Witam. Mam problem ze skrzynia automatyczna Ag4 DMV. Pacjent to passat b5 1997r, AHU. Od początku: W skrzyni padł mi czujnik g68. Skutkowało to trybem awaryjnym raz na jakiś czas albo zrzuceniem biegu na 2 przy 100km/h. Zrobiło mi się tak kilka razy. Kupiłem nowy czujnik i przy okazji siedzenia w kanale postanowiłem wymienić olej który nie był wymieniany przez jakieś 10 lat. Spuściłem stary olej, odziwo nie był czarny, spalony. Wyczyściłem miskę było trochę szlamu ale bez opilkow. Spuściłem olej również z chłodnicy, wymieniłem filtr. Weszło mi około 4,5l. Zalałem febi żółtego koloru. Od tamtego czasu zaczęły się problemy.Przy prędkości 70,80km/h skrzynia wibruje i wpada w rezonans, szarpie. 1,2,3 wchodzi miękko i nic się nie dzieje. Robiłem adaptacje ale nic to nie pomogło no chyba, że coś źle zrobiłem. Przez jakieś 50km po wymianie oleju było wszystko ok. Na postoju z wciśniętym hamulcem nic się nie dzieje. Nie drży i nie wibruje ani na D ani na R.
A i jeszcze zapomniałem dodać, że falują obroty przy prędkości od 70 do 105 km/h, głównie na 4 biegu. Po przekroczeniu 110km/h nic się nie dzieje jak również na niższych biegach. Zauważyłem też, że mam delikatnie wgietą miskę olejowa w skrzyni. Próbowałem też w związku z tym zmniejszać poziom oleju o jakieś 400ml ale bez zmian. Pomożecie?
