-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O olej
- Urodziny 04.03.1989
Informacje osobiste
-
Imię
marcin
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
ool
Samochód
-
Silnik
B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
-
Rok produkcji
2002
-
Sam doszedlem co bylo przyczyna - uszkodzony intercooler, rozerwany w jednym miejscu przy krawedzi. Pasztet znowu jezdzi jak igla, wszystkie dolegliwosci znikly, zapier***a az milo Dziekuje i pozdrawiam i dowidzenia.
-
Haloooo? Nie mial nikt doswiadczenia z takim przypadkiem?
-
Sprawdziłem, wszystkie przewody na długości zawór agr - intercooler - są szczelne. Wszystkie wewnątrz są brudne od oleju, nie jest to normalne.. Sam zawór też jest brudny od oleju, więc może jest to wina tego zaworu? Czy mogło być to spowodowane tym, że w przeszłości zalano silnik olejem ponad max (na bagnecie). ?
-
Zaniepokoiło mnie to bo zauważylem, że ten czarny wężyk jest przetarty, co to jest???
-
Czy to o te przewody chodzi?
-
Mam ten sam problem w tdi 130km.. Szarpie, kopci, słaby, slychac ze lapie "lewe" powietrze.. Wymieniłem przepływomierz i chocby minimalnie lepiej bylo, ale po 3dniach znowu to samo.. Sprawdzalem na kompie - nic nie wykazalo.. Piszecie tutaj zeby sprawdzic plastikowe/gumowe przewody od turba, chodzi o ten co idzie do przeplywomierza? http://moto.allegro.pl/superb-1-9-tdi-vw-passat-19-waz-3b0-145-828-g-i1257632197.html to jest ten? A ten do ic, ma ktoś moze jakies jego zdjecie? Sorry za takie pytania, ale chce to sam ogarnac bo mechaniorom z okolicy juz nie ufam pzdr!
-
Co z tym można zrobić? Da to się zrobić czy trzeba wymienić?
-
Czesc jestem z okolic Olesna jezdze b5fl 1.9tdi pozdrawiam!
-
Witam, mam paszteta z 02r i duza kolorowa navi typ D. Nie dostalem do niego zadnych plyt ale zakupilem "zamienniki" na ktorych nie dzialala navi (pisalo ze jest nie kompatybilna czy cos..). Pozniej sprawdzalem na oryginalnej plycie z navi ale i tez nie dzialalo kupilem plyte do czyszczenia laseru - nie pomogla. Nastepnie zrobilem tak jak na pierwszej str, wyjalem navi, rozkrecilem i przeczyscilem soczewke (byla czysta za nim sie wzialem do roboty, 0 sladow kurzu) przeczyscilem ja i dalej nie chodzi:( juz nie wiem co to moze byc, czy to wszystko juz napewno swiadczy o tym, ze laser jest popsuty? Czy moze jeszcze zawiezc do jakiegos fachury zeby sprawdzil? jak laser bedzie popsuty to chyba sobie odpuszcze naprawe bo slyszalem ze to dosyc droga przyjemnosc.. Prosze o jakies rady bo mam navi wyciagniete i nie chce jej 10x wkladac i wyciagac poniewaz mam jeden zatrzask uszkodzony i nawet z tymi orginalnymi hakami jest problem to wyciagnac:/ pozdrawiam!