bober
-
Liczba zawartości
14 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O bober
- Urodziny 01.01.1977
Informacje osobiste
-
Imię
Adrian
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Olkusz
Samochód
-
Generacja
B5
-
Silnik
B5(3BG) 1.9 TDI-PD 101KM (AVB)
-
Rok produkcji
2004
-
ta pierwsza nazwa już nie funkcjonuje (mobil wymienia etykiety dość często) ale 3 dni temu kupiłem Mobil Super 3000 5W-30 z normy 505.01 bo akurat do mojej fury taka norma jest zalecana tak że sprzedawca jest nie na czasie bo 5W-30 dalej produkują ---------- Post added at 22:58 ---------- Previous post was at 22:51 ---------- Valentain zgadzam się z kolegą zalej syntetyka (sam miałem niedawno golfa TDi 99r. i jeździłem na wspomnianym Castrol Magnatec- po poradzie mechanika przeszedłem na syntetyka Mobila. wg niego Castrol nie jest za dobra marką, zostawia więcej nagaru niż konkurencja tylko niestety grupa VW ma z nimi podpisaną umowę )
-
najszczersze wyrazy współczucia
-
Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?
bober odpowiedział Charakterek → na temat → Kupujemy Passata B5
Czasami zderzaki się różnią od koloru na stalowych elementach, najczęściej takie różnice zauważyłem na srebrnych i słomkowych kolorach... ale sam mam granat perła i kolor zderzaków i nadwozia jest taki sam. Jak auto bezwypadkowe to sprawdź grubość powłoki lakierniczej. Ja mam bezwypadkowy i jest 119 do 126 a w środku 70 do 90 mikronów. pozdrawiam -
dziś pierwszy raz robiłem logi dynamiczne (bo notlauf mnie prześladuje) podczas przygotowań z ulicy podporządkowanej wjechało we mnie stare, pokiereszowane, napędzane na nędzny gaz czarne z czerwonymi plamami od farby podkładowej BMW III. Młodzian wcześniej kręcił bączki na parkingu i wyleciał wprost na mnie z zakrętu. Drzwi kierowcy zarysowane, dalej tylnie wgniecione, dalej dłotnik wgnieciony, zderzak odstaje, kołpak zgnieciony. Wezwani stróże prawa sprawili się świetnie Sprawca- młodzian 21 lat, Be eM Wka pożyczana Tak że optyczny tuning w Koluszkach mi się nie podoba. Popadłem w zadumę -cacko moje nie miało najmniejszej rysy i zadrapania, lakier oryginał, wszystko oryginał (szukałem mego cud paska 2 lata), wujo handlarz mówił że jeszcze takiego cudu nie widział fotki porobiłem, popadłem w zadumę
-
znajdę się ja, oczywiście termin do uzgodnienia pozdrawiam
-
przelewik zrobiłem (trochę mały, bo też pomagam powodzianom a kasiory już brak) pozdrawiam
-
przedostatnia moja uwaga- może się komuś przydać. 1. Odpaliłem po południu samochód- zaświetliła się kontrolka nr21 2. Wprowadziłem delikatnie samochód na luzie w 3000 obrotów 3. Kontrolka zgasła i jest na razie o.k. Kolega powiedział mi, że po czyszczeniu przepływomierza (nie żałowałem benz. ekstrakcyjnej) za szybko go założyłem i rozpocząłem jazdę- NIE MIAŁEM CZYM GO PRZEDMUCHAĆ- był mokry (komputer dopiero po PÓŁ GODZINIE doszedł do wniosku, że odpiąłem przepływomierz elektrycznie i pokazał to) po weekendzie wrzucę skany z mojego wyglancowanego do połysku przepływomierza...
-
tak wiem, że jest tego pełno, ale moje głupie pytanie polega na tym, czy mogę tak zajechać do domu?
-
nie jestem pewien, choć chyba niepotrzebnie posłuchałem kolegi i z 10 min tarłem pędzelkiem blaszkę, był na niej brunatny nalot- teraz się metalicznie świeci... nic jutro odłączę przepływkę i podzielę się informacją
-
drodzy koledzy proszę o radę, mianowicie: Po dwukrotnym zaliczeniu notlaufa (razem komunikatem kontrolki nr21) zdecydowałem się przeczyścić przepływomierz i wlać STP. Następnie jeździłem po A2 z pędkością 200km/h już bez notlaufów. Ostatnio jednak znowu miałem notlaufa i postanowiłem przeczyścić już solidnie benz. ekstrakcyjną i małym pędzelkiem przepływkę. Teraz cały czas świeci mi się kontrolka nr 21- LAMPKA OSTRZEGAWCZA SPALIN SILNIKA i turbina się nie włącza wcale. Powiedzcie czy: 1. przepływomierz właśnie padł 2. czy mogę dojechać tak 200km do mojego miejsca gdzie mam laptopa z VAGiem? (jestem na zadupiu) pozdrawiam wszystkich
-
no to mam problem, za tydzień będę miał laptopa to wrzucę do odpowiedniego tematu logi i poproszę o diagnozę liczę, że ktoś się wypowie, bo sam nie mam doświadczenia. P.S. ktoś zaufany wprowadził mnie w błąd przepraszam zatem
-
po zakupie paska 2004 rok 140tyś. (1,9 TDi 101 kM machniętego w Niemczech w serwisie na 115kM) z Belgi, (jeździła nim kobieta) auto miało objawy podobne do zatarcia kierownic, lub niesprawnej przepływki (na 4 i 5 biegu powyżej 3 tyś. obrotów spadek mocy) a w rzeczywistości było zamulone. Zatankowałem V-power i STP. Następnie odbyłem jazdę A2 Stryków- Konin kilka razy w kółko z prędkościami do 230km/h (zapas jeszcze był pod pedałem) z wysokimi obrotami na każdym biegu. Efekt od tamtego czasu baardzo rzadko występuje notlauf. (Nie oszukujmy się w tych silnikach z pompkami notlauf od czasu do czasu będzie występował zwłaszcza w momencie przyśpieszania na 4 lub 5 biegu z niskich obrotów). u mnie więc STP: 1. obniżyło poziom ciśnienia akustycznego silnika (choć przy mocniejszym przyśpieszaniu nieco zwiększył się od turbiny- na bardziej mruczący i przyjemny a nie niepokojący 2. ograniczyło zjawisko notlauf 3. wyraźnie zwiększyło osiągi silnika. polecam do zamulonych silników. "z prędkościami do 230km/h (zapas jeszcze był pod pedałem)" - było już to omawiane, trzymajcie się tematu /Majcin