Cześć, zacznę od modelu, passat b5 1.9 85kw 2000r, nie wiem czy to ma jakiś związek, ale pierwszy spadek mocy odczułam po tym jak przy ok. 100km/h musiałam dość gwałtownie przyhamować. Na tej samej trasie bez wyłączania silnika wszystko wróciło do normy. Po kliku dniach przy prędkości 100km/h, 4 biegu znowu odczułam spadek i po paru km powrót do normy. W tych sytuacjach przy ruszaniu jest wszystko ok, 2 bieg- względnie, najgorzej to wygląda na 3 i 4, nie mam ubytków w oleju, samochód nie kopci. Będę wdzięczna jeśli nakreślicie mi w czym mniej więcej może być problem, dodam, że jeżdżę głównie w mieście, więc moje prędkości zdecydowanie nie powalają. Może wystarczy wyjechać w trasę żeby go docisnąć?