Scoobi

sprawa wyjaśniona, założony ORI termostat z serwisu. teraz przy PSJ 8 km i 90 stopni, jak pocisne to szybciej. No i wkońcu jak zgórki zjeżdzam hamując silnikiem to wskaźnik "stoi jak u młodego żigolaka" na 90 stopni.

odczytane temperatury z kompa. temp płynu i oleju pokrywają się z wskaźnikami. Odpaliłem zimny silnik temperatura płyn i olej okolo 20 C . na wolnych obrotach powoli szły do góry. olej kilka stopni zapłynem . przy około 40 stopniach dałem na 2000 obrotów. olej przegonił płyn. ale najdziwniejsze żę jak olej ogrzał się do 50 C i odpuściłem gaz do wolnych obrotów to temperatura oleju spadłą do 42 C ( płyn około 50) cały czas mówimy o aucie na postoju

termostat wahler, potem berh. termostaty nie sprawdzane przed ale mało prawdopodobne żeby 3 były uszkodzone. co masz na myśłi czujnik tempeeratury na ECU. jak rusza wskazówka temperatury to obroty jałowe spadają.( chyba że akurat wypala DPF). z tego zo zauważyłęm temeratura oleju jest zbieżna z temeraturą płynu . tzn jak zjeżdzam zgóry i hamuje silikiem to też spada z około 84 do 74-76( wiadomo brak obciążenia ale i tak skok dosyć duży). czy nie działający EGR może mieć na to wpływ?? może coś się zawiesiło a ECU nic nie widzi

Panowie. Passat B7 silnik CFFB skrzynia MANUAL ( nie termostatu DSG sprawdzałęm). przy temperaturze +10 stopni długo sie nagrzewa. do 70 stopni 1012km przez miasto potem jak nie wyskocze na obwodnice to nie wzrasta.przy większej prędkośći pochodzi 90 i trzyma. Jak odpuszcze i długo będe zjeżdzał hamując silnikiem to spowrotem spadnie do 70.Wymieniłem juz 2 termostaty główne i dalej to samo.sprawdzona dodatkowa pompka elektryczna-sprawna. zastanawiam sie co może być przyczyną. żadnych błędów nie ma.