tomanimi

nie chce Cie martwic kolego ale raczej konwerter w skrzyni sie konczy i wymaga regeneracji.

poruszaj troche kierownica i jednoczesnie krec kluczykiem

a gdzie kupujesz ta wiazke za 300 zł skoro w ASO to koszt ok 185 zł brutto ?

czy to zadziała z kablem hex-can ?

A sprawdzałeś stan pompowtryskow VAGiem ? Nie zapala Ci sie czasem kontrolka ESP ? Jak wyjdzie Ci ze nie wszystkie pompki pracuja poparwnie - to zanim je wymienisz sprawdz najpierw listwe zasilajaca pompowtryski - czesto to wlasnie ona jest przyczyna nieprawidlowego dzialania PDków a koszty jej wymiany z robocizna max 300 zł. Nie w ASO of course Podobne objawy mialem wlasnie przy problemach z pompowtryskami. Ale oby to nie było to

miedzy innymi dlatego wolalem kupic porzadny kabelek od yassek'a - po prostu dziala. Nie skusilem sie na najtansze allegro made wynalazki. Moze zaplacilem wiecej - ale bralem przyszlosciowo - hex-cana dzialajacego w 100% z wersja 704 i czesciowo 804 - i nie zaluje. Kabelki od kolegi yassek'a moge w 200% polecic - w przypadku problemow, yassek bezwględnie pomaga i nie udaje "greka". btw do yassek'a: grasz w CoD 4 na Xlive ? To może razem się postrzelamy

chyba ten typ tak ma - mi pali po mieście w korkach z klima nawet 12l na któtkich odcinkach, w trasie najniżej jak mi się udało zejść bez klimy jadąc w miarę stałą prędkością 130-140 km/h w nocy - 6,1 l. Ale może rzeczywiście mam źle wyregulowany ten kąt synchronizacji bo pomiary statyczne które robiłem pokazują w grupie 004 natej pozycji Synchro, angle 3,3 do 3,8 gdzie VAG pokazuje normę -3 do +3. Spalanie na pozycji D na postoju bez klimy (tylko światła i radio) to 1,4l/h z klimą nawet 1,9-2,0 l/h Myślicie że regulacja tego kąta coś pomoze ? Czy po prostu ten silnik w połaczeniu z automatem tak musi miec ?

mi w ThnkPadzie pod pure DOSem klawiatura dzialala w trybie polski maszynistki a nie QWERTY wiec podejrzyj sobie najpierw jak wyglada taki układ klawiatury gdzieś w necie i wtedy sprawdz.

To jak żeś kupował auto bez sprawdzania ? Nawet VAGa nie podłączyłeś ? Po drugie to nie konwentor ale konwerter czyli taka tarcza sprzęgła hydrokinetycznego. I nie jest to tylko" jakiś konwentor" bo naprawa/regenracja + koszty wymiany, olej filtry itp to min 2k . Poważna usterka.

z tym kupnem skrzyni to bym uważał bo wg kilku osób VW trochę to skomplikował i nawet jak kupisz identyczną skrzynię to nie ma gwarancji że da się "zestroić" w innym aucie. Pewnie trzeba by wymienić również ECU od skrzyni z samochodu z którego pochodzi ta nowa. Ale wszelkie info mile widziane Obym się mylił. Też sobie powiedziałem, że nie naprawię za 3k tylko wymienię na manual za 4k albo sprzedam "gada", ale jak to mawiają Never Say Never

będziesz ją widział po przekręceniu kluczyka do 1szej pozycji. Po uruchomieniu slinika - gaśnie.

może w Golfie te 101 kucy z automatem wystarcza bo lżejszy pojazd, w Pasku 101km z autmatem było stanowczo za mało - dlatego zwiększyłem na jakieś 130km - dopiero wtedy samochód stał się zdolny do sprawnego wyprzedzania i dynamicznej jazdy po mieście. Niestety spalanie w mieście przy dynamicznej, ale nie wariackiej jezdzie na krotkich <15km odcinkach z klima to 10,5l bez klimy 9,9l. I oczywiscie w Pasku do tego slinika skrzynie byly montowane 4biegowe a nie Tiptronic 5biegowy, ale nie zmienia to za dużo w tym temacie

mam to samo i wg materiałów które zamieściłem wcześniej i Tobie potwierdza częściowo mechanik to do wymiany jest właśnie ten elektrozawór oraz niestety konwerter Czyli koszty wyjęcia skrzyni, nowy olej, filtry, regeneracja itd min 2,5-3k. Chyba, że pomoże wymiana samego elektrozaworu a to raczej można zrobić bez wymontowania skrzyni - tylko po zdjęciu osłony miski olejowej skrzyni. Daj znać jak się to skończy w Twoim przypadku, bo ja na razie postanowiłem nie naprawiać tego - skoro jeżdzi to ok, a do drgań się przyzwyczaiłem

Zerknij tutaj: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=278272#post278272

u mnie winnym pojawiania się błedu: 16485 - Mass Air Flow Sensor (G70): Implausible Signal P0101 - 35-00 - - była nieszczelność tej rury co wchodzi od dołu do przepływomierza. Pan mechanik zapomniał założyć opaskę uciskową (cybant) na rurę i dlatego dostawało się "lewe" powietrze i VAG pozaywał ten bład oraz zapalała się kontrolka silnika z komunikatem Emission Workshop. Przyznam szczerze zawiodłem się na jakości pracy tego mechanika - notabene polecanego na forum tj. p. Darek z RODY. Szwagier tylko zerknął na przepływkę po zdjęciu osłony i od razu wiedział że gostek spier... robotę. Za to szwagier ma browca u mnie Szkoda że już zdążyłem zamówić nową przepływkę na allegro. Ale nic to - przyda się kiedyś na pewno