toom

Witam, passat pierwsza jazda w nocy, lampy biksenonowe Wg mnie świecą zdecydowanie za nisko. Na drogowych jest ok. Wszelkie doświetlania zakrętów, skręt reflektorów na łukach w porządku. Na mijania jednak wolałbym aby światła były wyżej ustawione. Jak rozumiem udaję się z takim czymś do ASO? bo samemu chyba nic nie można dotknąć

trzeba przyznać, że masz rację

chyba każdy rodzaj pojazdu ma swoją klientele Oczywiście pochodzenie i stan techniczny to najwieksze zalety. Zastanawiałem się tylko czy klient nie będzie rozważał: "...passat z 1,4TSI i przebiegiem około 200tyś km to już pewnie silnik ma dość. Duża masa, niewielki i trochę wysilony silnik. Zapewne swoje dostał" p.s. oczywiście nie krytykuję tej jednostki. Tylko chyba sam bym chyba podobnie rozważał. Może ze wzgl na brak wiedzy tech o tym motorze. Dodam tylko, że własnie zakupiłem passata 1,4TSI

a wracając do tematu zastanawiałem się jak takie auta będą się sprzedawać na rynku wtórnym jako 2-3 latki z przebiegiem powyżej 100tyś km. co o tym sądzicie?

witam prosiłbym o wypowiedź odnośnie awaryjności, niedoskonałości, a także zalet kogoś kto już przekroczył 100tyś km i więcej Passatem z 1,4TSI 122KM. Wiem, że silnik jest od niedawna lecz nie wierzę, że np jakiś przedstawiciel handlowy nie nakręcił dużej cyfry km. jak na tą chwilę widzę większość "+" ów: - cena w wersji comfort niższa od 1,8 o 7tyś zł - cena w wersji comfort niższa od 2,0 140km o aż 15 tyś zł - 6 bieg i niewielkie spalanie - brak zmartwień o wtryski jak w dieslu - mniejsza wrażliwość na paliwo niż diesel - zamiast paska łańcuszek rozrządu - równy moment - cicha praca Osiągów NIE potrzebuję "kosmicznych" i po opiniach jakie czytam z jazd próbnych wydaje się być ten motor rozwiązaniem optymalnym. Tylko jedno pytanie jak w tytule: co z awaryjnością

Tak, jest o wiele lepiej. - ustały dziwne hałasy ocierania - ustało również "świszczenie" dzięki wymianie wirnika - większa wydajność turbo = większa moc. A może nie tyle większa co w końcu powrót do normalnej mocy. Pracy przy dobrych wiatrach na 1 dzień. U mnie wyglądało to tak: - demontaż całości 3,5h - regenerację łącznie z piaskowaniem wykonali NA MIEJSCU! ok 2,5h - montaż 3h

sprawa rozwiązana - przedstawiam więc rozwiązanie ponieważ może być dla kogoś ta informacja kiedyś pomocna. odgłos pochodził z turbiny dlatego też: - czyszczenie turbo i kolektora łącznie z nowymi kierowniczkami 400zł - przy rozebraniu okazało się, że wirnik uszkodzony 300zł (demontowałem i montowałem we własnym zakresie) Teraz wszystko ok.

podjechałem dzisiaj do elektryka-mechanika, który cieszy się dobrą opinią w okolicy. Jeszcze dobrze nie podszedł do samochodu, a ja mocniej przygazowałem i już z daleka wydał opinię: "To geometria turbiny - upuszczanie ciśnienia. Skłonności do przeładowywania. ...nie pierwszy taki przypadek. Koniecznym jest demontaż i czyszczenie oraz PIASKOWANIE turbiny jak i KOLEKTORA. Tu uwaga aby przy zlecaniu pracy firmie nie ruszać wirnika jeśli nie dymi ani nie bierze oleju, bo mogą coś zepsuć" ------------------------------------------ i tu pytania: - co Panowie na to?

Panowie! dzisiaj nurkowałem w kanale - osłona ściągnięta i osłuchałem diabła. Niestety ciężko sprecyzować skąd dochodzi ten dziwny dźwięk. Załączam jeszcze raz link do filmiku. Może ktoś jeszcze raz zerknie i dokładnie trafi w to co boli to auto. link: DZIĘKI!

cieszyłoby mnie to gdyby sprawdziło się to o czym piszecie "iż to nic niepokojącego" Podczas weekendu mam plan zanurkować do kanału i zlokalizować skąd dochodzi dźwięk. Jak tylko będę cokolwiek wiedział oczywiście napiszę na forum.

czyli koło dwumasowe wykluczacie?

czyli nie jestem sam. poprosimy jeszcze na opinie osób, które może po przesłuchaniu filmu będą mogli bliżej sprecyzować do dalej z tym robić.

Panowie, za namową kolegi "mielke" maska do góry i posłuchałem tego odgłosu. Nagrałem aparatem filmik i wrzuciłem na youtube. Teraz będzie wszystko jasne - ciężko odgłosy opisywać słowami :-) Dodam tylko, iż na wolnych obrotach mruczy normalnie. Dziwny hałas pojawia się tylko gdy schodzi z obrotów. I to z wyższych (test opisywałem powyżej). PROŚBA o poradę... od czego zacząć. link:

myślisz, że to koło dwumasowe? Nawet mimo tego, że nie dotykałem sprzęgła robiąc test na postoju? sam już nie wiem. jestem w stanie jeszcze jakoś to potwierdzić? ---------- Post added at 08:27 ---------- Previous post was at 21:23 ---------- Albo może zapytam inaczej. Jak można odseparować dochodzący dzwięk? W jaki sposób przeprowadzić samemu test aby odróżnić czy niepokojący dzwięk dochodzi z turbiny czy też z koła dwumasowego?

Witam, postaram się i ja opisać swój przypadek. W moim aucie również z silnikiem 2,0TDI 140KM dochodzą także odgłosy tarcia/ocierania z komory silnika. Dźwięk jest powiedziałbym metaliczny połączony właśnie z odgłosem klocków. Na początku słyszalny podczas zmiany biegów. ------------------------------------ Dzisiaj jednak wykonałem test: Auto rozgrzane, na postoju gaz do 3tyś obrotów i puszczałem. Czynność powtarzałem kilkakrotnie - cisza. Następnie kilka razy przygazowywałem prawie do czerwonego pola i puszczałem. Tu zawsze pojawiał się dźwięk przy schodzeniu z obrotów i utrzymywał od 3500-2500, a później szatan milkł. W tym przedziale obrotów jest falujący: Najpierw głośniej, ciszej, głośniej. ------------------------------------ Zdemontowałem do testu plast. pokrywę silnika, usztywniłem filtr powietrza na filcach itd (z pewnością to żaden plastik) Tak więc i ja zadaję pytanie - czy ktoś z Panów spotkał się może z podobnym przypadkiem? Dzięki z góry za odpowiedzi.