Witajcie,
Kilka dni temu zacząłem wymieniać żarówki we wnętrzu na LEDowe. Wszystko ładnie szło dopóki nie zrobiłem przypadkowo zwarcia wkładając żarówkę w podsufitce (chyba na włączonym zapłonie). Padł bezpiecznik 5A od oświetlania wnętrza, po wymianie bezpiecznika problem nie zniknął. Na forum było wiele postów dotyczących tego problemu, ale nikt go (prawdopodobnie?) nie rozwiązał. Przekładałem również przekaźniki 404 - zero reakcji. Żarówki były z powrotem wymienione na fabryczne - także zero reakcji.
Może już ktoś rozwiązał ten problem?