Skocz do zawartości

RobertM

  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

Informacje osobiste

  • Imię
    Robert
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Warszawa

Samochód

  • Generacja
    B8
  • Silnik
    B8 1.8 TSI 180KM
  • Rok produkcji
    2017

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Forumowicze, prośba o pilną pomoc - w załącznikach nagrany przed chwilą dźwięk 1.8 TSI przy otwartej masce, sprzęgło wciśnięte, silnik niedogrzany (po 5 km). Charakterystyczne dźwięki przy 5, 12, 18 i 22 sek nagrania. Jest bardzo źle? - jestem obecnie w Austrii. Dzięki, Robert PS. Dodam, że silnik pracuje równo, nie szarpie przy zapalaniu, moc jest, olej, paski - OK. PTT-20230214-WA0002.opus AUDIO-2023-02-14-19-55-32.m4a
  2. O jakich różnicach w bazach piszesz? Czytając Safety Data Sheet XFC3 0W30 VW na stronie www.millersoils.co.uk czytamy w Section 3: Composition/information on ingredients: - DISTILLATES (PETROLEUM), HYDROTREATED HEAVY PARAFFINIC: 30-50 %; - 1-DECENE, HOMOPOLYMER, HYDROGENATED: 10-30%. Z kolei na: https://eurol.com/product_img/SDS/PL_E100016_SDS.pdf czytamy też w sekcji 3 karty charakterystyki Eurola FS: - Dec-1-ene, trimers, hydrogenated: 35-50 %; - Destylaty ciężkie parafinowe, obrabiane wodorem (ropa naftowa): 25-35 %; - Lubricating oils (petroleum), C20-C50 (oraz C15-C30), hydrotreated neutral oil-based: 10-20 %. Czy aby w obydwu przypadkach nie mamy po prostu mieszanki produktów ropopochodnych i syntetycznych, w nieco innych proporcjach?
  3. Kilkukrotnie były polecane oleje Millers EE C3 5W30 / 5W40, do czipowanych silników XF 0W40 (pomimo chyba braku aprobaty VW), a chyba nie był wspominany C3 XF 0W30. Ktoś, coś, opinie o tym oleju? Własne doświadczenia? A ogólniej, seria EE, czy XF? I jeszcze jedno, szukałem w sieci info nt. klas lepkości, np. granicznych wartości w niskich/wysokich temperaturach, ale poległem.. .
  4. Tak, wiem, po dwóch miesiącach użytkowania auta w serii, teraz powtórnie poznaję jak auto chodzi, różnice są znaczne: jeszcze łatwiej zerwać przyczepność na 1-2 biegu, a że letnie opony mają 3-4 mm, to i na jakieś pomiary przyspieszenia poczekam do wiosny i nowych gum. Elastyczność właściwie w każdym zakresie na ogromny plus, za to spalaniem bardzo łatwo osiągnąć okolice 10 l/100 km przy jeździe autostradowej. Nie robiłem szczegółowych pomiarów spalania, ale mam ogólne wrażenie, że w tej samej trasie, natężeniu ruchu, sposobie jazdy - żłopie flaszkę więcej na 100 km. Natomiast mam pytanie o te wskazania ciśnienia doładowania. Na tym zegarze, gdzie jest też chwilowe przeciążenie oraz wartość kW - w serii max wynosił ok. 2.1 bara, obecnie 2.4, więc wartości zupełnie inne niż w postach na poprzedniej stronie.
  5. Modyfikacja tydzień temu u Kivi, 400 Nm od 2400 do 4200 obrotów robi robotę. CHIP 1.8 TSI.pdf
  6. Witam - moja rejestracja co prawda godzinę temu, ale po miesiącu lektury forum i użytkowania B8 1.8 TSI na kołach 235/45/18 (felga Monterey, opona P7 Cinturato), pojawia się pytanie: Czy Koleżanki i Koledzy RZECZYWIŚCIE jeżdżą na ciśnieniach fabrycznych "ze słupka", w przedziale 2.6-2.9 bar? Wielokrotnie czytałem na forum o wrażeniach, że to "za dużo", były też sygnały o szybszym zużywaniu się środka opony, co by sugerowało zbyt duże ciśnienie. Z góry dzięki za przemyślenia w tym temacie, może jednak wartości "comfort" są bardziej sensowne?
  7. Witam, przede wszystkim niniejszym witam się z Forumowiczami pierwszym postem: miesiąc temu kupiłem B8 1.8 TSI 180 KM Highline z 2016 r., z 80 tkm przebiegu, a że pytań masa, to pojawię się z kilkoma (sygnalizuję np. temat ciśnienia w oponach, czy tuningu), a może gdzieś tam pomogę. Przechodząc do rzeczy w tym wątku: mając ten sam problem ze zbyt niskim (subiektywnie) poziomem świateł TOP-LED biorąc pod uwagę, że tego typu regulacja powinna być intuicyjna uznałem, że właściwe jest użycie śruby bardziej dostępnej (a "ta po lewej" jest wyżej i bardziej widoczna), a dodatkowo "ta po prawej" sprawiała wrażenie, jakby jej regulacja zmuszała użycie narzędzia skierowanego nie prostopadle w dół, z uwagi na widoczny na środku zdjęcia element. W efekcie: na ścianie w odległości ca 0.5 m odwzorowałem pierwotny przebieg snopu świateł, przekręciłem w lewo regulację o około ćwierć / może jedną trzecią obrotu, tak by podnieść obraz na ścianie może o 2-3 mm. Efekt: w terenie po zmroku jest znacznie lepiej, weryfikacja w OSKP w zeszłym tygodniu - na granicy, ale wszystko OK. PS. Rejestracja godzinę temu, ale miesiąc spędzony na lekturze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności