Patryk85

pytanie do biokd. Czy masz tak samo gdy przyspieszasz na tempomacie i przy wciśnięciu biegu obroty na chwilę wzrastają? Jeśli chodzi o moją sprawę to dzisiaj zadzwonili z serwisu, że reklamacji nie uznają odnośnie problemu z tempomatem i jego skutkiem, spalonym sprzęgłem, bo tak to działa i koniec. Mogą wymienić sprzęgło w ramach naprawy wycieku ze skrzyni, czyli producent zapłaci im za demontaż i montaż skrzyni ale za sprzęgło mam zapłacić ja. Dobre i to, ale sprzęgło dostarczę swoje, 50% ceny i też sachsa. A z tempomatem i tak będę walczył z centralą bo jak tego nie poprawią to za 30.000 tys. następna wymiana tylko wtedy już z dwumasem.

Witam. . Pojawił się u mnie problem ze ślizgającym się sprzęgłem raz na jakiś czas, na 3 lub 4 biegu przy ostrym depnięciu.Oczywiście skrzynia 6-biegowa manualna. Passat ma przejechane równe 30.000 tys. i 1,5 roku odbierałem go z salonu. Umawiając się do serwisu na naprawę (gwarancyjną?!) zgłosiłem iż jest widoczny wyciek oleju na dolnej części obudowy skrzyni. Po wstawieniu auta do serwisu zaznaczyłem, że proszę o telefon jak tylko wyjmą skrzynie. I tak też się stało tylko, że gościu przez telefon powiedział o przypaleniu sprzęgła, a wyciek to sobie wymyśliłem. Do serwisu dotarłem zaraz po rozmowie i wyciek jest ale oni tego nie widzą, fakt że nie ma bezpośredniego związku ze sprzęgłem ponieważ jest kilka centymetrów dalej od łączenia silnika ze skrzynią i leci z innego miejsca także uszczelniacze silnik-skrzynia odpadają. Określają to jako element nie mający wpływ na komfort jazdy, mowa o wycieku. Teraz skupmy się na sprzęgle: tarcza kolorowa, okładzina w miarę ok, docisk jak nowy , dwumas też. Stwierdzone przez serwis: spalona tarcza sprzęgła, docisk ok, dwumas ok. W czasie rozmowy z serwisem prawdopodobnie ujawniam im przyczynę tego co się stało, a mianowicie chodzi o to, że to wina tempomatu i że pytałem się już o taką przypadłość w tym samym miejscu, ale nikt nie wiedział o co chodzi. Moim zdaniem przyczyną spalonej tarczy jest zmiana biegów w trakcie przyspieszania na tempomacie. W chwili wciśnięcia sprzęgła obroty zawsze lecą na chwilę do góry. Oczywiście nie do końca ale jest to uciążliwe i słyszalne nawet przy dużych prędkościach, a passat do najcichszych nie należy. Efekt jak byśmy przytrzymali gaz przy zmianie biegu. Taki jest u mnie od początku, a na tempomacie jeżdżę często. Samochód stoi w serwisie rozebrany czwarty dzień, aha i zaraz po rozkręceniu skrzyni podłożyli mi pod nos ewentualne koszty części, cały komplet z dwumasem (około 6tys. bez robocizny) choć stwierdzili że tylko tarcza przypalona, reszta ok. Nie mam zamiaru złotówki zapłacić za tą usterkę ponieważ jestem pewny co jest przyczyną. Co Wy na to? Czy ktoś ma taki przypadek?