brum

Nie.

U mnie w dwóch passatach (2016 i 2018 r.) z DSG to samo - otworzenie drzwi na D powoduje automatyczne zaciągnięcie ręcznego + sygnały dźwiękowe. Ale normalnie mogę zwolnić ręczny i jechać. Najchętniej wywaliłbym w kodowaniu to automatyczne zaciąganie ręcznego, bo z reguły otwieram drzwi przy parkowaniu równoległym, żeby się na milimetry przytulić do krawężnika, i jest to wtedy dość wkurzające.

Też miałem wcześniej B8 kombi TDI 150 KM bez DCC. Aktualnie jeżdżę Alltrackiem BiTDI z DCC i potwierdzam, że w prowadzeniu to dwa inne samochody. Mimo tego, że Alltrack jest wyższy chyba o 27 mm od serii i dodatkowo środek ciężkości podnosi panorama. W TDI były opony 215/55/R17, masa w dowodzie, o ile dobrze pamiętam, ok. 1415 kg (auto z DSG). W Alltracku mam 245/45/R18, masa 1801 kg. TDI był dla mnie za miękki na autostrady, czuć było wysoki profil opony, nieprzyjemnie bujało, jeśli na łukach jezdnia nie była równa. Alltrack jedzie jak po szynach - a jeżdżę z zawieszeniem na "normal", bo "sport" jest dla mnie trochę za twardy, za dużo traci się na komforcie (może gdyby był suwak jak FL, to ustawiałbym jakoś w 3/10 odległości między "normal" a "sport"?). Oba samochody dzieli 400 kg (!), a osobiście w ogóle tego nie czuję. W ogóle się nie spodziewałem tak dużej różnicy w prowadzeniu, bo przecież "to prawie to samo".

Jak kolega wyżej napisał - głośniki są nitowane, więc jeśli będziesz chciał to poskładać tak, jak było, to będziesz potrzebował nitownicy. Ja kupiłem jakoś na przełomie 2019/2020 komplet używek (rzekomo po przebiegu 5k km) za chyba 80 zł - były OK. Więc opcja nr 1 z postu wyżej będzie na pewno opcją najtańszą. Dodam, że 3 miesiące po wymianie lewego głośnika padł prawy, więc zakup z góry kompletu w moim przypadku okazał się trafny.

Panowie, czy to "dopasowanie masy popiołu" w "adaptacjach" to jest wyzerowanie zapełnienia DPF, które należy zrobić po myciu DPF? Jest domyślnie ustawione 0.00 g więc wystarczy kliknąć w zielone? Na logikę wszystko pasuje, ale wolę zapytać...

U mnie woda zbierała się na półce nad akumulatorem (BiTDI), we wnęce po lewej stronie. Lała się tam ładnie z łączenia plastików tylnego słupka i boczku, dokładnie jak na zdjęciu w tym temacie: Okazało się, że ten niebieski wężyk (który wchodzi w nadkole obok aku) był załamany nad lewym słupkiem na wysokości dachu. Żeby go poprawić, trzeba było odchylić lekko podsufitkę. Załamanie powodowało całkowitą niedrożność odprowadzenia wody. Dodatkowo miałem wężyk wyciągnięty z odpływu w nadkolu. Być może ktoś próbował udrażniać odpływ jakimś drutem i nie wyszło. Po wyprostowaniu wężyka cała woda lana w uszczelkę panoramy ładnie wypływa spod zderzaka przy nadkolu.

Cześć wszystkim, to mój pierwszy post. Też wymieniłem właśnie dwumasę - przebieg 105.000 km, głównie miasto. Objaw w zasadzie jeden: rzężenie wyraźnie słyszalne przy niskich prędkościach, na postoju. Nic nie pukało, nie stukało, nie trzęsło budą przy gaszeniu silnika. Podczas szukania samochodu jeździłem arteonem (przebieg 70k km) i passatem (przebieg 90k km) z BiTDI. Z arteona też pamiętam ten hałas, ale dopiero się zaczynało. W passacie było już głośno w pełnej okazałości. Zastanawiam się teraz nad zmianą programu DSG (1000 zł brutto). Jeśli wydłużyłoby to życie dwumasy o 30%, to w zasadzie program by się zwrócił.