1888

No i gitara ./ Zamykamy temat

Hej, może być problem z nr części bo go po prostu nie znam - naprawę robiłem w dobrym serwisie (ale nie ASO) i oni zamawiali oryginał (nie ma zamiennika). P.S. Jechałem wczoraj taksówką B8 (2015 - Twój model i rocznik) i kierowca powiedział mi, że ostatnio miał problem z zamkiem klapy i go wymieniał

Jest ok, problem rozwiązany. Pozdrawiam,

U mnie pikanie, świecenie lampek wnętrza, wyświetlanie na kompie otwartego bagażnika było już praktycznie wczoraj non stop. Zapalały się w nocy nawet lampki LED pod lusterkami, oświetlające otoczenie. Istne szaleństwo... Dam znać po jutrzejszym dniu ??

Dziś rano zostawiłem w serwisie razem z autem wydruki postów ? na temat pękającego wężyka - z sugestią, że to może im pomóc, po prostu zasugerowałem ścieżkę poszukiwania genezy problemu. Finalnie okazało się jednak, że elektryk zakładając kilka dni temu nowy zamek nie wyregulował go odpowiednio. Przy okazji jednak, wymieniono mi profilaktycznie wężyk na nowy. Zauważyli tam jakieś pęknięcie wężyka, ale nie widzieli z kolei żadnych wycieków czy zalania. Podsumowując - zamek w oryginale 260 zł + robota 70 zł. Za dzisiejsze prace (regulacja zamka, wymiana wężyka) nie zapłaciłem nic. Objawy rzeczywiście zniknęły. Jeżeli jutro nic niepokojącego się nie pojawi, sprawę uznam za pozytywnie zakończoną. Pozdrawiam, 1888

Dzięki wielkie nTomek ?. To może być ten powód, dużo pomogłeś. Pozdrawiam, Tomek

Jutro zostawiam znów, elektryk będzie szukał. Musi znaleźć bo nie da się normalnie jeździć. Pika, świeci, pokazuje się rysunek auta na wyświetlaczu - nie mogę wtedy ani włączać kompa, uruchamiać telefonu (tylko przez duży wyświetlacz). Poza tym boje się, że usterka rozładuje mi akumulator - tydzień temu, dzień po pojawieniu się usterki, nie mogłem dostać się do auta. Na razie problem jest nierozwiązany, dam znać jak będę coś wiedział więcej. Też trochę stawiam na jakiś obwód, złączkę, może jakąś wilgoć na kablu. Nie wiem czy to ma znaczenie ale pierwszy raz stało się to na ostrym łuku, tak mi się wydaje.

Zdarza czasami też u mnie. Raz na jakiś czas, dość rzadko. Nic się więcej nie dzieje, serwis też nic nie wykrył. Pozdrawiam.

Mam to samo od tygodnia i na razie wymiana zamka klapy (pierwsza diagnoza) nie pomogła. Miga kontrolka, jest dźwięk ostrzegawczy, zapalają się lampki oświetlenia wnętrza. Dziś zaczęła ciągle świecić lampka oświetlenia bagażnika (wcześniej się nie zapalała, choć klapa już świrowała). Czasami chwilę jest ok, ale generalnie coraz gorzej.

Witam Was, wiem, że piszecie o B5 ale temat jest dość uniwersalny i jak pokazuje mój przykład - może zdarzyć się w nowszych autach np. w B7. U mnie jakiś tydzień temu, w B7 z 2013 roku, nagle i bez konkretnej przyczyny, pewnego dnia zaczęło strasznie trzeszczeć z tyłu, głównie po lewej stronie. Przede wszystkim na nierównościach, przejeżdżaniu przez studzienki, wjeżdżaniu na krawężniki. Strasznie to było irytujące. Tylko na równej drodze było cicho. Sprawdziłem wszystko: roletę, tylne fotele, rzeczy w bagażniku. Nie znalazłem niczego, co mogłoby być przyczyną. W końcu poprosiłem brata o pomoc i jeździliśmy po osiedlowej, dość nierównej drodze i nasłuchiwaliśmy. Jeden prowadził, drugi siedział z tyłu. Naprzemiennie. W końcu doszliśmy do wniosku, żeby sprawdzić uszczelki, bo hałas dobiegał gdzieś z drzwi. I bingo - to było to! Co zrobiłem: 1) oczyszcziłem uszczelki (w tym meszkową) benzynę ekstrakcyjną 2) nasmarowałem uszczelki sztyftem Turtle Wax 3) rozsmarowałem to na uszczelkach ściereczką z mikrofibry 4) UWAGA - nie używałem suszarki ani żadnych płynów 5) Z zamkami nic nie robiłem, nie wychwyciłem żadnych luzów na drzwiach - może auto jeszcze zbyt młode I nagle nastała cisza, przestało trzeszczeć. Po prostu bajka. Zobaczymy na jak długo bo robiłem to dokładnie dziś Pozdrawiam, 1888