Od dłuższego czasu borykam się z podciśnienia mi. Wymieniłem pompę vacum na regenerowaną , wszystkie wężyki , podmienilem zawór n75. Dźwigienka od turbiny chodzi bez oporów , gruszka nie przepuszcza powietrza. Zawór EGR również pracuje tak jak powinien . Klapa gasząca śmiga , hamulec miękki. Kilka dni temu padła wiązka elektryczna pompowtryskow, mechanik przy wymianie stwierdził że jeden z wężyków podciśnienia był źle podłączony ( wina mechanika wymieniajacego pompę vacum). Po tej operacji samochód zaczął jechać jak powinien, do czasu kiedy przejechałem się po autostradzie z prędkością powyżej 160 km/h . Jest jeszcze problem który występuje cały czas zarówno przed wymianą vacum wężyków itd i jest tak do tej pory kiedy to znowu występuje problem z łapaniem "muła" po przekroczeniu 80 km /h i próbie przyspieszenia . Sprawa wygląda tak : odpalam samochód , ruszam i puki nie przekroczę 3,5 tysiąca obrotów samochód ma mega muła , jeszcze większego niż po przekroczeniu tych 80km/h. Dodam że przegazowanie po odpaleniu silnika na luzie nic nie daje . Dzisiaj rozebrałem wszystko , przejrzałem znowu szczelność całego układu podciśnienia . Próbowałem znaleźć podobny problem na tutejszym forum i na Facebooku ale nic...
Bananator zmienił swoje zdjęcie profilowe