Pugilares

Bardzo ciekawy film dla mnie, ale niestety widzę siebie za parę miesięcy w tym filmie, kiedy skrzynia w moim samochodzie się rozpadnie.

Miałem lekkie stuki z tyłu, brzmiało jak spod bagażnika, ew. z bagażnika (roleta, klapa lub inne plastiki w tej okolicy). Zacząłem to słyszeć przy ok. 3 tys. km. W ASO stwierdzili źle przymocowaną "osłonę termiczną tylnego zawieszenia". Cokolwiek by to nie było, przymocowali i stukanie ustało. Ale ja mam Golfa Varianta.

Co prawda nie Passat, tylko Golf, ale dotyczy bardziej serwisu gwarancyjnego w ASO VW, a na forum Golfa akurat nie ma wątku o naprawach gwarancyjnych. Od wyjechania z wydawki w grudniu 2017 r. są problemy ze zmianą biegów - skrzynia manualna, silnik 1.4 TSI 150 KM. Początkowo nie przyjmowałem do wiadomości, uważałem że mam nowy samochód z fabryki, więc z definicji musi być OK, zresztą jeździłem mało i na krótkich odcinkach. W marcu wybrałem się na pierwszą jazdę międzymiastową i wtedy do mnie dotarło, że coś jest nie halo: haczenie przy wsadzaniu biegów, okresowo nienaturalny opór na lewarku, szczególnie przy zmianie z wyższego biegu na niższy, okresowo ostrzejsze lub delikatniejsze zgrzyty przy zmianie biegów. Jazda niby ok przez kilkanaście minut, a potem przy ruszaniu z kolejnych świateł niemożność wrzucenia jedynki - opór na lewarku. Przy manewrach na parkingu 1-R-1-R walka z lewarkiem i konieczność wachlowania pedałem sprzęgła. Do tego schodkowanie przy wciskaniu pedału sprzęga i stukanie z pod maski przy zwalnianiu pedału. Wykryłem wyciek płynu pod pedałem sprzęgła. Po ciężkich bojach i niezliczonych weryfikacjach w ASO udało mi się wywalczyć najpierw wymianę pompki pod pedałem sprzęgła, potem wysprzęlika. Schodkowanie na pedale zniknęło, ale trudności przy zmianie biegów nie. Ponieważ przy każdej nieczystej zmianie biegu dostaje skrzynia, a przejechałem tak na razie 17 tys. km, więc wystosowałem pismo do VW Group Polska z uprzejmą prośbą o wymianę skrzyni biegów i sprzęgła. Uprzejmie skierowano mnie do ASO. W ASO informują mnie, że nie podejmą samodzielnie decyzji o demontażu skrzyni w celu oględzin sprzęgła, bo "nikt im za to nie zapłaci". A więc wysyłają zapytanie techniczne do działu techniki VW G PL w Poznaniu. Kiedy pytam, jaką dostali odpowiedź okazuje się, że żadnego zapytania do żadnego Poznania nie wysłali. Tak mijają tygodnie, miesiące. Po 3 miesiącach zabawy w ciuciubabkę z ASO mam chęć oddać im ten samochód w prezencie, niech sobie nim sami jeżdżą. P.S. Wiedzcie, że gdyby w ASO mówili, że wyślą zapytanie techniczne do działu techniki w Poznaniu, to znaczy, że was spławiają.

Na tym to polega, że jak tobie nie nisko świecą, to w tym samym momencie bliźniemu w oczy świecą agresywne światła o ostrej, jaskrawej barwie. Ja też sobie podniosę, bo mi "za nisko świecą" i będziemy się spotykać na drodze i nawzajem sobie w oczy razić. "Bo moje bezpieczeństwo". Problem wynika z tego, że te wszystkie nowe światła LEDowe są niedopracowane i wszyscy będziemy niedługo tęsknić sa minionymi czasami reflektorów H7, jak każdy każdemu będzie po oczach ciął ostrymi jak brzytwa ledami. Bajerancko to wygląda w pierwszej chwili, a na dłuższą metę takie światła nie podnoszą niczyjego bezpieczeństwa, tyko je opuszczają.

Tak będzie denerwowało. Tylko skąd będziesz o tym wiedział? Jak jedzie za mną lub ba przeciw mnie B8 to już z daleka wiem, że to właśnie B8, gdyż razi denerwującym światłem o agresywnej ostrej barwie. Jak jednak miałbym poinformować jadącego za mną, że razi mnie po lusterkach? Gdybym miał mrugać każdemu mijanemu z przeciwka, który razi to musiałbym co chwilę mrugać. Spróbuj może wsadzić żonę/syna/kolegę do swojego B8, a sam usiądź do innego samochodu, tylko nie dostawczaka lub SUVa, tylko zwykłego typu Golf, Seicento, Mini i niech twój B8 jedzie za tobą/z przeciwka. Przekonasz się, jak to jest fajnie.

Napisz proszę, jak oglądałeś i weryfikowałeś auto przed odbiorem. Robiłeś to na wydawce? Jakie miałeś przyrządy - miernik grubości lakieru, coś jeszcze? Wpłaciłeś całą zapłatę, a potem po oględzinach odmówiłeś podpisania protokołu odbioru? Czy też sprawdzałeś dokładnie samochód jeszcze wcześniej, przed wpłaceniem ceny? Za tydzień - dwa spodziewam się, że mój będzie podstawiony do odbioru.

Oczywiście mogę zrezygnować w każdej chwili. Przed dostarczeniem auta lub po dostarczeniu do salonu, ale przed odebraniem przeze mnie. Nie później, niż w dniu odbioru auta :-) Pytanie za 3 pkt. dotyczy tego, czy mogę zakupić zamówiony samochód za cenę, która widnieje w zamówieniu minus obiecany rabat z tytułu wyprzedaży rocznika. Odpowiedź będzie znana za kilka dni-tygodni.

Sprawdziłem, w podpisanym przez obie strony "zamówieniu" nie ma niczego w stylu "akceptuję ogólne warunki zamówienia". Treść jest dość krótka i czytając ją nie mam wrażenia, że sprzedawca wprowadził mnie w błąd. Z treści zamówienia wynika jasno i prosto, że cena pomoże ew. zostać podwyższona tylko i wyłącznie w przypadku podwyższenia stawki VAT i/lub podatku akcyzowego i o kwotę wynikającą z podwyżki tych podatków. Nie widzę żadnej innej możliwości podwyższenia ceny pod dniu zamówienia. Odstąpić mogę w każdym momencie i przysługuje mi zwrot zaliczki w całości. Ponieważ tekst zamówienia nie jest długi wklejam go w całości. Nie ma żadnych gwiazdek, drobnych druczków, odniesień do innego dokumentu. Dane dealera Volkswagen Warszawa, dnia Zamówienie nr Kupujący Moje dane Zamawia w firmie Dane dealera zwanej dalej sprzedającym, zgodnie z określonymi poniżej warunkami sprzedaży, samochód marki VOLKSWAGEN, według poniższej specyfikacji: Model [Osobowy Volkswagen....] Pojazd ID [symbole] Kod producenta [symbole] Nr importera [numery] Cena brutto [cena liczbowo w złotych] Obecna cena brutto tzn. z podaniem VAT – samochodu z wyposażeniem dodatkowym (opcje fabryczne oraz akcesoria) [cena słownie i liczbowo] Finansowanie: Leasing /to akurat nieprawda, bo kupuję bez leasingu, ale to chyba po prostu niedopatrzenie pracownika przygotowującego dokumenty i w sumie bez znaczenia/ WARUNKI SPRZEDAŻY: 1. Samochód będzie gotowy do odbioru nie później niż w dniu … listopada 2017 roku, 2. Powstanie skutków prawnych jest uzależnione od uznania rachunku bankowym Sprzedającego o numerze [numer konta bankowego] nie później niż w dniu …. września 2017 roku kwotą w wysokości 2000 zł (słownie dwa tysiące złotych 0/100 zł) wpłaconą tytułem zaliczki na poczet niniejszego zamówienia (umowa pod warunkiem zawieszającym) Skutki te powstają z chwilą uznania rachunku bankowego Sprzedającego zgodnie ze zdaniem poprzednim. Zaliczka ta nie stanowi zadatku. 3. Sprzedający poinformuje Kupującego o terminie gotowości samochodu do odbioru wysyłając zawiadomienie mailem na adres e-mail Kupującego podany w nagłówku niniejszego zamówienia. 4. W wypadku wzrostu stawki podatku VAT lub podatku akcyzowego od samochodu po złożeniu zamówienia, Sprzedający może podwyższyć określoną w zamówieniu cenę brutto nie więcej niż o kwotę, o jaką faktycznie wzrosła – między dniem złożenia zamówienia, a dniem złożenia oświadczenia o podwyższeniu – zawarta w cenie samochodu kwota podatku VAT i akcyzy. Oświadczenie o podwyższeniu ceny musi być złożone nie później niż 14 dni przed dniem, w którym samochód powinien być najpóźniej gotowy do odbioru zgodnie z punktem 1, a jeżeli Sprzedający poinformował Kupującego o terminie gotowości do odbioru zgodnie z punktem 3, to ponadto nie później niż 14 przed tak określonym dniem gotowości do odbioru. Oświadczenie o podwyższeniu musi zawierać informację o nowej cenie brutto i przyczynie podwyższenia. W wypadku podwyższenia ceny, Kupujący może odstąpić od umowy w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia o podwyższeniu, lecz nie później niż w dniu faktycznego wydania samochodu. 5. Wydanie samochodu nastąpi po uiszczeniu przez Kupującego całej ceny brutto (uwzględniającej ewentualne podwyższenie zgodnie z punktem 4). 6. Kupujący zobowiązuje się zapłacić całą cenę brutto pomniejszoną o uiszczoną zaliczkę w terminie 7 dni od wskazanego przez Sprzedającego w informacji, o której mowa w punkcie 3, terminu gotowości samochodu do odbioru oraz do odebrania go w terminie 14 dni od wskazanego przez Sprzedającego terminu gotowości samochodu do odbioru. Powyższe terminy 7 i 14 dni nie mogą upłynąć wcześniej niż odpowiednio 7 lub 14 dni od dnia, w którym Kupujący otrzymał informację, o której mowa w punkcie 3. Powyższe terminy mogą być zmienione przez strony w każdym czasie, musi to jednak nastąpić pod rygorem nieważności w formie pisemnej lub pocztą elektroniczną. 7. Odbiór pojazdu nastąpi w salonie Sprzedającego. 8. Wszelkie zmiany lub uzupełnienia niniejszego zamówienia wymagają – pod rygorem nieważności – formy pisemnej z zastrzeżeniem ostatniego zdania w punkcie 6. 9. W sprawach nieuregulowanych w niniejszym zamówieniu mają zastosowanie odpowiednie przepisy prawa polskiego, w tym przepisy dotyczące odpowiedzialności sprzedawcy za wady rzeczy zawarte w kodeksie cywilnym. Gwarancja na samochód uregulowana jest w karcie gwarancyjnej / warunkach gwarancji na nowe samochody. 10. Zamówienie sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron. Podpis Kupującego Pieczęć i podpis Sprzedającego

W lipcu-sierpniu, gdy chodziłem po salonach byłem ustnie poinformowany, że samochody wyprodukowane po 45 tygodniu (od 45 tygodnia?) będą droższe o 1-2%. Podkreślam - ustnie. Jednocześnie - ustnie - obiecywano mi, że jeśli zamówię auto pod koniec sierpnia - na początku września, to będzie wyprodukowane przed 45 tygodniem, więc nie będzie objęte podwyżką "inflacyjną", a za to mam szansę załapać się na wyprzedaż rocznika, więc od ceny zapisanej w zamówieniu dostanę jeszcze ok. 3 tys. rabatu. Specjalnie więc przyspieszyłem decyzję o zamówieniu - i co się z tym wiąże wpłacie zaliczki i zamówiłem samochód w pierwszych dniach września. Prognozowany, niepotwierdzony tydzień produkcji w dniu zamówienia podano mi 41. Czyli 3 tygodnie do miesiąca przed 45 tygodniem. Nie podpisałem żadnej umowy. Otrzymałem dokument "Zamówienie". Jest w nim model i symbol wersji auta oraz cena całkowita. Zamówienie zostało podpisane przez obie strony i zaliczka wpłacona. Po tym, jak minął 41 tydzień dowiedziałem się, że samochód będzie wyprodukowany w 45 tygodniu i przesłano mi maila z nową ceną katalogową wyższą i to nie o 1-2%, tylko ponad 3%. Nie otrzymałem żadnej informacji pisemnej o nowej cenie końcowej. Ustnie dostałem informację, że wyprzedaż zniweluje podwyżkę inflacyjną i nie będzie drożej, ale nie podano ceny. Nie zapłacę ani o 1 zł więcej, niż cena, którą zaakceptowałem podpisując "Zamówienie". I nawet płacąc cenę z "Zamówienia" będę czuł się orżnięty przez dealera, który obiecał obniżkę z tytułu wyprzedaży rocznika, a się nie wywiązał. Jeżeli dealer uprze się, że nie sprzeda mi samochodu, jeżeli nie zapłacę więcej, niż jest w podpisanym dokumencie, to nie odbiorę auta i przysługuje mi zwrot zaliczki w całości. Przeczytałem treść "Zamówienia" (mieści się na jednej stronie) i nie ma tam ani słowa o możliwości podwyższenia ceny. Nie podpisałbym dokumentu, który by dopuszczał podwyższenie ustalonej ceny.

Zamówiłeś samochód w cenie (załóżmy) 125 tys. zł. Wpłaciłeś zaliczkę. Dwa miesiące potem informują cię, że samochód będziesz musiał zapłacić jednak (powiedzmy) 128 750 zł. Wszystko w porządku, nie przeszkadza ci to? Co to znaczy, że "cena zamówienia została zaktualizowana"? Jak zamawiałem samochód, to podpisałem dokument "Zamówienie", w którym jest cena samochodu. Dokument został podpisany też przed zastępcę kierownika ds. sprzedaży w firmie dealerskiej. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł zaakceptować zmianę ceny w górę w inny sposób, niż przez podpisanie przez obie strony nowego dokumentu "Zamówienie".

U którego dealera jest 12 tys. zł rabatu kwotowego? Byłem w ostatnich dniach u trzech dealerów VW w Warszawie i wszyscy jak jeden mąż dają 10 tys. zł rabatu kwotowego. Nawet dzisiaj prosiłem o wycenę u dealera i jest 10 tys. zł. Zakup na firmę typu działalność.

Dzień dobry, czy ktoś z obecnych ma może Passata z lampami halogenowymi? Przymierzam się do zakupu Varianta Comfortline z halogenami i ciekaw jestem jak się sprawują. Czy dobrze świecą i nie parują, ani nie wypełniają się wodą.

Panie i Panowie, na co zwrócić uwagę kupując wersję City? Poza tym, że jak każdy Passat nie ma w standardzie poduszki kolanowej kierowcy. Czy ten silnik 2.0 tdi 150 KM nie jest jakiś felerny?

Dzień dobry, o co chodzi z tymi atrapami - czy teraz wszystkie nowe to mają? Chciałbym niedługo zamówić Varianta Comfortline. Wolałbym bez atrap - coś trzeba odptaszkować?