MatiTDI

witam. od ponad 4 lat jestem bardzo szczesliwym posiadaczem B5FL 1,9 AVB. auto w świetnym stanie, nic sie nigdy nie zepsuło.od samego początku zauważyłem że np rano albo po paru godzinnym postoju po włączeniu zapłonu słychać bulgotanie z przodu. brzmi to na pompowanie paliwa do filtra, coś w tym stylu. nie zastanawiałem sie czy to ok czy nie bo nic się nie działo. troche ponad rok temu zamieniłem się z ojcem na samochody bo jego juz nie nadawał sie na wyjazdy zagraniczne. ja jego złomka sprzedałem i kupiłem sobie 1.9AVF. niedługo po zamianie pojawił się taki problem że gdy Pasek AVB stoi długo przodem "pod górke" to słychać owe bulgotanie paliwa po włączeniu zapłonu, silnik odpala i po chwili gaśnie. ponowny rozruch jest bardzo problematyczny. gdy auto stoi na płaskim albo przodem w dol to nawet po tygodniu pali za pierwszym razem. gdy jeszcze ja nim jezdziłem to po zapłonie było to bulgotanie, rozruch i gdy ruszalem to czasem po przekroczeniu 2tys obr. znow było słychac to samo bulgotanie przez chwilke tak jakby odpowietrzał sie filtr paliwa. i potem juz nic przez cały zakres obrotów. na 99% obstawiam paliwo bo samo włączenie zapłonu nie powoduje przepływu płynu chłodzącego (uprzedzam to bo juz jeden magik upierał sie ze to chłodziwo bulgocze:) ) w moim AVF nie ma takiego bulgotania ani w czasie jazdy ani po włączeniu zapłonu wiec odkryłem ze to nie jest normalny objaw:D czy ktos spotkał sie z takim przypadkiem? jakies pomysly co to moze byc? ja obstawiam ze pompka paliwa przecieka spowrotem do baku gdy auto stoi przodem w gore. niestety sama pompka 500zł, a pompka z osprzętem prawie 1000 wiec nie usmiecha mi sie taka wymiana. moze wystarczy tylko jakas uszczelke mala wymienic? mam nadzieje ze klopot opisalem wystarczajaco jasno. prosze o pomoc. pozdrawiam

przypadkiem wpadłem tutaj (nie mój dział) ale się podłącze. jeżdze troszke nowszym paskiem ale miałem podobny problem co Ty. nie wyczytałem w postach poprzedników czy ktokolwiek zapytał Cie czy masz sprawny wentylator? bo ja miałem podobna historie do Twojej i winą był niedziałajacy wentylator. tzn działał gdy go sie stukneło młotkiem. sam nie był w stanie ruszyć. wymiana na nowy rozwiązała problem. dodam że po wymianie pojechałem zrobić serwis klimatyzacji. układ mam 850g, jak sie okazał znajdowało się w nim tylko 350g. ale klima i tak chodziła nawet nie zle. teraz po uzupelnieniu czynnika nawet gdy na climatroniku ustawie 23 stopnie to i tak leci zimne że ciężko wytrzymać. temat pewnie nie aktualny ale jak ktoś tu kiedyś wpadnie i to zobaczy to może coś się wyjaśni:)

WVWZZZ3BZ3P256186 dziękuję

witam przeczytałem cały temacik. i pytanie: czy ktos to zrobił? czy ktos sie w to bawil? czy sie udalo? jakie czesci w konco zostaly zastosowane? orginalne/zamienniki samochodowe czy moze silowniki ze sklepow z takimi rzeczami? ile kosztowala taka zabawa? bardzo prosze o info

Panowie nie ma sie co licytowac komu ile pali bo to przede wszystkim zalezy od kierowcy i od jego stylu jazdy. dla przykladu tatus (;]) mial kiedys vectre A 2.0 115km. oszczedny samochodzik palila 9l/100km lpg. i byl taki gosc co tez miala taka viki.. tylko ze jemu palila ponad 11;] okazalo sie ze gosc jezdzil nia tak jakby byl to silnik jeszcze na gazniku czyli jechal i nagle wrzucal "luz" i tak sie toczyl na biegu jalowym. ilez te silniki biora tego paliwa na biegu jalowym? nieduzo ale z perspektywy czasu to jednak sporo wyjdzie. wielu moich znajomych tak wlasnie jezdzi i nie potrafia zarozumiec tego ze lepiej jest z gorki wrzucic max wysoki bieg i pozwolic mu sie staczac niz wrzucic luz. koledzy ktorym duzo pali furka moze tak wlasnie robicie? kolejna sprawa to paliwo.. siostra ma vectre b 2.0 dti 101 kucy. trasa na bp diesel ultimate to spalanie nawet ponizej 5l/100km a raz zalalem zwyklego diesla i pojechalem w trase to nie dosc ze wogole nie chcialo to jechac to w dodatku wychlala 8l/100km;/ nie ma co oszczedzac na paliwie bo drozszego paliwa spali mniej i silnik bedzie zdrowszy..wyjdzie taniej niz zalanie jakiegos gowna za grosze od 2 tygodni mam Paska AVB 2002 sedan na budziku 140k km. ostatnio jadac spokojnie udalo mi sie na trasie zejsc do rowniutkich 5l/100 (wskazanie kompa) teraz nabilem mu 200km po miescie i srednio jest 7.7l/100km ale akurat nie stalem ani razu w korkachi nie uzywalem klimy. marzyl mi sie 130 konny i taki mial byc.. i dalem to sobie wmowic sprzedawcy.. wczesniej jezdzilem sporo wspomniana viki siostry no i wiedzac ze ma 101km bylem swiecie przekonany ze ten pasek ma te 130. ale jak spojrzalem w niemiecki dowod rej. okazalo sie ze to 74kW.. ale fakt faktem porownac tdi od vw i dti od opla.. jesli tdi ma 100 koni to dti jezdzi jakby mial max 60;] jesli diesel to tylko vw. apropo jechalem 180 i pokazywal mi komputerek 10.4l/100 ^^ nie wiem czy moj komp zawyza bo nie tankowalem do pelna. cos mi sie wydaje ze kolejny samochodzik to tez bedzie tdi.. i kolejny.. i kolejny.. itd:)

witam nie otwieram nowego tematu bo moj problem sie wiaze z tym. mam scyzoryk. rozebralem go na dwa moduly: modul z bateria i modul z grotem. w module z grotem jest logo VW. wiem ze pod tym logiem jest srubka ktora trzyma ta czesc w kupie. pytanie brzmi jak to logo moge wyjac. prosze o wersje lajt bo nie chce uszkodzic plaskitow:) chodzi mi tylko o wymiane loga