Koledzy pozwolą, że odgrzebię ten stary temat 🙂
Zmieniłem ostatnio swojego starego B7 na Alltracka B8 (TSI 220KM) i szlag mnie trafia jak to się beznadzienie prowadzi. Zawieszenie w porównaniu z B7 jest tragiczne. Ok, mój B7 miał niby usportowione zawieszenie, cokolwiek to znaczy, ale w porównaniu z Alltrackiem po zakrętach jeździł jak gokart. Alltrack buja się jak nie przymierzając 2 tonowe XC70 poprzedniej generacji które też testowałem przed zakupem. O dynamicznej jeździe typu dohamowanie > apex > gaz na wyjściu nie ma mowy, wyczucie tego gdzie jestem w zakręcie jest zerowe. Alltrack ma niby DCC, jednak jego ustawienia nie wydają się nic zmieniać w odczuwalny sposób. Ma też 17 calowe felgi z wysokimi oponami, co z pewnością nie pomaga.
I teraz pytanie, szczególnie do posiądających alltracki: czy to jest normalne? Wasze też tak mają? Czy jest jakiś znany sposób na poprawę właściwości jezdnych? Poza zmianą na większe felgi, zamówiłem już 18", większych z różnych powodów nie chcę. Inne sprężyny? Kurcze samochodu nie chcę zmieniać, bo poza prowadzeniem wszystko mi pasuje 🙂
Uprzedając komentarze - ja tych dodatkowych 2cm prześwitu potrzebuję tylko żeby nie obijać miski olejowej przy dojeździe na działkę, nie oczekuję od niego właściwości terenowych. Zwykły variant 4motion był zwyczajnie trochę za niski.