Witam wszystkich, od sierpnia jestem szczesliwym i nieszczesliwym posiadaczem pasiora. Kupiłem go, w sumie uratowalem od gnojka, ktory nie dbal o niego, czesto wyjezdzal paliwo do 0. Jednakze dobrze utargowana cena i instalacja lpg zachecily mnie do kupna.
Gdy go kupywalem, to oprocz czesci eksploatacyjnych wszystko bylo cacy. Jednak po tygodniu zaczelo sie
wpierw check engine i czeste gasniecie silnika podczas jazdy, zwlaszcza przy naglym hamowaniu, diagnostyka uszkodzona przepustnica, wymieniona, blad zniknal, jednak temat gasniecia pozostal.
Bylem juz u 3 mechanikow, wymieniali wezyki , ktore byly ich zdaniem uszkodzone, przeplywke oraz cpw odwiedzilem gazownika, ktory rzekomo wyregulowal gaz i dokonal wymiany filtra nadal nic nie pomaga.
Samochod ma problem rowniez z odpaleniem na zimnym silniku, odpala zawsze za drugim razem, na strzal.
czesto ,gesto po odpaleniu obroty po d dodaniu gazu nie reaguja i gasnie.
Gasniecie wystepuje moim zdaniem gdy silnik osiagnie nominalna temperature. 90 *
Moj komputer wskazuje, ze samochod ma 4 krotnie zbyt wysoka mieszanke.
blagam o rady, w sobote podejme sie wymiany czujnika temperatury cieczy oraz pompy paliwa, po wszystkim odwiedze innego, lepszego gazownika, jak to nie pomoze to kaplica. Pozdrawiam i moze ktos mial podobna bolaczke i chcialby sie podzielic rozwiazaniem. Pozdrawiam