Konrad1984

Witam. Odma odlaczona i w dolocie sucho. Rurka spływowa nową i uszczelka też. Ale z turbiny dalej cieknie. Olej w silniku też w normie. Gdzie jeszcze można sprawdzić? Może to jednak turbiny wina. Są tam jakieś w ogóle uszczelki przez które może puszczać olej tylko na zewnątrz? Chyba oddam ta turbine na gwarancję niech sprawdza. Ktos ma jeszcze pomysł jakiś co można zrobić. Potrzebuje auta A boję się jeździć że całkiem mi olej puści. Boję się żeby mi silnik się nierozbiegl albo turbiny nie rozwaliło. Proszę o podpowiedź

U mnie syczało brzeczalo ogólnie głośno chodziła pompa paliwa A wszystko przez częstą jazdę na rezerwie. Się popsuła po prostu. Wymieniłem na nową i chodzi do dziś. Unikaj jazdy na rezerwie bo ci pompa zassie syf z dna baku. Zawsze troche slychac jak chodzi pompa tak przy okazji

Jeśli chodzi ci o ten czujnik który jest w dolocie to chyba to MAP sensor się nazywa. Miałem z tym problem. Wymieniłem 2 i blad powracal. Mechanik powiedział że winny któryś z przewodów i sensor przez to wariował. Sprawdź wiazke razem z wtyką. Może gdzieś zwarcie jest. Albo podmien czujnik i sprawdź

Czytałem ten artykuł dzięki. Chodzilo mi o porade co jeszcze moge sprawdzic zeby wykluczyc wadliwa regeneracje.Tylko tak jak pisałem powyżej. To co mogłem sprawdziłem. Czyli dolot został wyczyszczony cały. Odme odlaczylem na próbę testu czy czasem turbo nie wali oleju także do dolotu. I jest sucho jak jest odma podłączona trochę się zbiera ale to chyba normalne zawsze trochę w przewodach będzie oleju trochę. Stan oleju sprawdzony jest w normie. Dziś zamówię ta rurkę odprowadzajaca olej z turbiny i zobaczę czy pomoże. A i na starej turbinie wycieków nie było. Także dziwi mnie fakt że na zregenerowanej jest. Jakieś sugestie co mogę jeszcze sprawdzić?

Witam. Mam kłopot z moim Passat b6 1.9 tdi. Po regeneracji turbiny zauważyłem wyciek oleju od spodu turbosprężarki. Dodam że na starej turbinie nie wyciekło nic. A na tej "nowej" cieknie po obu stronach. Czy ktoś może pomóc? Albo miał podobny przypadek? Dodam że wszystko zostało przed wymiana wyczyszczone. Turbina chodzi dobrze nie słychać zeby coś było nie tak. Oleju też wymieniony filtr też. Podejrzenia moje padają na rurkę odprowadzajaca olej z turbiny do miski olejawej. Bo z góry sprawdzałem przewodu zasilające i nie ma wycieku. Dziwna sprawa. Jakieś pomysły?

Witam. Mam problem z passatem b6. Przed wymianą turbiny autko wchodziło w tryb awaryjny po przyspieszeniu do 3000obrotow.i wywołał błąd turbiny i kopci na czarno podczas przyspieszania. Jak jechałem stała prędkością kopcenie ustepywalo. Po wymianie turbiny autko ma moc błędu nie ma żadnego. Wymieniłem wszystko co mogłem także wyczyscilem egr rury,podciśnienia spr. Filtr paliwa oleju też nowy. Teraz co zauważyłem i w czym problem. A mianowicie po wymianie turbo na niskich obrotach podczas przyspieszania nawet nie gwałtownego auto jakby zamula puszcza dymu w cholerę i po tym raptowne szarpniecie i idzie na wysokich obrotach auto śmiga. I od paru dni szarpie na luzie podczas dodawania gazu do 2000 obr.na zimnym przeważnie. Później spokój Jak się rozgrzeje ale dalej muli się na niskich obrotach. Czy ktoś miał taki przypadek? Proszę o odpowiedź.