sokot

Sprawdziłem jeszcze raz i jest na pewno korelacja między chociażby uchyloną szybą leciutko a zamknięta do końca - przy zamkniętej nie działają oni zewnętrzna klamaka ani wewnętrzna przy nawet lekko uchylonej można otworzyć od środka .

Kurcze sprawa jest chyba poważniejsza - wymieniłem zamek linke od wewnętrznej klamki drzwi (miała ułamany plastik przy uchwycie klamki -tą tulejke okalającą linke) i dalej mam problem z tymi drzwiami. Zaczynam myśleć że to jest sprawa centralnego zamka bo jak juz uda mi się otworzyć i nie zamykam paska zamkiem centralnym to otwiera i zamyka od środka i od zewnątrz mogę nawet ręcznie wciśnąć ten dzyndzel i tak dzrzi zablokować po odblokowaniui też działa. natomiast jak go zamknę centralnym i otworze to już ani z z zewnątrz ani z wewnętrz nie mogę otworzyć klamki chodzą ale drzwi jak zaczaropwane zamkniete musze się troche posiłować aby pouśiły. Zauważyłem jeszcze jedną zależność przy otwartej szybie chyba centralny otwiera i zamyka skutecznie tak że wszystko działa. Ktoś coś ? pls ?

Witam, Mój Passat to B5 LF z 2001 kombi. Mam problem z prawymi przednimi drzwiami a dokładnie z zamkiem. Zdarza się coraz częściej a w zasadzie ostatnio non stop że gdy zamykam samochód zamkiem centralnym prawe drzwi zatrzaskują się tak że nie można ich później otworzyć żadną klamką po odblokowaniu zamkiem centralnym całej reszty. Ich zachowanie przy zamykaniu wygląda tak że słychać 2 próby - kliknięcią i wcisnięcia dzyndzla pod oknem (tylko w tych drzwiach) przy czym dzyndzelek finalnie nie wpada do końca w dół. Drzwi jednak zamykają się tak że nie można ich otworzyć (po odblokowaniu reszty centralnym) ani zewnętrzną klamką ani wewnętrzną. Jestem troche zły na siebie bo dopiero co wymieniałem linki szyby w tych drzwiach i mogłem zając się tym zamkiem jak drzwi były otwarte. Tak czy siak moje pytanie - czy ktos miał podobnie? Co obstawiacie jest do wymiany? Mi wydaje się że jest to jakaś mechaniczna ustarka. Po takim zaryglowaniu coraz trudniej mi je otworzyć raz na kilkadziesiąt prób puszczą ale obawiam się abym nie zaryglował ich na amen bo demontarz wnętrza drzwi od środka pewnie nie byłby najprzyjemniejszy. Pozdrawiam, Marcin