Skocz do zawartości

dominik_automat

  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    2003

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Zrobię prnt Scrn tych podstawowych parametrów z gr 13, 23 i 18, bo to wiem jak zrobić. Dam Ci znać jak tylko zrobię.
  2. Dzięki, wszytko kupione, do tego przy okazji będę wymieniał olej, więc zrobię jeszcze płukankę silnika. 3 TDIki PD w domu, kilka już za mną ale na PW, takie zabiegi z ciekawości a może i dostępności takich produktów będę robił po raz pierwszy.
  3. Tak się zastanawiam patrząc na zdjęcia kolegi Pawła, czy przewód powrotny dla bezpieczeństwa nie lepiej dać do drugiej butelki (jeżli tak można, bo może powrót nie może być puszczony na sucho)? Dać filterek na zasilanie just in case ale jednak ciągnąć nawet z oryginalnego opakowania? Przeczytałem cały wątek i nikt tak nie robił. Patrząc na zabrudzone filterki to skąd mam 100% pewność, że część syfu z powrotu nie dostała się jednak ponownie do pompowtrysków? Ewentualnie jak paliwo będzie w miarę czyste, oczywiście ocenić to można "na oko" (dla potwierdzenia można założyć na powrót drugi filterek będzie lepiej widać) to dopiero wtedy przełożyć wężyk do jednej butelki. Dzięki za podpowiedź, też planuję taki zabieg, środek kupiony, wężyki i filterek muszę dokupić.
  4. Z racji tego, że nie byłem pewien tych węży, to gdzieś wyczytałem żeby wykonać odpowietrzanie na otwartym korku (odpowietrzanie na przewodach nagrzewnicy już robiłem i nic nie pomogło) i ku mojemu zdziwieniu codziennie jak sprawdzam węże teraz mam miękkie i nic nie syczy przy otwieraniu zbiorniczka, muszę jeszcze potestować przy wyższej temperaturze na zewnątrz, bo być może to akurat w moim przypadku mogę mieć problem z korkiem, który nie odpowietrza mi regularnie układu. W celach testowych jak dalej będzie w miarę dobrze lub w końcu węże stwardnieją to podmienię z kolegą korki żeby nie kupować w ciemno.
  5. Właśnie widziałem jeden z tych filmików i nie wyglądało to na jakąś bardzo skomplikowana operację, fajnie, że sam robiłeś i działa to też motywujące.
  6. To dosyć okazyjna cena, jak rozumiem to cena 1000 zł obejmuje robociznę + części + obróbka głowicy? Jeżeli tak to ja nawet bym się nie zastanawiał tylko wymienił to u mechanika, w moich okolicach jedyny zaufany mechanik jest w Krakowie to dodatkowo z wymianą rozrządu i płynu chłodzącego szacunkowo łączny koszt ok 2200 - 2500 zł. To wolę sam to zrobić albo zaczekać jakiś czas, bo mam zaplecze, narzędzia, wiedzę teoretyczną(wykształcenie) też mam, czasu dużo wolnego, auto rezerwowe, literaturę. Tak na prawdę to już to pisałem, boję się trochę demontażu pompowtryskiwaczy (chociaż nie wiem, bo może i tak to jest obowiązkowe przy demontażu samej głowicy?). To ja jeszcze inaczej zadam pytanie, czy można odkręcić głowicę nie rozkręcając właśnie pompowtryskiwaczy, koników itp.?? Wtedy jak rozumiem wymieniam UPG montuję głowicę kompletną na nowych śrubach, ale pompowtrysków nie muszę dotykać (oczywiście jak to mówi mój kolega jest to moje "myślenie życzeniowe" ), jeżeli by tak było to jestem gotów to samemu zrobić.
  7. Będę testował dalej, jeszcze mam pomysł kolega ma identycznego Passata w manualu, chyba zrobimy test porównawczy węży itp. CO2, muszę jeszcze tym Passatem pojeździć z rok, chciałbym to wszytko zrobić, bo nie lubię jeździć czymś co jest niesprawne. Z drugiej strony przy utracie wartości nie chciałbym za wiele inwestować. A jak czytam na forum to mam wrażenie, że prawidłowa naprawa głowicy polega na wymianie na fabrycznie nową (bo może być problem z wałkami, z gniazdami pompo-wtryskiwaczy itd.). Rozmawiam teraz z kolegą, jego ojciec miał też takiego Passata i jeździł tym bulgotaniem kilka lat a potem sprzedał nic z tym nie robiąc. Posprawdzam dokładnie te węże i ciśnienie.
  8. Może się komuś przyda, bardzo pomaga najprostsza czynność czyli przedmuchanie sprężonym powietrzem, przełączniki są tak akurat skonstruowane, że powietrze ładnie to może wyczyścić. Działa wszytko zdecydowanie lepiej niż było, ale nie jest to do końca jeszcze to czego bym oczekiwał. Zawsze to coś i brak kosztów.
  9. Witam kolegów, Chyba jestem kolejnym użytkownikiem 1.9 TDI PD (skrzynia automat), u którego słychać bulgotanie( dużo poczytałem najpierw i wygląda na to, że jest to jeden z pierwszych objawów uszkodzonej UPG). Temperatura cały czas ok, dosyć szybko o dziwo auto się nawet w zimie rozgrzewało, płyn czysty nie ubywa, węże da się ścisnąć, ale czuć pod palcem, że jakieś ciśnienie (normalne płynu?) w nich jest. W zimie chłodnica i zbornik płynu chłodzącego były zimne, teraz po jeździe autostradowej ładnie wentylator się kręci, aczkolwiek u dołu wyraźnie chłodnica jest zimniejsza niż u góry. Odpowietrzanie wężami od nagrzewnicy nic nie dało. Jeszcze zrobię test na przedmuchy spalin do płynu, ale czekam na wyższą temperaturę, bo ciągle mam wrażenie, że jeszcze obieg nie jest w 100% w pełni otwarty. Nic poza tym bulgotaniem przy przyspieszaniu nie wskazuje na UPG. I teraz pytania: 1. Na dole z chłodnicy po tej samej stronie co zbiorniczek (czyli lewej stronie samochodu) jest taki króciec(chyba nawet trójnik) z którego wychodzi jakaś wtyczka, co w tym króćcu jest? Czujnik? Jakiś dodatkowy termostat czy elektryczna pompka? 2. Jestem skłonny do zrzucenia UPG, bo i tak mnie czeka wymiana kompletnego rozrządu, więc może warto tam przy okazji "zerknąć", wyczytałem właśnie, że "nie wolno obrabiać głowicy silników wysokoprężnych" z książki "Sam naprawiam" i to rozdziału dotyczącego właśnie głowicy PD i myślę o tym, żeby nie kombinować nic z głowicą, tylko wymienić samą UPG, bo fajnie chodzi i poza tym nieszczęsnym bulgotaniem nic sie nie dzieje (i z tego powodu min. nie chciałbym przedobrzyć) . Pytanie teraz do tych co może tak zrobili, czyli wymienili samo UPG bez planowania itp., czy Wam po takiej wymianie coś pomogło z tym bulgotaniem? 3. Czy przy zdemontowanej głowicy warto wymienić uszczelki pompo-wtryskiwaczy i podkładki? Czy może nic nie kombinować tylko zdjąć głowicę kompletną, wymienić samą UPG(oczywiście ze śrubami nowymi i uszczelkami kolektorów)?
  10. Witam serdecznie odświeżę temat, przy okazji to mój pierwszy wpis, więc chciałbym jeszcze raz przywitać wszystkich forumowiczów. Też mam taką kierownicę i też się dziś zastanawiałem do czego ten przycisk służy, ale dzięki Wam już mam odpowiedź. Mam jednak jeszcze jedno pytanie odnośnie działania przycisków na kierownicy. Czy można je dokupić nowe, ewentualnie jak to rozebrać żeby to dokładnie przeczyścić? Niby wszytko działa, ale nie podoba mi się sposób działania tych przycisków, czasami mam wrażenie (zwłaszcza przy krótkich naciśnięciach np. tempomatu), że przycisk nie zadziałał [dodam jeszcze, że szczególnie mi zależało na takim Passacie żeby miał multifunkcję, bo wydawało mi się, że używanie zwłaszcza tempomatu (bardzo często z niego korzystam) będzie wygodniejsze niż standardowego w manetce. Teraz jakoś mam mieszane uczucia]. Wtedy naciskam kilkukrotnie lub wciskam przycisk na dłużej, ale może jest jakaś metoda domowa na odratowanie tego. Pozdrawiam Dominik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności