Ahri

Może komuś się przyda. Oczywiście to nie problem z bezpiecznikiem, a moją nieuwagą i niewiedzą. Wskazówka oczywiście została źle założona przez poprzedniego właściciela, na co wpadłem dopiero... Po 2 latach od założenia tego wątku. Jak do tego doszedłem? Dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że ktoś "naprawiał" ESP zaklejając diodę pod tarczą prędkościomierza silikonem... Składając licznik spowrotem, musiał źle założyć wskazówkę prędkościomierza. Diode oczyściłem (na szczęście działa dobrze), obejrzałem kilkanaście poradników na YouTube co i jak, założyłem wskazówke jak należy i wszystko śmiga. Tak jak zaznaczyłem na początku, źle oceniłem przyczynę, a teraz już wiem, że "oskarżenie" bezpieczników było conajmniej głupie, ponieważ po odcięciu prądu wskazówki nie "spadają" poniżej zera, tak jak mi się wydawało na początku. Pozdrawiam i jak najmniej Januszexu w Waszych Passatach.

Cześć! Od razu mówię, że nie znam się na tym, dlatego też znalazłem się na tym forum. Przeszukuje internet i nie mogę na nic trafić. Problem polega na tym, iż jakiś czas temu sprawdzałem bezpieczniki, wyciągałem po kolei i oceniałem je wzrokowo. Żaden nie był uszkodzony więc wszystko wróciło na swoje miejsce. Kiedy wsiadłem do samochodu zauważyłem że wskazówka prędkościomierza "spadła" poniżej zera, tak jakby się lekko cofnęła. Pozostałe wróciły na swoje miejsce. Sam zegar działa, tyle że oszukuje o 15 km/h. Nie mam pojęcia co się stało, jest to raczej problem kosmetyczny, ale uciążliwy. Na różnych forach widziałem podobne problemy, ale nie w tym wydaniu, tj. żeby komuś wskazówka opadla po wyciągnięciu bezpieczników. Z góry dziękuję za pomoc. Jeśli chodzi o dodatkowe informacje to tak jak mówię, jestem zielony, więc proszę o wyrozumiałość Passat B5 2002, 2.5 TDI automat