie czy owy przypadek ten konkretny zdarza się w Passatach z silnikiem AZX? Dodam, że 5 lat temu wymieniłem katalizator (niestety nie oryginał a robiony na zamówienie) wraz z dwiema oryginalnymi sondami - nie są to żadne chińskie zamienniki a oryginały kupione w ASO VW. Jakieś sugestie? Może coś z samym ECU się dzieje i kaseta powinna być wymieniona na inną sprawną?
  4. Witam Głupie pytanie - zastrzelcie mnie ale gdzie ten spot i kiedy? Już wiem - nie dam rady. A coś bliżej do końca maja tego roku w zachodnim pomorzu?
  5. Witam Szanowne i szanowni forumowicze podrzuci ktoś wsadzik do Golfa IV benzynka 1J0 920 826AX - licznik VDO? Z licznika wynikało, że po zapodaniu eepromu 1J0 920 826 do 1J0 920 926 wszystko będzie ok. No niestety tak nie było. Sprzedający w znanym i "lubianym" serwisie aukcyjnym do końca sam nie wiedział (albo wiedział) jaki to jest konkretnie licznik - nalepki licznika nie było (odpadła - ciekawe). Zczytał eeprom i na jego podstawie sprzedał mi jako 1J0 920 926. Tu jednak przeoczył mały szczegół. Tam były dodatkowe literki AX. Pozdrawiam
  6. Witam Sorka, że odgrzeję kotlecika. Mam pytanko. W paszczurze z 1998 roku musiałem wymienić oryginalne reflektory przód ze względu na bliskie spotkanie prawostronne z zwierzem bliżej nie określonej maści hehe. Oczywiście na oryginały Helli. Druciarstwa nie stosuję, także wymieniłem obie lampy na H4 + H7 co wiąże się z tym, że w "nowych" pojawiły się przeciwmgielne. Brakuje mi jednego przewodu w instalacji, ale to nie problem. Dociągnę brakujący przewód. Zmieniłem już przełącznik na odpowiedni do tych lamp. Wiadomo jaki - dostosowany do przeciwmgielnych przód i tył. Teraz nie wiedząc czemu i szukając opisów co i jak, sznurki łacznie z foto "imageschack" wygasły i nie są dostępne. Rozkład przekaźników znam i wiem, że chodzi o przekaźnik na płycie Z13 ukrywający się w "złączu" 10. Teraz sedno. Jaki numer przekaźnika się tam właśnie ukrywa? Pozdrawiam
  7. Tak czytałem to, jednakże najważniejsze wstawione foto na Imageshack wygasło, bądz ktoś usunął Tam właśnie było co i jak...Eh spóźniłem się. Może ktoś z forumowiczów ma kopię tej stronki z tą fotką?
  8. Mnie akurat to nie jest potrzebne gdyż RB8 jest golas, zresztą padnięty (zawiesza się prędkościomierz - wskazówki nie obcierają o tarczę). Tarcze z RB8 przełożę do 1/2 Fis VDO, bo VDO to anglik (taniej już się nie da). I tu pytanie, które komórki należy przekopiować z RB8 do VDO? Pozdrawiam
  9. Do kolegi riccardoa Z zapytaniem - kolega posiada tajemną wiedzę na temat przepisania właściwych komórek z licznika RB8 do VDO? Pozdrawiam
  10. Jak masz MFA to problem manetki już rozwiązany, tzn. kabelkologię załatwił producent auta. Jednynie trzeba sprawdzić czy faktycznie dany przewód z manetki jest podłaczony do właściwego pinu w zielonej kostce licznika. A teraz z jakiego licznika na jaki licznik chcesz zmienić? Jakieś numerki typu z xxx 920 xxx na xxx 920 xxx, to jest istotne...
  11. Kolego Grucha... serdeczne dzięki
  12. Witam Szanowne i szanowni forumowicze podrzuci ktoś wsadzik do Golfa IV benzynka 1J0 920 826 - licznik VDO? Pozdrawiam
  13. Czyli był CAN bez FIS. A teraz masz CAN z FIS. Tu jak kolega pogromca wskazał wszystko leci po CAN. Sprawdź tą diodę w liczniku. Może jest sfajczona. Zobacz też czy masz ten przewód idący z ECU do licznika. A grzanie świec w ogóle działa? Acha mam rozumieć, że to do auta z podpisu tak?
  14. To jaki licznik był wcześniej? xxx 919 xxx czy xxx 920 xxx?
  15. Poszukaj przekaźnika oznaczonego jako 109. On odpowiada za grzanie swiec. Jednocześnie jego cewka zasilana jest właśnie z ECU (pin w ECU 42). Kontrolka świec podłączona jest z pinu 40 ECU (przewód brązowo - zielony). Sprawdz te połączenia - przetarte przewody, zimne luty i.t.p.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności