Witam, mam spory problem z z drzwiami pasażera w moim Passacie b5 przed lift 1998 1.9tdi sedan.
Pare dni temu zablokowaly mi sie drzwi w passacie i nie moglem ich otworzyc pomimo otworzenia z pilota wszystkich innych. Probowalem klamka wewnetrzna i zewnetrzna i nic (kluczykiem nie moge bo mam zepsuty zaek i kluczyk sie obraca).
Dzisiaj sie za to zabralem (na szczescie nie mialem przykreconego boczka wiec musialem tylko zdemontowac ta blache) zacząłem od opuszczenia szyby do polowy i jej zdemontowania i wtedy cos mnie naszlo zeby sprobowac otworzyc i odziwo otworzylem drzwi normalnie zewnetrzna klamka, ale ze juz mialem nowy zamek(centralny) to go wymienilem na nowy(zamiennik), zalozylem blache szybe zobaczylem czy dziala i wszystko pieknie dzialalo drzwi sie otwieraly z kazdej strony zamykaly sie z pilota i td, zabralem sie wiec za zakladanie boczka (tapicerki) zalozylem wszystko i zamknąłem drzwi. Po chwili chcialem je otworzyc i niestety znow sie zablokowaly (probowalem obiema klamkami, pare razy otwieralem i zamykalem samochod z pilota i nic to nie dalo), po wcisnieciu "bolca" i pociagnieciu wewnetrznej klamki bolec normalnie idze do gory, jak zamykam i otwieram pilotem bolec chodzi normalnie gora dol. Najdziwniejsze jest to ze zanim założyłem sam boczek ( tapicerke) i mialem goła blache to wszystko dzialalo. Pomocy bo juz nie mam pomyslu co to moze byc i jak teraz zdemontowac to bo tym razem tapicerka jest juz założona ;/
Dodatkowo dodam ze stary zamek ciągnął prąd na postoju, okolo 0,3. Nowy juz nie ciągnie.