tomasz-121

tylko, że jest to samochód bankowy , a nie jakis handlarz, więc oni nie pucują samochodów i widać co jest i napraw żadnych nie przeprowadzają. Zresztą gość od razu uczciwie przez telefon powiedział co i jak. Auto ma zdiagnozowany wyciek oleju z górnej części silnika.

Mam tylko nadzieje że obeszłoby się bez wyjmowania silnika.

A mam jeszcze jedno pytanko. Rozmawiałem ze sprzedawcą samochodu którym jestem zainteresowany i przyznał mi, że jest jakiś wyciek z silnika, który zauważono jak samochód był na podnośniku, Wiadomo że nie leje się struga oleju, ale jednak jest zapocenie. Czy ktoś spotkał się z czymś takim lub wie czym może być to spowodowane? Dodam, że ten samochód ma przebiego około 60 000 km. W serwisie stwierdzili, że trzeba by dokładnie umyć taki silnik i dopiero wtedy po przejechaniu 500 km będą w stanie określić co się dzieje. Stąd też moje pytanie czy ktoś może słyszał o czymś takim? Pozdrawiam

Rozmawiałem raz ze znajomy handlowcem to powiedział ze ma klienta który ma 2 takie i na jednym wybiło mu juz 370 000 km i jak narazie była awaria jednej turbiny i problem z ad blue, a reszta w dobrej kondycji.

dużo kilometrów przejechane? jak z żywotnością tego silnika?

Panowie zastanawiam się na zakupem Passata biturbo z końca 2015 roku przebieg 95 000 km. Pytanie czy warto? Zdarzają się jakieś awarie tych silników? Problem z czymś konkretnym?