Czesc wszystkim,
Mam problem z passatem b6 1.9 tdi bkc 105 km, mianowicie po dosyc dlugiej trasie ( 588 km ) zaparkowalem auto pod domem i po dwoch dniach probowalem je odpalic ale nie dalo rady, silnik kreci ale nie odpala, wczesniej nie bylo zadnych problemow bo odpalal od strzalu, to stalo sie nagle. Cala trase pasek smignal bez problemowo, gdzie sie nie zatrzymalem to odpalal bez problemu, nie mam pojecia od czego zaczac, aaa i komputer diagnostyczny nie pokazuje zadnych bledow co najciekawsze, prosze pomozcie