KubaP1337x

Witam, Posiadam Passata B5 1.9 TDI 130km 2004r 5bieg automat. Mam problem tego typu. Rano idę do samochodu, chce zapalić, silnik wchodzi na rozruchowe obroty +/- 700 po czym kręcąc dalej - obroty spadają. Po kilku próbach takiego kręcenia wydobywa się dymek z rury wydechowej, przy kręceniu wręcz chmurka się robi. Nie mam już do niego sił, co chwila coś nowego się pojawia. Jakieś pomysły?

Przykładowo w B6 jest normalnie. Pytanie czy mogę bez strachu zostawiać to na noc podłączone, nie martwiąc się że nazajutrz będę musiał gonić po prostownik by auto odpaliło.

No to takie średnie rozwiązanie jednak...

Witam, mam taki problem. Transmiter będący w gniazdku zapalniczki, po zamknięciu samochodu cały czas pozostaje włączony. Jak to ma się z akumulatorem itp. Co z tym fantem zrobić?