Skocz do zawartości

passatATJ

  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 115KM (ATJ)
  • Rok produkcji
    2000

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Auto naprawione. Zdjęcia niestety nie mam. Przewód przełamywał się gdzieś pod pompą vacum - nie było kompletnie miejsca aby coś zobaczyć wzrokowo, a co dopiero wytargać i zlutować. Odkręciłem rurę dolotu, filtr paliwa, jego podstawkę i stwierdziłem, że nie ma to sensu bo i tak nic nie wskóram bez odjechania silnikiem. Tego nie chciałem robić więc, znalazłem przewód w peszlu, który prowadzi całą wiązkę do kabiny następnie "ciach", przylutowany nówka sztuka + osłona i estetyczne poprowadzenie aż do alternatora i przylutowanie do wtyczki. W końcu mam spokój :D
  2. Alternator jest regenerowany przez firmę - czyli jest jak nowy, ładuje po podaniu napięcia. Prawdopodobnie znalazłem przyczynę. Sprawdziłem napięcie na wzbudzeniu i wahało się od 1,5V do 7V i kontrolka od aku cały czas się paliła na włączonym zapłonie. Zacząłem mocniej szarpać i kręcić wiązką i pokazało się chyba 11,5V i kontrolka zgasła, a po podpięciu do altka się pali, czyli tak jak być powinno. Diagnoza - prawdopodobnie przełamujący się przewód od wzbudzenia.
  3. Dziś znowu zapaliła się na postoju i zdążyłem sprawdzić - nie ma ładowania gdy się pali. Problem prawdopodobnie jest wzbudzenie. Po podaniu napięcia pod regulator jest ładowanie. Jak działa wzbudzenie w tym samochodzie ? Ile V powinno być na wzbudzeniu oraz gdzie szukać przyczyny jego braku lub czegoś takie, że raz jest, a raz go nie ma. Wtyczka jest ok i cała wiązka wygląda na całą.
  4. Wczoraj odpalałem go ze 4 razy na postoju i za każdym razem pracował ok 4 min. Próbowałem ruszać kostką, wiązką, kiwać samochodem, stukać w zegary czy deskę czy zwiększać obroty i nic się nie zaświeciło więc trudno jest mi określić czy w momencie zapalenia się kontrolki jest ładowanie. Dziś po przejechaniu ok 20km kilka razy błysnęła na sekundę, a raz zapiszczał sygnał i pokazał się komunikat.
  5. Witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post na tym forum i niestety muszę zacząć od podzielenia się moim problemem. Od ok roku zaczęła mrugać kontrolka od ładowania + informacja "generator .... ", później mu przeszło. Jakoś ostatnio znowu czasami mrugnęła - podejrzewałem, że kończą się szczotki w alternatorze. Kupiłem nowy regulator, wymieniłem ( stare faktycznie były podjechane, tak jak i wirnik - pod jedną szczotką rowek był głębszy ) i wszystko było ok przez UWAGA ----->30km, później zaświeciło się ładowanie i już nie zgasło. Auto ledwo dojechało do domu - wszystko się rozładowało, a wskazówki na zegarach zatrzymały. Na akumulatorze było lekko ponad 7V. Lekko zdenerwowany, kupiłem nowy regenerowany alternator, założyłem i ładowanie powróciło ( 14,30V bez świateł ) tylko jest jeden problem. Mianowicie w czasie jazdy często gęsto zapala się kontrolka, że ładowania nie ma, piszczy sygnał i tak w kółko - jak w dyskotece... Czasami jest normalnie, a czasami mu odwala i tu nie mam pomysłów już co mu dolega.... Myślałem, że to może wina kostki od wzbudzenia, jakiś przełamany kabel czy coś jednak ruszając ją na postoju w momencie, gdy kontrolka nie świeci się i jest ładowanie 14,30V, kompletnie nic się nie dzieje. Jeżeli ktoś byłby w stanie pomóc byłbym bardzo wdzięczny. Pacjent : Passat B5 1.9 TDI ATJ 2000r | alternator BOSCH
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności