Jacekgacek

Oki. Dzieki za info bede mial kiedy troszke czasu to sobie zmienie. Myslalem ze obejdzie sie bez zdejmowania kierownicy. ?

Za kazdym razem jak sprawdzalem to bylo. Zastanawiam sie nad ta kostka bo mam swiatla do jazdy dziennej i zdarzylo sie ze kilka razy sie nie zalaczyly, i po poruszaniu kluczykiem w koncu zaskoczyly.

Wlasnie tego połączenia nie jestem pewny. Zastanawiam sie czy moze byc cos nie tak z kostka stacyjki, czy jest taka mozliwosc zeby kostka ktoregos pinu nie zalaczyla?

Jestem elektrykiem i te pomiary ktore moglem to porobilem wszystkie, jedynym problemem jest brak masy zasilania cewki od pompy paliwa. To jest jedeny defekt innego nic sie nie dzieje. Plus po przekreceniu zaplonu pokazuje sie normalnie.

Nie sprawdzalem voltomierzem tylko urzadzeniem do sprawdzania ciaglosci obwodu. Wyglada to w ten sposób : Między masa cewki a masa paska w momencie rozruchu nie dzieje sie nic i wtedy nie ma mowy o odpaleniu silnika(pompa paliwa nie zalacza sie, nie slychac nawet zeby co jakis czas dobijala przed rozruchem cisnienie paliwa) lub druga opcja przez pierwsze dwie trzy sekundy miedzy masa cewki a masa paska jest ciaglosc i wtedy odpalenie od strzala(dobija jak trzeba i pozniej pracuje normalnie) Mam podejrzanych kostka stacyjki i/lub przerwa(uszkodzenie obwodu) miedzy ECU a masa przekaznika pompy, caly problem polega na tym ze nie wiem czy dobrze szukam i moje myslenie nie jest bledne.

Wyglada to tak. Po przekreceniu kluczyka niby wszystko jest ok, pkus przy cewce sie pokazuje, brakuje tylko tego nieszczesnego minusa. W momencie rozruchu na minusie cewki nic nie ma.

Mam problem mój Passek 1.8T AWT nie załącza pompy paliwa, przekaźnik sprawny, przerwy między przekaźnikiem a pompą nie ma. Jedynym probkem jest z tego co zdażyłem sprawdzic brak masy przy styku cewki zalaczajacej przekaznik. Ktos moze wie gdzie szukac problemu.

Jedyna bledem kyory vag pokazuje jest bledne wskazanie lamby. Logi z poszczególnych blokow pomiarowych sa ok. Zawor regulacji cisnienia paliwa sprawny.po recznym wysterowaniu cis paliwa wzrasta nawet do 5 bar. Ma ktos jakies pomysly o co moze chodzic,bo mi juz rece opadaja.

Panowie taka pytanie,moze bedzie mieli jakies pomysl. W moim B5 1.8T bez lpg zaczelo delikatnie poszarpywac. Jako ze kiedys mialem podobne objawy i padnieta byla pompka paliwa wymienilem na nowa Boscha. Po wymianie tragedia,szarpanie i brak mozliwosci jakiejkolwiek jazdy. Silnik nie reaguje na pedal gazu jesli juz to masakrycznie szarpie. Vag melduje mase bledow m.in wypadanie zaplonow na cylindrach nr 1 i 3 Macie moze jakis pomysl o co moze chodzic?