Witam szanownych forumowiczów. Przedstawiam wam wykres z mojego osiołka i od razu zadaje pytanie: Czy kreska Nm nie jest za bardzo "garbata" w wąskim zakresie obrotów? Analizowałem wasze wykresy i jakoś wydają się bardziej wyrównane od mojego. Po przesiadce z wolnossącej benzyny odczucia były mega na plus mimo 140 KM i 320 Nm bo tyle wypluł w serii a teraz to jest po prostu petarda. Nie jestem miłośnikiem za niskich obrotów i nie wklepuję w podłogę z 1400 obr/min. ani też nie jestem jakimś "za szybkim i wściekłym". Ogólnie jeździ się świetnie i generalnie może tak zostać, ale zapytam was jako bardziej doświadczonych kolegów czy wnieślibyście jakieś korekty ze względu na sprzęgło czy skrzynie (manual)?