marq83

Witam. Czy ktoś mógłby mi wskazać lokalizację czujnika ciśnienia oleju w passacie b6 2.0tdI 170km BMR?

Witam wszystkich i z góry dziękuję za każdą pomoc. Pasek służył mi praktycznie bezawaryjnie jakieś 3 lata. Ostatnio wracałem z pracy i na skrzyżowaniu zgasł przy czym pojawił się komunikat (Oil pressure, engine off). Nie chciał zapalić więc zepchnąłem go na pobocze dolałem oleju bo myślałem, że to może to. Po tym zabiegu odpalił przejechałem 20m i zgasł znowu. Zholowałem auto do garażu i zacząłem sprawdzać w internecie co to może być. W między czasie odpalił jeszcze na chwilę i zgasł znowu, po czym nie jestem w stanie go uruchomić. Wyczytałem, że komunikat wyświetla się jak nie ma ciśnienia oleju a powodem prawdopodobnie jest pompa oleju (wyrobiony kruciec). Po rozkręceniu pompy okazało się, że kruciec jest już wyrobiony, ale dalej zazębiał się na wałku. Próbowałem go nawet przekręcić kombinerkami czy przeskoczy w gnieździe, ale siedział. Profilaktycznie wymieniłem zregenerowany wałek z krućcem. Auto dalej nie pali. Dodatkowo sprawdziłem: - Odpalanie auta z 2 różnych kluczyków - Bezpieczniki - Pompę paliwa w baku - Podłączałem SKANER VSCAN VAG MINI Viakena i nie pokazuje żadnych błędów. Po przeczytaniu kilku podobnych przypadków na forum skierowałem uwagę na pompo wtryskiwacze. Znalazłem filmik na YT gdzie ktoś sprawdza rezystancje cewek miernikiem, więc zrobiłem to samo (film w załączniku). Pokazuje na każdym ok 200 kOhm. Z tego co wiem od poprzedniego właściciela wszystkie były wymieniane w akcji serwisowej jakieś 5 lat temu. Dodam jeszcze, że miesiąc temu wymieniałem olej i wszystkie filtry. Proszę o pomoc co i jak jeszcze mogę sprawdzić. Pozdrawiam. 20200730_230727.mp4

Dałem auto do mechanika wyregulował sztangę turbiny bo przeładowywała. Problem się zmniejszył, ale nie został wyeliminowany. Czasami jeszcze występuje, ale jest tego dużo mniej. Musiał bym zrobić program od podstaw bo coś tam jest też namieszane, a to wydatek ok 1k zł. Na razie nic więcej nie robie i jeżdżę tak.

Ok, dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Turbo wymieniałem samemu, ale tak jak mówisz różnie może być... W sprawie wpadnięcia odezwę się na priv. Póki co pojawiła się nowa rzecz - wieczorem w świetle reflektora zauważyłem, że leci mi dymek z pod maski i po szybkim rozeznaniu okazało się, że rurka odmy nie była dociśnięta z jednej strony. Czy jest możliwość, że olej tamtędy po prostu wyparowywał i dla tego ubywało?

Dokładnie tak sobie pomyślałem, że może turbo puszcza i dla tego je wymieniłem miesiąc temu. Ten scenariusz raczej wykluczam. W starej nie widzialem żadnych sladów wycieku. Za to w tej przepustnicy olej był.... Nie wiem czy dobrze myślę, ale jak zdemontowałem kolektor ssący do czyszczenia to były tam na głowicy takie otworki z olejem. Zakładam ze coś tam też przepływa. Wymieniłem uszczelkę, ale może coś nie siadło i tamtędy leci?

Temperatura silnika nie miała raczej wpływu. Obserwowałem że jak go zapalę i zostawie na wolnych obrotach to zaczynał kopcić. Po przejechaniu się kawałek i podczas jazdy nie było problemu. Później jak zgasiłem go na chwile (np. na czas zakupów w skepie) i ponownym odpaleniu było to samo. Ale też nie zawsze i ciężko mi jest tu znaleźć jakąś analogię. Od czasu jak go zaślepiłem jest poprawa i dymi mniej. Bardziej martwi mnie to szarpanie bo przy wyprzedzaniu wiadomo jak to może się skończyć. Mam umówioną wizytę u lokalnego speca od tdi za 2 tygodnie, ale póki co staram się coś próbować samemu bo różnie z tymi mechanikami...

Witam. To mój pierwszy post więc witam wszystkich serdecznie. Mam problem z moim passatem b6 2.0 tdi 170km BMR. Przy mocnym wciśnięciu gazu są chwilowe spadki mocy/szarpnięcia. Dodatkowo kopci na biało na jałowym, szarpie lekko budą i bierze olej ok 0.4l na 2k km. Przy spokojnej jeździe jest ok. Mam wycięty DPF. Po zaślepieniu EGR kopcenie się zmniejszyło, ale nadal jest. Wtryski wymienione w akcji setwisowej 4 lata temu. Ostatnio założyłem nową turbinę, pompę paliwa i brak poprawy. Wyczyszczony był egr, przepustnica i kolektor ssacy - brak poprawy z szarpaniem. Podmienialem też zaworek N75 na nowy bez efektów. Jak widać na filmie z egr i przepustnicy dochodzi dziwny pisk przy włączonym zapłonie. Przepustnica nie pracuje w pełnym zakresie i jak widać nie utrzymuje jednego położenia. Przy wyłączeniu wtyczki i ryszaniu palcem nie zacina się i ma pełny zakres zamknięcia, wiec to raczej problem elektryczny. Egr też piszczy i nie czuję żeby w ogóle coś otwierał jak się wepnie wtyczkę. Przy jeździe z odpiętymi wtyczkami nie ma żadnego błędu na desce. Byłem już 2 razy na kompie w różnych miejscach i nic nie budziło zastrzeżeń. Obstawiam, że zarówno egr i przepustnica są wadliwe?