crommell

Czy ktoś z Was może ma jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu??? Jestem bezradny

Witam wszystkich Passatowiczów Zakładam Nowy temat, ponieważ nie znalazłem rady na mój problem. A mianowicie: Przy ostatnich dniach mrozów mój pasek odmówił posłuszeństwa i nie zapalił. Ogólnie mało jeździłem bo byłem chory, a samochód stał w otchłaniach mrozów Próbowałem go odpalić, ale rozładowalem akumulator. Później przez kable wszystko poszło i zapalił. A teraz do rzeczy Miałem złożone lusterka (el. składane) i po rozładowaniu akumulatora nie mogę ich rozłożyć. Musiałem ręcznie żebym mógł jeździć. Silniczek w prawym lusterku na pewno pracuje, bo go słychać, natomiast lewego nie słyszałem. Działa elektryczne ustawianie wkładów, a same wkłady grzeją po włączeniu. Prawie lusterko coś tam reaguje na przełączanie na joisticku, ale tylko się składa, a nie rozkłada. Miał ktoś z Was taki problem??? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję

Drodzy forumowicze, proszę o pomoc. Potrzebuję kupić dystanse na tył do mojego paska. Felgi, które są na aucie to oryginalne Montreal 16 cali (et chyba 45). Chcę założyć dystanse na tył, żeby kółko trochę się wyłoniło i lepiej wyglądało. Mam też założone sprężyny MTS -40/-40. Jakie dystanse kupić? Czy mogą być np. 20mm? Czy to za dużo i przy obciążeniu będzie przycierało? Opona 205/55. Proszę o radę. Z góry dzięki za odpowiedź.

Dziś Pasek został umyty i zawoskowany. Później mycie szyb, mycie plastików i odkurzanie. Na koniec czyszczenie skóry i jej konserwacja. Zeszło całe popołudnie. Jednym słowem full pakiet

Ramki nie chcę, więc chyba wykorzystam pomysł z Taśmą 3M.

Witam! Mam taki trochę mały dylemat. Mam zamiar przykleić sobie tablicę rejestracyjną z przodu samochodu. Nie chcę już przykręcać ramek ani wiercić dziur i nitować. Czy macie jakieś sprawdzone sposoby czym przykleić tablicę rejestracyjną do tego plastiku na zderzaku który jest do mocowania tablicy? Tak żeby się dobrze i mocno trzymało? Może jakaś specjalna taśma? Tylko jaka, bo z jednej strony plastik, a z drugiej metalowa tablica. Z góry dzięki za propozycje i pomysły.

No w sumie jakby nie patrzeć to masz rację

To jest zaślepka, a mowa tu o flanszy. To jest troszkę coś innego

Oki, tylko gdzie dostanę taką flanszę? Nie wywali mi wtedy błędów na kompie? A co do separatora, to jakoś mi ta butelka nie leży Już chyba wolę zamontować Oil Tank Catcher z filtrem i elegancko spuszczać co jakiś czas syf, który się zbierze. Jak trochę gotówki przybędzie to coś będę kombinował, bo nie lubie jak jest mokro pod maską

Co do separatora odmy to już sam nie wiem. Poczytałem trochę postów i jedni piszą, że się sprawdza a drudzy, że nie. A jak to się ma to OCT? Któro rozwiązanie lepsze? A co do EGRa, jak go zaślepię to rozumiem, że wtedy przestanie się tam dostawać olej i syfić? Nie wpłynie to negatywnie na silnik, bo już mam mentlik w głowie.

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Dzisiaj odkręciłem plastikową osłonę silnika i zobaczyłem kilka wycieków. Poniżej fotki podglądowe. Pierwszy wyciek: To jest chyba wyciek z EGR? Tak mi wychodzi z postów, które gdzieś przeglądałem. Czy są tu jakieś uszczelki? Można je wymienić? Bo cieknie jak widać dość sporo. Tutaj kolejny wyciek: Skąd ten wyciek może być? Jest mokra ta rura i cieknie gdzieś prawdopodobnie z góry pokrywy albo z mijsca łączenia tego węża. Jak to się fachowo nazywa? I tu jeszcze poniżej EGRu, koło głowicy (tak mi się wydaje): Z góry dziękuję za pomoc wszystkim zainteresowanym. P.S. Zapomniałem dodać, że silnik to 1,9 TDI 115 KM ATJ

Witam. Czy może mi ktoś powiedzieć, gdzie w puszkę mam wpiąć kostkę która jest od podgrzewanych siedzeń? Tą wiązke górną (przyciski)? Oczywiście nie mam orginalnie grzanych tyłków tylko dokładam. Z góry dzięki za info.

Mogę zrobić, z tym że nie ma tu żadnej filozofii oprócz tej cholernej sprężyny, która nie chce zejść. Zobacze jak będzie wyglądać sprawa z lusterkiem które mam na samodzie. Czy też tak ciężko będzie. Zabiorę się za to gdzieś w przyszłym tygodniu, jak będę miał już pomalowaną obudowę z anglika. 08.06.2012 Udało mi się w końcu wyciągnąć to cholerne zabezpieczenie. Ja trzymałem lusterko (tak żeby się nie ruszało) i pomału ojciec stukał młotkiem w śrubokręt płaski. W końcu wyskoczyło. Uważajcie, bo ja dostałem tym metalowym ustrojstwem w nos jak wyskoczyło Rozdzieliłem ten metalowy stelarz (trzymający silniczki i lusterko) od trójkąta oraz wyciągnąłem wiązke (kostka jest rozpinana więc można wyjąć kabelki z pinami z wtyczki). Reszta montażu odbędzie się w przyszłym tygodniu. Wezmę aparat i zrobię foto, żeby wszystko było jasne dla potomnych

Masakra, chyba coś jest nie tak z tą sprężyną. Już we dwóch próbowaliśmy i ani drgnie. Jakby ją ktoś przyspawał. Jakieś inne pomysły?

Hehe, tylko czym ścisnąć tą sprężynę, bo jest ciasno i żadne kombinerki tam nie wchodzą