darek25

Panowie kto pomoże?? Obawy były takie że silnik nie dogrzewał się. Temp. na desce 50-60-70*C wahała się, w środku ciepło, węże dolny od termostatu lekko ciepły, górny od chłodnicy również lekko ciepły. Wymieniłem termostat na nowy. I teraz temp. na desce jest 90*C cały czas, dolny waż do termostatu zimny, górny od chłodnicy ciepły. Zbiornik wyrównawczy zalany. W środku ciepło również. Pompy wody nie słychać żeby żęźiła, chrobotała itp. wycieków też nie ma. Przy zalewaniu płynu i odpowietrzaniu weszło ok 4L płynu. Czy w takim stanie rzeczy można normalnie eksploatować samochód na trasie 56km?? tam i z powrotem?? Do czasu ewentualnego sprawdzenia Dodam że silnik 1.9TDI 130KM

witam. Zrobiłem zamiane z B5 sedan, na B5fl kombi. I mam problem nie działa lewy stop oraz belka stopu na szybie klapy. Prawy stop O.K. wymieniałem żarówkę i nic. Coś ktoś ma pomysł co to może być??? Posprawdzam dzis jeszcze, może coś się uda naprawić.

Może i prosciej ale mieszkam w miecie i zabawa na parkingu przed blokiem troche komplikuje sprawe. Jutro bede mial dostep do garazu kolegi. Sprubuje to naprawic.

Czy przy wymianie manetki na używkę VW. Należy programować jeszcze raz tempomat??? Czy obejdzie się bez tego??

Zapewne wymiana szczotek rozwiąże sytuacje, oraz wyczyszczenie całego wiatraka wewnątrz. U mnie pomogło. Działa bez zarzutu

No i postawiłem mój wentylator klimy do pełni sił. Dotykowo wymieniłem szczotki na nowe 7mm/8mm/20mm. 4 szt. Przylutowałem przewody szczotek. Złożyłem całość do kupy, zamontowałem i działa idealnie. Zdjęć niestety nie udało mi sie zrobić. Szkoda bo dla kogoś kto zabiera sie za naprawę by pomogły.

Ja do dzis też miałem problem z nie działającym wiatrakiem klimy. Dzis go wyjąłem z samochodu, szybka operacja dodam, rozmontowanie obudowy, wiatraka, żeby dostać sie do silnika. Po odgięciu zabezpieczeń zdjąłem tylną część obudowy silnika, widok wnętrza O.k, rokujący. Najpierw psiknąłem WD-40 kierunku łożyska-3 razy. Stojan caly sprawdzony. Szczotki 4szt. 2 prawie całe, jak nówki, 2 juz dobrze wyeksploatowane, lekkie przedmuchanie sprężonym powietrzem całego silnika. Założyłem tylną obudowę. Podpialem pod wtyczkę, odpaliłem silnik, walczyłem klime, i zadziałało. Silnik kręci. Jutro dokładne czyszczenie, skladanie w calosc do kupy. I na swoje miejsce ląduje w aucie. Dodam ze przekaźnik i bezpiecznik te schowane pod kierownica,są sprawne, działają. Postaram się zrobić fotki i dorzucę z operacji. A i jeszcze jedno silnik wiatraka klimy wg. naklejki mam chyba oryginalny bo data 27-08-98.

podpowie ktoś czy w silniku AFN w turbinie ze zmienna geometrią FMIC warto wrzucać. Czy zmienić turbo na inne?? dajcie znać jak ktoś w AFN-ie to robił

Mam zamiar zakupić taki zestaw Fmic do paska. Mam pytanie, co z tym czujnkiem G71??? czy jest na niego miejsce w tym zestwie tych rurek? Czy te błyszczące rureczki się może gdzieś łączą z seryjnymi rurkami w aucie??? opiszcie proszę jak to sie je.... z góry dzieki.

mmissiek ja mieszkam w Wałbrzychu. W wolnym czasie mogę podjechać.

Miałem tak samo. na początku sie zawieszały wycieraczki przedniej szyby, stawały w różnych miejscach na szybie. trzeba był sie zatrzymać dzwignąc mache i reka ruszyc za mechanizm. na chwle to dawało rade a potem znów to samo. bez potrzeby tylko wymieniłem mechanizm cały na nowwy. Silnik był już na wykonczeniu i nie dawał rady ciągnąć. Sama robota w sumie nic trudnego.

podpowie ktoś, jak wrzuce nowy aku 92Ah/800a, do paska 1.9 AFN cos bedzie nie tak?? Bo już od godziny czytam strona po stronie i już mam mętlik lekki.

ja miałem założone wachacze firmy hart HD i dały rade. przez 2 lata dzień w dzień po 100 pare km po naprawde kiepskich drogach. aż nadeszła wymiana bo już mają stuki i luzy. Szczególnie dolne padają pierwsze. Myślę że dalej pójde w Hart HD . Ja z mojej perspektywy polecam.

wykryłem sam co było nie tak. Zatarty silnik wycieraczek. Koszt używki na szrocie 70PLN Cwaniak ze szrotu wołał 120PLN. Ale sprowadziłem go parteru i zbiłem cene do 70 pln.

Ja mam problem takigo typu że, Włączajac wycieraczki przedniej szyby na jakim kolwiek biegu pracowały 2-3-4 "mazniecia" po szybie i zatrzymywały sie to na srodku , to u góry to w dole szyby i się wogule nie ruszały. Trzeba je było ręcznie pobudzić za ramię wycieraczki wtedy robiły również 2-3-4 mazniecia i dalej to samo. Dodam że mechanizm wymieniłem na nowy, dziś patrzyłem na przekaźnik 377, rozebrałem go, i O.K. czysty bez przepaleń. Manetka też działa prawidłowo. Pozostaje silniczek. Co w nim może być nie tak?? i Czy opłaca sie kupić używke na szrocie??