Skocz do zawartości

Lesiu

  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Lesiu

  • Urodziny 04.10.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Krzysztof
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wadowice

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI 110KM (AFN)
  • Rok produkcji
    1997
  1. Witam, Mój passat zrzuca od 2-3 cały zbiorniczek z płynem chłodniczym po dłuższej jednorazowej przejażdżce. Spróbowałem najpierw zlokalizować wyciek na swoją rękę (chociażby po to, żeby wiedzieć z jaką wadą oddam samochód mechanikowi) i wygląda, że to wąż na załączonych zdjęciach. Ktoś może doradzić: - co to konkretnie za wąż? - czy z tego węża faktycznie jest możliwość wycieku płynu chłodniczego? (tzn. czy przypadkiem nie zlokalizowałem błędnie miejsca wycieku) I najważniejsze: próbowałem znaleźć mechanika na ten tydzień (na niedzielę muszę mieć samochód sprawny), ale wszyscy chcą się umawiać na przyszły tydzień. Czy przypadkiem czyta ten temat jakiś miłośnik passatów w Krakowie, który sam naprawia swój samochód i podjąłby się naprawy?
  2. Nie na pierwszym biegu tylko na jednym biegu... niepotrzebnie napisałem cyfrą widocznie No właśnie chodziło mi o wykluczenie tej opcji z przeładowaniem o którym mówisz. Jak to ewentualnie sprawdzić? Napisałem na wstępie, że moje wywody mogą nie być jasne, za co jeszcze raz przepraszam i dziękuje za pomoc.
  3. Miałem na myśli, że passek traci moc i później już jest zmulony, jak się go za bardzo pomęczy przy przyspieszaniu ok. 3000obr/min wysiada. Wystarczy go zgasić i odpalić i jest ok. Czasem wystarczy długa łagodna górka (mam taką jedną w Krakowie upatrzoną i zawsze tam siada) i konieczność dłuższego męczenia żeby uzyskać ~100km/h - samochód potrafi stracić moc już przy 60km/h. Ostatnio zrobiłem to samo pare razy z wyłączoną klimą i nie stracił mocy ani razu. Stąd moje, prawdopodobnie dziwne pytanie czy może mieć to jakiś związek. Akurat teraz nie mam dostępu do kabelka, żeby podpiąć passka, ale przy najbliższej okazji pewnie to zrobię.
  4. Witam, szukałem podobnego tematu na forum, ale nie udało mi się znaleźć, więc jeśli istnieje to z góry przepraszam i proszę o przekierowanie. Mechanikiem nie jestem, więc moje wywody mogą być niejasne Od dłuższego czasu borykam się z wyłączającą turbiną. Codziennie robię ok 110-120km i turbina zwykle wyłącza się podczas ciężkiego wyprzedzania przy długim ciągnięciu na 1 biegu, a czasem po jego zakończeniu przy zmianie biegu. Do tej pory mając wiedzę między innymi z tego forum utożsamiałem ten problem albo z siadającą turbiną, albo niesprawnym zaworkiem. Problem ten jednak istnieje już ok 1.5 roku i nasila się w zimie. Ostatnio skojarzyłem, że po lewej stronie deski co jakiś czas "coś pstryka" - jak rozumiem jakiś przełącznik związany z pracą klimatyzacji. Spróbowałem w czasie jazdy podczas przyspieszania na drugim biegu wyłączyć klimę przy takim samym obciążeniu pedału gazu - poczułem znaczną różnicę w mocy. Wiem, że klimatyzacja ogólnie jest obciążająca więc pojeździłem trochę bez niej. Zrobiłem 1000km i nie udało mi się podczas gwałtownego przyspieszania wyłączyć turbiny - stąd moje pytanie, jako osoby totalnie zielonej, o co może chodzić? Coś nie tak z elektryką i po prostu akurat w czasie przyspieszania zdarzy się, że ten przełącznik od klimy coś miesza? Sam nie mam pomysłu, a nie chcę zaczynać od wizyty w serwisie, bo jak ostatnio samochód mi kopcił na starcie i udało mi się nawet zdiagnozować, że któraś świeca jest walnięta, to dodatkowo zapłaciłem 50zł za diagnostykę komputerową na której nic nie wyszło i którą sam sobie mogłem zrobić, a ostatecznie sam świece wymieniłem. Stąd wszelkie pomysły będą mile widziane...
  5. Witam, co prawda nie jestem bardzo aktywnym użytkownikiem tego forum, nie mniej traktuje je jako skarbnicę wiedzy dotyczącą mojego samochodu, więc mam nadzieję, żę nie potraktujecie mojej wiadomości jako zwykłego spamu Staram się pomóc żonie w wygraniu konkursu fotograficznego, którego główną nagrodą jest nosidełko 'Mei-tai'. Konkurs trwa przez cały sierpień, więc jeśli nie będzie głosów sprzeciwów dotyczących tego tematu, co jakiś czas się przypomnę :-) Poniżej link. Jeśli uznacie, że dziewczynka na zdjęcia jest godna głosu to proszę klikać http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai#noside%C5%82ko/konkurs/1967 Z góry dziękuję za każdy oddany głos. _scalone
  6. W ogóle jak przyjrzałem się to zauważyłem, że serwo było klejone (od strony podszybia, dlatego teraz dopiero zwróciłem uwagę) i zastanawiam się czy go czasem nie wymienić dla własnego bezpieczeństwa...
  7. No tak, najpierw myślałem w ten sposób, ale po podłączeniu passka do komputera wyskoczyło mi tak jak podałem na obrazku N/A, dlatego wydawało mi się, że coś z czujnikiem. Testowałem go na zgaszonym silniku tylko i przy zaciągniętym ręcznym stąd w trzecim okienku "1", a czwarty czujnik jakby w ogóle nie odpowiadał.
  8. Witam, mam problem z ABS w moim passku. Konkretnie nie wiem o co chodzi, w każdym razie przy każdym starcie objawia się to zapaleniem kontrolki hamulca ręcznego i 3x pikaniem (sprawdziłem, to nie od zaciągniętego ręcznego). Od razu jak samochód przyjechał z Niemiec, żona i jej chrzestny (bo on sprowadzał samochód) byli na przeglądzie i gość stwierdził, że wszystko jest ok z samochodem. Podłączyłem passka do komputera, żadnych kodów błędu w teście ABS, pojawiło się 3x pikanie które pojawia się również przy starcie samochodu. Zastanawia mnie natomiast to: Ma ktoś jakis pomysł? Szukałem na forum ale nie znalazłem nic...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności