Sh4d0w

Breloczki mogą być dowolnego rodzaju, pod warunkiem że istniej możliwość wygrawerowania na nich powierzchni min. 8 cm2 (miejsce na ID i informacje co nalezy zrobic w razie znalezienia).

Do tej pory nie było żadnej skargi na nieuczciwe wykorzystanie breloczka, w ciągu dwóch miesięcy przez system przeszło 257 komunikatów wysłanych przez formularz na stronie (jednak nie weryfikujemy, czy to były testy działania czy rzeczywista procedura po odnalezieniu). Przed uruchomieniem sprzedaży zrobiliśmy test uliczny w Poznaniu i Warszawie, w różnych miejsca "zgubiliśmy" klucze z naszymi breloczkami, w Poznaniu odzyskaliśmy 18 z 20, w Warszawie 15 z 20.

@pikopiko: zawsze mozesz brata wyslac, a breloczek w glownej mierze ma pozwolic kluczykom powrot do Ciebie, @Duzy: w chwili obcnej w obiegu jest 70 tys. roznych zabezpieczen (ponad 40 tys. to karty/breloczki)

@witusb24: jak znajdziesz breloczek za pomoca formularza na stronie informujesz wlasciciela: a) o miejscu gdzie kluczyki są do odbioru, lub: b) podajesz kontakt do siebie @Beni0: owszem, ale sprawdź ceny i spróbuj się do nich dodzwonić

Dzięki za odpowiedź, - co do tytułu, rzeczywiście skrót myślowy, pomysł zabezpiecza przed konsekwencjami zgubienia (czyt. niemożliwością odzyskania) - rzeczywiście teoretycznie jest prościej, ale na 784 osoby ankietowane (przed wejściem produktu na rynek) nikt nie miał zapisanego kontaktu przy kluczykach, zresztą społeczeństwo jest leniwe, zamiast szukać czegoś na czym mogliby zapisać swój numer telefonu czy e-mail, wolą kupić taką zawieszkę za kilka zł, kolejna sprawa to anonimowość - podając swój numer telefonu, czy e-mail daje duże szanse na zlokalizowanie mnie, a co za tym idzie miejsca postoju auta, a to nie zawsze jest dobre. - niestety zdjęcie zdradzałoby nazwę serwisu, a nie mam jeszcze zgody adminów na reklamę - breloczek może mieć dowolną formę, najpopularniejszy (i najtańszy) to zadrukowana karta kredytowa (łamana na 3 częsci, coś takiego: http://www.sun-rise.com/vendorImages/1627-keytag_lg.jpg, ale zdecydowanie ładniejsze graficznie, a z drugiej strony moze byc logo forumowe, wiec bedzie slicznie pasował) - cena rynkowa 3 zabezpieczen (oprocz kluczykow mozna zabezpieczyc torby, walizki, itp.) to 20 zł, ale dla forumowiczów myślę, że może to być ok. 10 zł (z kosztami przesyłki)

Zastanawialiście się czy macie szanse odzyskać zgubione kluczyki? Jak znalazca (nawet najuczciwszy) może Wam je oddać? Jak jednoczesnie zachować anonimowość, gdyby znalazca okazał się nieuczciwy? Mam nadzieję, że moderatorzy mi wybaczą, ale stworzyłem kilka miesięcy temu serwis na którym znajdują się zabezpieczenia do bagaży, kluczy, elektroniki, ktore pozwalają odzyskać zgubę, bez zdradzania swoich danych osobowych. Jako stary bywalec forum.vw-passat.pl chciałbym zapytać Was o zdanie, co sądzicie o breloczku na którym znajdują się (na jednej stronie) dane serwisu, identyfikator breloczka, adres strony WWW i QR code, za pomocą ktorego mozna od razu przejsc do strony z formularzem, dzieki ktoremu znalazca moze poinformowac Was o miejscu odbioru zguby. Na drugiej stronie moze znajdowac sie logo (np vw-passat). Jak to działa? 1. mocujecie breloczek do kluczy 2. rejestrujecie konto (min. adres e-mail i/lub telefon) i przypisujecie do niego kod z breloczka Gdy ktos znajdzie kluczyki, ma do wyboru: 1. wchodzi na strone serwisu, podaje nr z breloczka i za pomoca formularza wysyla Wam informacje o miejscu odbioru lub kontakt do siebie 2. skanuje telefonem QR code z breloczka i od razu przekierowany jest do formularza. PS W przypadku zainteresowania produktem, mozemy przygotowac limitowaną wersje z logiem serwisu w bardzo dobrych cenach

Zacząłem od bezpieczników, zdjąłem pokrywę i sprawdziłem że do dmuchawy dochodzi 12V po przekręceniu pokrętła na 1 bieg, więc to raczej silnik, który od kilku miesięcy popiskiwał na 2/3 biegu.

Zanim wygonicie mnie do szukajki powiem tylko, że zwraca mi: connection to localhost:9312 failed (errno=111, msg=Connection refused) Kilka dni temu padł mi całkowicie nadmuch, ponieważ jest zimno i nie bardzo chcę rozkręcać całą deske jeśli okaże się to bezzasadne, proszę o informację, czy w przypadku "padu" silnika dmuchawy, jestem w stanie go wybebeszyć (i go reanimować/wymienić) bez konieczności opróżniania klimy i demontażu całej deski? Pozdrawiam

Dziękuję za pomoc, niestety szukajka zwraca mi: Fatal error: Allowed memory size of 268435456 bytes exhausted (tried to allocate 71 bytes) in /www/vw-passat.pl/public_html/forum/search.php on line 1155 A wtyczkę postaram się sprawdzić.

Witam, po kilku miesiącach jazdy bez ABSu (VAG pokazywal błąd na jednym czujniku), zdecydowałem się wymienić tarcze, a przy okazji pierścienie i czujniki ABS. Niestety wczoraj po podłączeniu VAG'a okazuje się, że mój kompuer nie może połączyć się z kontrolerem... dioda ręcznego się nie świeci, dioda ABS świeci się światłem ciągłym... Od czego zacząć poszukiwania? Pozdrawiam K.

to i ja przylacze sie do prosby ---------- Post added at 14:51 ---------- Previous post was at 14:50 ---------- jbrodecki (at) gmail.com

Peter87 a tak z ciekawosci, ktore towarzystwo dalo Ci AC na autko z '96 roku?

Najlepiej podpiac sie pod VAGa, co do zaworka mozesz go sprawdzic podajac mu 12V na piny, powinien pstryknac, mozesz tez dmuchnac w niego i po podaniu napiecia sprawdzic czy przepuszcza na rozne wyjscia.

Pozniej sie okazalo ze mial wczesniej kolor kosci sloniowej

moj b4 z '96 na ostatnim przegladzie VW u Helmotow w 12/2000 miał 680kkm, a jak go kupowałem w 2005 to miał na liczniku tylko 143kkm