Witam wszystkich!
Po przejechaniu kilkunastu km, gdy chcę ponownie uruchomić silnik, to uruchomi się na 2 sekundy i zgaśnie, ale gdy przytrzymam kluczyk w pozycji uruchamiania silnika i trzymam nawet jak silnik się uruchomi ok 2 sekundy dłużej, to silnik nie gaśnie. Co to może być?
dodam że był wymieniany czujnik położenia wału i kostka stacyjki, moim zdaniem nie potrzebnie, ale mechanik się wie lepiej za pomoc stu konne dzięki